Spaghetteria na licencji
Lokale Makarun Spaghetti and Salad serwują włoskie makarony z sosami w wersji take away, czyli na wynos. W tej chwili w 11 miastach w Polsce działa w sumie 25 spaghetterii. Pięć z nich otwarto w tym roku: w Warszawie na Alejach Jerozolimskich i w galerii handlowej Rondo Wiatraczna, w Poznaniu w Galerii Malta i przy ul. św. Marcina oraz w Swarzędzu. Marka ma też punkt w Hamburgu w Niemczech.
Na inwestycję w spaghetterię należy przeznaczyć kwotę od 90 tys. zł netto. Wydatki na sam remont pomieszczeń – w zależności m.in. od lokalizacji, stanu technicznego, dostępności mediów, poziomu przystosowania do potrzeb gastronomii – sięgają ok. 30 tys. zł.
– Natomiast jeśli inwestycja jest planowana w galerii handlowej, koszty adaptacji zaczynają się od 70 tys. zł – podkreśla Marcin Szworak, współwłaściciel sieci Makarun Spaghetti and Salad.
To, ile franczyzobiorca zapłaci za wyposażenie lokalu, zależy od metrażu. Cena wyposażenia wynosi od 20 tys. do 40 tys. zł. Pierwsze zatowarowanie zamyka się w kwocie 10 tys. zł.
– Na swój lokal wyłożyłem w sumie 130 tys. zł – mówi Jakub Giefing, franczyzobiorca Makaruna z Poznania. – Ale po dwóch miesiącach działania jestem bardzo zadowolony. Mimo, że punkt otworzyłem na placu budowy – bo trwa właśnie przebudowa ulicy św. Marcin, przy której znajduje się nasz lokal – na brak klientów nie narzekam. Jeśli utrzyma się dotychczasowa frekwencja, to powinniśmy szybko wyjść na swoje.
Miejsce na spaghetti
Spaghetterie można otwierać już na powierzchni od 30 m2, ale bardziej komfortowe będą lokale wielkości ok. 40 m2. Franczyzodawca pomaga i doradza w wyborze miejsca. Jeszcze przed podpisaniem umowy franczyzowej przyszły franczyzobiorca poznaje wstępny kosztorys inwestycji.
– Możemy też przygotować dla licencjobiorcy lokal pod klucz – dodaje Marcin Szworak. – Franczyzobiorcy bardzo cenią sobie tę możliwość. Jeśli nie mieli wcześniej do czynienia z projektami technologicznymi, lokalnym sanepidem czy zakupem sprzętu gastronomicznego, bardzo doceniają wsparcie i załatwienie właśnie tych najtrudniejszych kwestii przez nas, albo przez partnerów, którzy z nami współpracują.
Koncept preferuje miasta liczące powyżej 100 tys. mieszkańców. Ma też jednak propozycje dla mniejszych rynków.
– Aby sprostać zainteresowaniu inwestorów z mniejszych miejscowości, uruchomiliśmy foodtrucka, który po okresie testów startuje już w maju – mówi Marcin Szworak. – Cały czas poszukujemy franczyzobiorców właśnie do prowadzenia mobilnych Makarunów.
Opłata za przystąpienie do sieci wynosi 16 tys. zł. Miesięczna opłata franczyzowa to 4 proc. od obrotu plus 800 zł, do tego dochodzi 333 zł miesięcznej opłaty marketingowej.
– Dobra lokalizacja, jak pokazuje historia naszej sieci, potrafiła się zwrócić już w sześć miesięcy, ale przy pełnym zaangażowaniu właścicieli. Natomiast płynność finansową spaghetteria powinna uzyskać już po 2-3 miesiącach – zapewnia Marcin Szworak.
W związku z wprowadzeniem zakazu handlu w niedziele franczyzodawca rozwija też system dowozu dań na zamówienie, za pośrednictwem aplikacji online. Do końca roku ma ona być wprowadzona we wszystkich punktach sieci.

ZOBACZ W KATALOGU



















































































PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Cukrem i Solą otworzyło kolejny punkt franczyzowy, w planach ma też nową lokalizację własną.
KawoWiniarnia to nowy koncept restauracyjny, który wyróżnia się bogatą kartą kaw i wina. Chce rozwijać się poprzez franczyzę.
Kuchnia azjatycka jest w Polsce coraz bardziej popularna. Zauważyli to też franczyzodawcy, którzy proponują licencją na sushi bar czy restaurację z bogatszym menu.
Segment fast food ma mocną reprezentację we franczyzie. I wciąż przybywa nowych konceptów.
Poszukujemy partnerów do otwarcia pierwszego flagowego sklepu w topowej lokalizacji, który zostanie poszerzony o franczyzę obejmującą wiele jednostek.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

– Większość podłóg i drzwi sprzedaje się wraz z usługą montażu, dlatego ekipy montażowe to bardzo ważna część mojego biznesu – mówi Radosław Chabowski, franczyzobiorca DDD Dobre Dla Domu.
Xtreme Fitness Gyms otwiera kolejne kluby, ale to nie liczby przyciągają uwagę. Co sprawia, że franczyzobiorcy zostają na dłużej i rozwijają się razem z siecią?
Rafał Jaźwiński od trzech lat prowadzi placówkę franczyzową pod marką Northgate Logistics. Specyfika biznesu pozwala obsługiwać klientów na całym świecie.
Northgate Logistics notuje szybki przyrost sieci i nie zamierza tego zmieniać. W ubiegłym roku otworzyła siedem placówek.
Przedsiębiorcy zbyt nisko wyceniają produkty i usługi ze strachu przed utratą klienta. Tymczasem mądrze skalkulowana cena nie tylko przynosi zyski, lecz także pomaga w budowaniu prestiżu marki.
POPULARNE NA FORUM
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali