Czy warto kupić cudzy pomysł na biznes?
Jeśli czujesz, że masz doskonały, niepowtarzalny pomysł na firmę – np. wymyśliłeś jakąś usługę, której nikt jeszcze nie udziela lub nowy produkt potrzebny wszystkim – warto zaryzykować założenie własnej firmy bez oglądania się na franczyzę.
Pierwsze z brzegu przykłady nowatorskich pomysłów z ostatnich lat: wyszukiwarka Google, napój energetyzujący Red Bull, bary z jedzeniem wegetariańskim pokazują, że ciągle jest miejsce na oryginalny pomysł zarówno w branżach starej, jak i nowej gospodarki. Choć oczywiście wymyślenie złotodajnego pomysłu zdarza się rzadko. No i oczywiście – wymyślić to jedno, a wdrożyć pomysł – to drugie.
Pewną trudnością jest tu kapitałochłonność nowych pomysłów – często wymagają dużych nakładów w pierwszym okresie. Jeśli nie ma się wystarczająco dużo gotówki, można spróbować dotrzeć do funduszy inwestycyjnych, tzw. inkubatorów biznesowych, które specjalizują się w ocenie i dokapitalizowaniu nowych firm. W takim przypadku trzeba się jednak liczyć z oddaniem części własności funduszowi inwestycyjnemu. Dodatkowo przedsiębiorca decydujący się na zupełnie własny biznes musi cechować się wyjątkową cierpliwością, dużo większą niż w przypadku biznesów franczyzowych, gdzie maksymalny poziom obrotów można osiągnąć już po roku pracy. Przykłady tzw. złotych strzałów wskazują, że nawet najlepsze pomysły na biznes np. wspomniany Red Bull nabierają rozpędu powoli, przyspieszając dopiero ok. 10 roku działania firmy.
Marka Red Bull powstała w 1987 roku i nie była znana powszechnie do 1997 roku. Obecnie firma sprzedaje 2 miliardy puszek napoju rocznie. Austriacki przedsiębiorca nie stworzył przy tym nic nowego – napój energetyzujący opiera się na lekko gazowanym toniku zdrowotnym z Tajlandii. Jak pisze Al Ries w książce „Upadek reklamy i wzlot public relations” jest to dowód, że nie trzeba wymyślić czegoś absolutnie nowego, aby stać się bogatym i sławnym. Trzeba rozpoznać potencjalne potrzeby konsumentów, wynaleźć nazwę marki i dostać się z nią pierwszemu do umysłów klientów.
Szyld wasz, biznes nasz
Jeśli jednak żadnego cudownego pomysłu nie uda ci się wymyślić, a czujesz się na siłach poprowadzić firmę, w banku zaś czeka uzbierany kapitał, warto rozważyć prowadzenie biznesu opartego na jednym z konceptów franczyzowych. Wybór jest ogromny – kilkaset ofert na rynku obejmuje wszystkie możliwe branże, kwoty inwestycji wahają się od kilku tysięcy złotych do kilku milionów. Główną zaletą franchisingu jest to, że kupujemy sprawdzony pomysł, na którym ktoś wcześniej już zarobił, dzięki czemu mamy większe poczucie bezpieczeństwa. Choć oczywiście nie powinno nas ono uśpić – pracy w firmie franczyzowej jest tyle samo, co w każdej innej. Franchising nie kończy się na kupnie prawa do używania marki i znaku towarowego sieci, ale polega na zwykłym biznesowym planowaniu i codziennym realizowaniu założonej strategii. To dobry pomysł dla wszystkich, którzy dobrze odnajdują się w hierarchii, gdzie mają pewien zakres wolności, ale nie brzydzą się kontroli i wskazówek dawcy licencji.
To co jest lukrem franchisingu, to znana marka, która nagania nam klientów, codzienne doradztwo franczyzodawcy oraz marketing w skali makro np. reklamy w TV, na które stać sieć, a nigdy osamotnioną firmę. Biorca licencji powinien zostać gruntownie przeszkolony oraz otrzymywać ciągły przekaz know-how. Niestety, istnieją i koszty franchisingu - biorca musi przekazać franczyzodawcy tzw. opłatę wstępną za udzielenie licencji i potem - przez cały czas trwania kontraktu - wpłacać na rzecz dawcy pewien procent swoich obrotów. Wybór, czy zainwestować we franczyzę, czy w pełni własną firmę, czy może nastawić się na złoty strzał, jak zwykle zależy od inwestora: od poziomu jego motywacji, zamożności i charakteru – zwłaszcza od umiejętności czekania na zysk.
Arkadiusz Słodkowski, PROFIT system
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Opłaty franczyzowe to w większości konceptów stały koszt miesięczny, z którym muszą liczyć się franczyzobiorcy. Czemu je płacimy i kiedy mogą ulec zmianie?
Szkolenia to jeden z ważniejszych aspektów pakietu franczyzowego. Początkujący licencjobiorca powinien nauczyć się na nich prowadzenia biznesu.
Każdy chce wybrać najlepszy biznes franczyzowy. Pomagamy zdecydować, w który warto zainwestować.
Opłaty franczyzowe na rzecz licencjodawcy to koszt, który w swoim budżecie musi uwzględnić franczyzobiorca. Zanim podpiszesz umowę, sprawdź dokładnie, ile będziesz płacić.
Od franczyzodawcy powinniśmy otrzymać wzorcowy biznesplan. Podpowiadamy, na jakie elementy prognozy finansowej warto zwrócić uwagę, by nic nas później nie zaskoczyło.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję magazynu "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Franczyzobiorczyni Tax Safe z Krakowa dba o work-life balance, ale klientów cały czas jej przybywa. Jak sobie radzi?
La Mancha szuka partnerów szczególnie w Białymstoku i Szczecinie. Dlaczego to dobry moment na nawiązanie współpracy?
POPULARNE NA FORUM
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...