Ziemniaczany interes

Rozwój we franczyzie Krakowski Kumpir zaczął półtora roku temu. Obecnie ma cztery lokale franczyzowe (w Krakowie, Rzeszowie, Katowicach i Warszawie) oraz jeden własny.
– Prowadzimy zaawansowane rozmowy z dwoma kolejnymi potencjalnymi franczyzobiorcami, którzy chcą otworzyć lokale pod naszym szyldem w Częstochowie i Poznaniu – mówi Maksymilian Karwala, właściciel Krakowskiego Kumpiru.
Kumpir to ogromny pieczony ziemniak, zawsze z dodatkiem masła czosnkowego i żółtego sera, serwowany z różnymi nadzieniami, np. boczkiem, kurczakiem, pieczarkami, warzywami. Koncept przeznaczony jest dla średnich i dużych miast, liczących ponad 50, a nawet 80 tys. mieszkańców. Taki rynek gwarantuje właściwy przepływ klientów, który pozwoli osiągnąć satysfakcjonujące obroty.
– Zaczynaliśmy od punktu wyłącznie z okienkiem sprzedażowym. Później otwieraliśmy lokale z wejściem do środka i niewielką liczbą miejsc konsumpcyjnych. Ale teraz znów powracamy do naszej pierwotnej koncepcji – opowiada franczyzodawca. – Kumpir jest formą jedzenia ulicznego, powinien mieć dużą rotację klientów, szybką obsługę. Okienko podawcze lepiej się sprawdza. Poza tym klienci często rezygnują z zakupu, gdy widzą, że wszystkie miejsca w lokalu są zajęte.
Do otwarcia punktu potrzebny jest lokal o wielkości przynajmniej 25-30 m2. Musi być w nim miejsce m.in. na magazynowanie produktów (tygodniowo zużywa się ok. tony ziemniaków), trzy piece, bemary, bar sałatkowy, stanowisko wydawcze. Koszt przygotowania i wyposażenia lokalu to – według wyliczeń licencjodawcy – około 80 tys. zł netto. Opłata wstępna wynosi 8 tys. zł, a miesięczna franczyzowa 1,5 tys. zł. Franczyzodawca zapewnia, że zwrot z inwestycji następuje po 10-14 miesiącach działalności.
– Te wyliczenia dotyczą miast powyżej 100 tys. mieszkańców, bo w takich otworzyliśmy dotychczas lokale – zastrzega Maksymilian Karwala. – Punkt rentownosci osiąga się przy sprzedaży 60 porcji dziennie, a przy 80-100 porcjach franczyzobiorca zaczyna już godziwie zarabiać.
Prawdopodobnie pod koniec tego roku, albo na początku przyszłego Kumpir zaproponuje franczyzobiorcom także pawilony gastronomiczne, w których będzie można przygotowywać i sprzedawać nadziewanego ziemniaka. Pierwszy, własny pawilon franczyzodawca chce postawić w Krakowie.
– Ich przewaga nad lokalem stacjonarnym polega na mobilności. Jeśli w jednej lokalizacji franczyzobiorca nie osiągnie satysfakcjonujących obrotów, może przenieść pawilon w inne miejsce – podkreśla Maksymilian Karwala. – Kwotę inwestycji szacujemy na 80-100 tys. zł netto, przy czym franczyzobiorcy będą mogli skorzystać z leasingu.
ZOBACZ W KATALOGU




























































































PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Koncept Mniami Ice Cream uruchomi w tym sezonie więcej nowych lodziarni, niż wcześniej było w planach.
Sieć Przybij Piątaka przyciąga już wrocławskich studentów, a teraz chce otwierać franczyzowe puby w całej Polsce.
Berlin Döner Kebap rozwija nowy format lokali, z niższą kwotą inwestycji.
Rex Concepts, masterfranczyzobiorca marki Burger King, w tym roku planuje otworzyć w Polsce cztery lokale z tym szyldem. Czy indywidualni franczyzobiorcy będą mogli skorzystać z licencji na biznes Burger Kinga?
– Jestem mile zaskoczona tym, że ta franczyza jest bardzo dobrze zorganizowana. Każdy zna tutaj swoją funkcję. Mamy opiekunów, do których możemy się zwrócić w każdej chwili – mówi Ewelina Ciapała, franczyzobiorczyni Lviv Croissants.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Emotka – sieć edukacyjna oferująca zajęcia dla dzieci – rozwija się w modelu franczyzowym i poszukuje nowych partnerów. Firma specjalizuje się w programach uczących dzieci radzenia sobie z emocjami i budowania relacji społecznych.
Najlepsze rozwiązania rodzą się z potrzeby. Nie inaczej było w przypadku robota Fidi. Polskie rozwiązanie ma szansę podbić międzynarodowy rynek medyczny.
Plenti oferuje dostęp do innowacji za ułamek ich ceny. Ma też propozycje dla franczyzobiorców.
Agencja Wirtualna to koncept franczyzowy, który pozwala rozpocząć własną działalność w marketingu internetowym bez doświadczenia i dużych inwestycji.
– Większość podłóg i drzwi sprzedaje się wraz z usługą montażu, dlatego ekipy montażowe to bardzo ważna część mojego biznesu – mówi Radosław Chabowski, franczyzobiorca DDD Dobre Dla Domu.
POPULARNE NA FORUM
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali