Biznesmen świadomy ryzyka
W ubiegłym roku obroty sieci Reporter Young wzrosły o 15 proc. W tym czasie otwarto też 12 nowych sklepów (obecnie działa 119 punktów z szyldem Reporter Young, z czego 27 własnych.) Nie obyło się też jednak bez zamykania placówek – w ubiegłym roku z rynku zniknęły cztery.
– Tworząc dużą sieć sklepów trzeba się liczyć z tym, że jej elementem jest również weryfikacja rentowności – wyjaśnia Monika Andrychowicz, dyrektor ds. sprzedaży Reporter Young. – Mamy zaplanowaną dynamikę pracy oraz rozwoju konkretnego sklepu, dlatego jeśli nie osiąga on założonych wyników w określonym czasie, naturalnym procesem jest zamknięcie.
W tym roku marka planuje kolejne 10-12 otwarć. Docelowo sieć chce liczyć 200 sklepów. Niewykluczona jest też jej ekspansja za granicę.
– Oczywiście w pierwszej kolejności chcemy skupić się na Polsce. Jednak analizujemy również rynki ościenne, szczególnie byłych państw bloku wschodniego – przyznaje Monika Andrychowicz.
Obecnie marka, sprzedająca odzież dla dzieci w wieku 7-13 lat, szczególnie intensywnie szuka nowych lokalizacji i partnerów w największych polskich miastach: Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Bydgoszczy, Toruniu, Szczecinie czy Łodzi. Jednak franczyzobiorcy z mniejszych miast też mają szansę. Każda lokalizacja jest rozpatrywana indywidualnie, po pozytywnej analizie rynku sklepy Reporter Young mogą otwierać się nawet w miejscowościach liczących mniej niż 25 tys. mieszkańców. Koncept starannie dobiera też franczyzobiorców.
– Staramy się, aby były to osoby świadome powagi inwestycji, ryzyka, a w szczególności zaangażowane w samo otwarcie salonu i później jego funkcjonowanie – mówi Monika Andrychowicz.
Całkowita kwota inwestycji, zawierająca koszty wyposażenia lokalu, zabezpieczeń oraz opłat dla lokalu o powierzchni około 60 m2, waha się od 50 do 150 tys. zł netto. Ostateczna suma zależy od tego, czy lokal mieści się przy ulicy, czy w galerii handlowej. Opłata licencyjna wynosi 5 tys. zł netto. Dodatkowo 90 zł miesięcznie należy płacić za utrzymanie systemu sprzedażowego. Franczyzodawca wymaga też zabezpieczeń – jednym z nich jest kaucja lub gwarancja bankowa w kwocie 25 tys. zł, jako zabezpieczenie raportu kasowego, z którego partnerzy są zobowiązani się rozliczać.
Według szacunków franczyzodawcy, zwrot z inwestycji powinien nastąpić po roku. Licencjodawca zakłada, że dobrze funkcjonujący sklep po tym czasie powinien mieć minimalny obrót w wysokości 750 zł netto z m2.
– Pierwszy rok funkcjonowania to okres nasilonej obserwacji i analizy a następnie weryfikacji danego sklepu. W szczególności oceniamy samą lokalizację, pracę personelu, zaangażowanie franczyzobiorcy oraz zachowania klientów – tłumaczy Monika Andrychowicz. – Jeśli po tym czasie nasze analizy pokazują, że pomimo prawidłowej pracy sklep nie realizuje zakładanych planów i nie przynosi zadowalających przychodów, razem z franczyzobiorcą staramy się wprowadzić plan naprawczy. Jeśli jednak nie widać poprawy, wówczas wspólnie decydujemy się na bardziej radykalne działania – w ostateczności na zamknięcie.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Sklep odzieżowy może mieć różne oblicza: sportowe, kobiece, młodzieżowe albo typowo męskie. Ten biznes dobrze rozwijać z licencją franczyzową.
Wrześniowy numer magazynu "Własny Biznes FRANCHISING" już w sprzedaży! Sprawdź, o czym w nim przeczytasz.
Reporter – to nowa nazwa marki dotychczas znanej jako Reporter Young. Skąd ta zmiana?
Prezentujemy franczyzy, które wymagają małej inwestycji na start. Opisujemy też jak otworzyć: serwis iPhona, sklep Auchan, warsztat samochodowy, mobilny salon kosmetyczny i sklep z używkami.
W pierwszym kwartale 2016 Reporter Young otworzył trzy nowe sklepy. To jedna piąta tegorocznego planu.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję magazynu "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Franczyzobiorczyni Tax Safe z Krakowa dba o work-life balance, ale klientów cały czas jej przybywa. Jak sobie radzi?
La Mancha szuka partnerów szczególnie w Białymstoku i Szczecinie. Dlaczego to dobry moment na nawiązanie współpracy?
POPULARNE NA FORUM
Dzień dziecka - prezenty
u nas tak samo ;)
5 -10- 15 wypowiedziała wszystkie umowy
Witam chodzi mi o sklepy 51015 ponieważ chciałam otworzyć ten sklep u siebie w mieście i pan z którym rozmawiałam nic nie wspominał o kłopotach a dowiadywalam się we...
Centra handlowe na celowniku
Sklepy online teraz przezywają prawdziwy rozkwit.
Pieluszki typu pampers
Mam dostęp do pieluszek dada w ilościach tir. Wszystko legalnie bo na rynkach wschodnich są juz podróbki. Zapraszam do współpracy :)
Dzień dziecka - prezenty
U nas na dzień dziecka są tylko słodycze i to tak w niewielkiej ilości. Dzieci jakoś nie mają wielkich oczekiwań w kwestii prezentów na ten dzień.
Wydawanie książek dla dzieci – bajeczny interes
Wszyscy piszą, że wchodzą ale zero konkretów. Można więcej szczegółowych informacji poznać.
Obrót w sklepie z odzieżą dziecięcą
możesz popytać także inne osoby które prowadzą taki sklep
Sklep z zabawkami - czy warto prowadzić?
to spamowanie typu "będą potrzebne Ci regały, koleżanka szukała i znalazła" ... ludzie, nie stać Was na uczciwą reklamę tylko tworzycie takie bzdurne historie? Jak dla...