Licencja na trzy marki

Trzy marki pod jednym dachem – to najkrótsze streszczenie nowego konceptu franczyzowego, jaki proponuje Grupa Open Finance. Te trzy marki, to uzupełniające się usługi: pośrednictwo finansowe Open Finance, pośrednictwo nieruchomości Home Broker oraz ubezpieczenia Open Brokers. Teraz wszystkie mogą funkcjonować w ramach jednej placówki franczyzowej. – Łączymy trzy światy: finanse, nieruchomości i ubezpieczenia w jednym lokalu – mówi Paweł Komar, członek zarządu Open Finance i Home Broker, nadzorujący struktury sprzedaży i odpowiedzialny za rozwój nowych modeli biznesowych. – Dzięki temu mamy komplementarny pakiet usług: kupując nieruchomość klient musi bowiem sfinansować ją za pomocą kredytu, a do kredytu wymagane są ubezpieczenia. Takie rozwiązanie pozwala zwiększyć liczbę transakcji, zredukować koszty stałe i koszty marketingu, co zapewnia biznesowi większą rentowność, a samemu klientowi komfort i minimalizację czasu, potrzebnego na załatwienie formalności.
Mocni w branży
Na rynku finansów i bankowości działa ponad 20 sieci franczyzowych. Twórcy konceptu Open Finance są jednak przekonani, że ich projekt wyróżni się na tle konkurencji. – Oprócz wielu analiz, badań rynkowych oraz setek rozmów z przedsiębiorcami, działającymi w tym sektorze, postawiliśmy na zespół ludzi, tworzących start-up wewnątrz naszej grupy kapitałowej. Do tego zadania wybraliśmy grupę najlepszych menedżerów – podkreśla Paweł Komar. – Zaprosiłem do zespołu Grzegorza Dula, budującego i rozwijającego takie przedsięwzięcia jak m.in. sieć mobilna Open Direct, Askaniusza Kocembę – zarządzającego i znającego od podszewki aspekt nieruchomościowy Home Broker. W pracach pomagali też prezes Open Brokers Tomasz Chwiejczak i Rafał Chlebowski, twórca e-bazy nieruchomości. Dodatkowo zgromadziliśmy menedżerów wszystkich innych departamentów, żeby razem z nimi wybrać najistotniejsze elementy, ważne przy tym projekcie.
Przez kilka miesięcy zespół analizował rynek franczyzy i badał nastroje przedsiębiorców w branży. – Wcieliliśmy się w rolę tajemniczego klienta i przeprowadziliśmy kilkaset rozmów z partnerami na rynku finansowym, nieruchomościowym i ubezpieczeniowym. To jeszcze bardziej utwierdziło nas w przekonaniu, że rynek potrzebuje czegoś nowego, unikatowego i kompleksowego. Dostawaliśmy sygnały, że taki projekt, z naszym know-how, doświadczeniem oraz usystematyzowanym działaniem będzie strzałem w dziesiątkę – mówi Paweł Komar. – Potrzebowaliśmy także najlepszych ludzi z rynku, którzy są ekspertami w systemach franczyzowych. W tym celu zaprosiliśmy do współpracy Marcina Taubera, który przez ponad 10 lat budował z sukcesami największe w Polsce sieci franczyzowe. Zgodził się zostać dyrektorem rozwoju naszej sieci.
Każdy z trzech brandów oddzielnie może pochwalić się sporym rynkowym doświadczeniem. Open Finance działa na rynku pośrednictwa finansowego od 2004 roku. Home Broker specjalizuje się w obrocie nieruchomościami od 2007 roku. Open Brokers to z kolei multiagencja ubezpieczeniowa. – Jako rynkowe „jedynki” czujemy się mocni w branży, mamy stabilne własne sieci sprzedaży czy prężnie działające modele partnerskie, struktury dedykowane consumer finance, jak i klientom premium. Tym bardziej przyszedł moment na kolejne pomysły biznesowe, jako dalszy etap rozwoju spółek – dodaje Grzegorz Dul, dyrektor zarządzający franczyzą Open Finance.
Sieć na mapie
W ciągu najbliższych pięciu lat Open Finance chce zbudować sieć 150 placówek. Franczyzodawca przygotował już mapę lokalizacji wszystkich oddziałów. – Zrobiliśmy analizy biznesowe potencjału poszczególnych miejscowości i na tej podstawie przygotowaliśmy mapę miejsc, w których nasze placówki mogą odnieść sukces – wyjaśnia Paweł Komar. – Dla nas najważniejsza jest nie liczba mieszkańców, ale fakt, ile w danym mieście jest potencjału do generowania zysków w takim modelu biznesowym.
Od wielkości miejscowości zależą konkretne lokalizacje. O ile np. w Warszawie Open Finance chce mieć oddział w każdej dzielnicy, o tyle w o wiele mniejszej Łomży będzie się koncentrował na okolicach centrum miasta. Tak precyzyjnie przygotowany plan lokalizacyjny daje franczyzobiorcom gwarancję, że w przyszłości nie otworzy się w bezpośredniej bliskości kolejna placówka i nie dojdzie do wewnętrznej konkurencji.
Na biuro potrzebny jest lokal o powierzchni od 40 do 60 m2. – Nasza usługa jest tak uszyta, że kompleksowo obsługujemy partnerów na każdym etapie otwierania i późniejszego funkcjonowania placówki. W związku z tym również na etapie szukania odpowiedniej nieruchomości jesteśmy w stanie wesprzeć partnera wykorzystując dział najmu w Home Broker, który zajmie się znalezieniem odpowiedniego lokalu. Szczególnie zwracamy uwagę na wysokość czynszu, aby na samym początku współpracy nie wchodzić w wysokie koszty operacyjne – wyjaśnia Grzegorz Dul. – Partnerów wspieramy również w procesie przygotowania lokalu. Możemy wysłać na miejsce naszą ekipę wykończeniową i wstawić gotowy komplet mebli. Franczyzobiorca odbiera wówczas placówkę przygotowaną pod klucz. Mamy tak skalkulowane umowy, że remont lokalu plus meble jesteśmy w stanie zamknąć w kwocie 20 tys. zł.
Franczyzodawca podkreśla, że celem nadrzędnym jest dla niego to, by każda placówka jak najszybciej osiągnęła tzw. break even point, czyli zwróciła koszty swojego otwarcia i zaczęła przynosić konkretne zyski. – Każda z placówek ma być rentowna przez cały czas swojego funkcjonowania. Co, jak wiemy, nie zawsze jest standardem we franczyzie – dodaje Paweł Komar.
Znajomość branży pomoże
Grupa Open Finance zapewnia w tej chwili franczyzobiorcom dostęp do oferty 19 banków i kilkunastu instytucji finansowych z obszaru kredytów konsumenckich czy rozwiązań dla przedsiębiorców, 35 tys. ofert nieruchomościowych na rynku wtórnym i pierwotnym w 20 największych portalach oraz oferty ponad 700 inwestycji deweloperskich oraz 23 towarzystw ubezpieczeniowych.
– Jeśli chodzi o kandydatów na franczyzobiorców, to szukamy osób wiarygodnych, charakteryzujących się zmysłem przedsiębiorcy – podkreśla Grzegorz Dul. – Oczywiście doświadczenie w którejś z trzech naszych branż jest również mocno wskazane. Mile widziani są byli pracownicy banków, firm brokerskich, osoby posiadające doświadczenie w placówkach franczyzowych, ubezpieczyciele. De facto każdy, kto zna się na branży finansowej, nieruchomościowej i ubezpieczeniowej oraz posiada „zmysł” przedsiębiorcy.
Docelowo w placówce powinno być zatrudnionych osiem osób: cztery w dziale finansowym i cztery w nieruchomościowym. Jednak na start wystarczy już 2-3 pracowników. – Pomagamy w rekrutacji przy czym oczywiste jest, że główny ciężar w tym obszarze spoczywa na franczyzobiorcy – dodaje.
Każdy z partnerów i wszyscy jego pracownicy przechodzą starannie przygotowane dwutygodniowe szkolenia, na których m.in. poznają ofertę produktową grupy, systemy, z jakimi będą pracować oraz techniki sprzedaży. – Mocno przestrzegamy standardów sprzedaży, dlatego wszyscy nasi pracownicy i współpracownicy uczestniczą w tym samym systemie szkoleń. Nie ma podziału na sieci, bo jako grupie zależy nam, by wszędzie obowiązywał ten sam bardzo wysoki i restrykcyjnie weryfikowany standard sprzedaży. Chcemy budować długofalowe relacje i z partnerami i z klientami, dlatego szkolenia są kluczowe z naszego punktu widzenia – zaznacza Paweł Komar. – Wiedza będzie wspierana technologią i wygodnymi narzędziami w postaci cyfrowych rozwiązań, które zapewnią wygodę, bezpieczeństwo i efektywność w prowadzeniu biznesu.
Biznes pogodoodporny
Franczyzodawca już od początku współpracy udostępnia partnerom kompleksowe narzędzia, potrzebne do codziennej pracy, w tym: aplikacje nieruchomościowe, e-bazę nieruchomości z rynku pierwotnego, aplikacje i kalkulatory kredytowe, dostęp do bazy raportów BIK, dedykowany CRM do zarządzania kontaktami i ich bazą, system i aplikację mobilną Open Brokers, rozwiązania badające zdolność kredytową klienta, porównywarki ofert, generatory dokumentów czy narzędzia do promocji w social mediach i internecie. – Wspieramy partnerów pełnym know how, którym dysponuje każda nasza spółka. Dajemy im możliwość korzystania na preferencyjnych warunkach z produktów i rozwiązań dla przedsiębiorców, dostarczanych przez inne instytucje z naszej grupy, jak Open Life, Getin Noble czy Idea Bank, Tax Care, Idea Money, Getin Fleet, Idea Leasing – wylicza Paweł Komar. – Każdy z partnerów ma dostęp do leasingu, faktoringu, obsługi księgowej, kredytu dla przedsiębiorcy lub ubezpieczeń, na takich samych zasadach, jak obecni pracownicy.
Opłata licencyjna za przystąpienie do sieci wynosi 40 tys. zł , a miesięczna opłata franczyzowa 1 tys. zł. Nie ma opłaty marketingowej – to grupa Open Finance zapewnia budżet na marketing w pierwszym roku funkcjonowania placówki i zajmuje się jego prowadzeniem. – Już otwarcie nowego oddziału jest wspierane akcją informacyjną w mediach i social mediach. Będziemy też pomagać naszym partnerom promować się na lokalnych rynkach, przygotowując dla nich materiały promocyjne i wspierając ich pomysłami sprawdzonymi w ramach grupy – mówi Grzegorz Dul.
Franczyzobiorca zarabia na prowizji, generowanej ze sprzedaży oddziału. Z modeli finansowych i wyliczeń przygotowanych przez franczyzodawcę wynika, że nowa placówka uzyskuje rentowność po 5-6 miesiącach. Licencjodawca zapewnia, że biznes jest odporny na sezonowość. – Przy trzech liniach biznesowych nie ma mowy o sezonowości. Nieruchomości sprzedają się przez cały rok, akcja kredytowa nie ma przestojów, a rynek ubezpieczeniowy to jeden z szybciej rozwijających się segmentów – podkreśla Paweł Komar.
Wygląda na to, że ambitne plany franczyzodawcy zostaną zrealizowane. Na ten rok Open Finance założył sobie otwarcie 25 oddziałów. – Liczba zgłoszeń od osób chętnych do współpracy z nami przerosła nasze oczekiwania. W samym styczniu sfinalizowaliśmy pięć umów, realizując tym samym 500 proc. planu stycznia i 20 proc. planu rocznego – mówi Marcin Tauber, dyrektor rozwoju sieci franczyzowej Open Finance.
ZOBACZ W KATALOGU




















PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Zostaw etat, postaw na siebie! Nowy numer „Własny Biznes FRANCHISING” to konkretne pomysły na biznes, sprawdzone modele franczyzowe i inspirujące historie przedsiębiorców.
Komfort klienta przekłada się na biznes franczyzobiorcy – uważa Alior Bank, proponując nową aranżację wnętrz w placówkach partnerskich.
– Niemal co piąty franczyzobiorca VeloBanku prowadzi więcej niż jedną placówkę – mówi Wojciech Olearnik, dyrektor departamentu sieci partnerskiej VeloBanku.
Czy jedna decyzja może znacząco wpłynąć na ścieżkę zawodową? Historia Anny Lango-Zagórskiej to dowód na to, że czasem warto zaryzykować.
– Chcemy zwiększyć nasz udział w rynku usług finansowych w Polsce – zapowiada Daniel Gawryczuk, prezes zarządu DG-INWEST.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Emotka – sieć edukacyjna oferująca zajęcia dla dzieci – rozwija się w modelu franczyzowym i poszukuje nowych partnerów. Firma specjalizuje się w programach uczących dzieci radzenia sobie z emocjami i budowania relacji społecznych.
Najlepsze rozwiązania rodzą się z potrzeby. Nie inaczej było w przypadku robota Fidi. Polskie rozwiązanie ma szansę podbić międzynarodowy rynek medyczny.
Plenti oferuje dostęp do innowacji za ułamek ich ceny. Ma też propozycje dla franczyzobiorców.
Agencja Wirtualna to koncept franczyzowy, który pozwala rozpocząć własną działalność w marketingu internetowym bez doświadczenia i dużych inwestycji.
– Większość podłóg i drzwi sprzedaje się wraz z usługą montażu, dlatego ekipy montażowe to bardzo ważna część mojego biznesu – mówi Radosław Chabowski, franczyzobiorca DDD Dobre Dla Domu.
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Credit Agricole/Alior Bank
Witam, czy ktoś ma doświadczenie z bankiem Credit Agricole i mógłby doradzić w jakim stopniu ta współpraca jest rentowna.
Velobank
Witam, czy ktoś prowadzi lub ma zamiar zacząć z velobankiem?
Pekao SA - czy to dobry pomysł na biznes
Warto interesować się tematem czy lepiej wybrać inny bank ?
PEKAO PARTNER - FRANCZYZA
Witam, Czy posiada ktoś jakiekolwiek informacje na temat franczyzy Banku Pekao ? Chodzi głównie o wynagrodzenie i przyznawalnośc kredytów. Warto interesować się tematem...
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
Skąd wziąć pieniądze na rozwój firmy?
dofinansowania są różne konkursy organizowne przez gmine, miasto, ministerstwa w zaleznosci od pomyslu na biznes.
Firma pożyczkowa
Ja gdy wiem, że chce uzbierać na dany cel, stosuje zasadę50/30/20, dzięki temu oszczędzam i nie potrzebuję pożyczać pieniędzy.