Oferta dla dzieci, franczyza dla dorosłych

Sieć sprzedająca odzież dziecięcą liczy w tej chwili 25 sklepów. Najnowsze, czyli te otwarte w 2017 roku, powstały m.in. w warszawskich centrach handlowych Reduta i Galeria Północna, w centrum handlowym Janki oraz w przyulicznych lokalizacjach na warszawskim Wilanowie i w Zawierciu. Oprócz tego w tym roku działały także sklepy sezonowe nad morzem.
– W 2018 roku zamierzamy otworzyć przynajmniej pięć nowych salonów franczyzowych – zapowiada Zbigniew Zając, dyrektor zarządzający marki Kanz. – Ponownie uruchomimy też na lato nasze sklepy sezonowe.

Kanz preferuje lokalizacje w miastach powyżej 50 tys. mieszkańców. Firma zapewnia przyszłym franczyzobiorcom pomoc nie tylko przy otwarciu sklepu, ale również przy wyszukaniu odpowiedniego lokalu, badaniu atrakcyjności lokalizacji i negocjacjach umowy najmu. Franczyzodawca zapewnia, że inwestycja w sklep z odzieżą dziecięcą nie jest wysoka.
– Jeśli mamy do czynienia z lokalem wielkosci 70-80 m², w stanie deweloperskim, to będzie to wydatek wysokości maksimum 50 tys. zł – informuje Zbigniew Zając. – Jeżeli natomiast lokal wymaga mniejszych prac, np. tylko pomalowania i zakupu mebli, to wystarczy połowa tej kwoty.
Wstępna opłata licencyjna wynosi 5 tys. zł. Jeśli mamy do czynienia z lokalem przy ulicy, zawiera się w niej także projekt wyposażenia wnętrza. Jeżeli sklep mieści się w galerii handlowej, projekt jest dodatkowo płatny. Partner dostaje towar w depozyt, nie musi więc płacić za zatowarowanie. Franczyzodawca wymaga zabezpieczenia powierzonej do sprzedaży odzieży (może to być np. wpłata określonej kwoty w depozyt albo gwarancja bankowa). Średni czas zwrotu z inwestycji wynosi około 12-18 miesięcy.
– W nadchodzącym roku zamierzamy pracować również nad zwiększeniem rozpoznawalności marki Kanz w Polsce – mówi Zbigniew Zając. – Nawiązaliśmy np. współpracę z TVP ABC, nasze spoty reklamowe będą emitowane m.in. przed i po wieczorynce. Planujemy także wprowadzić do naszych sklepów nową światową markę odzieży dziecięcej.