Łatwiej o własny biznes

Co obecnie zyskują przedsiębiorcy, którzy chcieliby nawiązać współpracę franczyzową z marką Ziebart?
Przede wszystkim decydują o rozmiarze przyszłego biznesu oraz o zakresie usług. Z czasem mogą też rozszerzać działalność – otworzyć kolejną placówkę lub rozbudować obecną. Zdajemy sobie sprawę, że biznes najtrudniejszy jest na starcie. Postanowiliśmy więc stworzyć jak najlepsze warunki do rozpoczęcia działalności. Salon Ziebarta można otworzyć już za 10 tys. zł netto. Do tego należy doliczyć wydatek na sprzęt, narzędzia, środki i płyny niezbędne do realizacji usług, czyli ok. 40 tys. zł. netto. Zakupy za tę kwotę starczają jednak na cały rok działalności. Naszymi partnerami mogą też zostać właściele warsztatów samochodowych i komisów, a więc osoby z własną firmą. Usługi Ziebarta można wówczas sprzedawać jako dodatek do ich dotychczas standardowej oferty. Jest to też dla nich okazja do pozyskania nowych klientów, którzy wcześniej gdzie indziej serwisowali samochód.

Ile można zarobić?
To zależy od wielkości prowadzonej działalności, bo od tego uzależniona jest liczba klientów i moce przerobowe partnera. Na początku działalności licencjobiorca może samodzielnie wykonywać usługi, dzięki czemu sporo oszczędza na kosztach pracowniczych. Jeśli taki partner sprzeda w miesiącu 20 usług w cenie 800 zł netto, wówczas jego zysk kształtuje się na poziomie prawie 8 tys. zł. W takim punkcie oferujemy podstawowy zakres usług, czyli ultrapedantyczne czyszczenie auta w środku i na zewnątrz, powłoki ochronne na lakier i felgi oraz impregnaty wnętrza. Z czasem jednak, gdy przybędzie klientów, salon z jednym stanowiskiem roboczym może być za mały. Warto wówczas zwiększyć rozmiar biznesu, tym bardziej że dwustanowiskowy salon niewiele więcej kosztuje, a zysk jest prawie trzykrotny. Wydatek dotyczy przede wszystkim zakupu dodatkowych materiałów, które pozwalają rozszerzyć ofertę o folie ochronne, przyciemniające i kolorowe. Dwa stanowiska robocze w salonie Ziebarta pozwalają w miesięcu zrealizować ok. 40 usług po 1,2 tys. zł, co daje zysk na poziomie ok. 25 tys. zł netto. Podane kwoty zależą jednak od zaangażowania licencjobiorcy. Klientami firmy, oprócz osób prywatnych, są też korporacje oraz dealerzy, komisy i serwisy samochodowe.

Czy franczyzobiorca może otworzyć większy niż dwustanowiskowy salon?
Oczywiście. Wszystko zależy od wymagań rynku i możliwości franczyzobiorcy. Na pewno jeden salon wystarczy na 100 tys. mieszkańców. Jeśli miasto jest większe, wówczas może tam funkcjonować więcej placówek. Jeśli licencjobiorca będzie w stanie zainwestować w kilka punktów, wówczas może otrzymać nawet wyłączność w danym mieście. Jeśli nie, wówczas w jednym mieście dopuszczamy kilku partnerów.

Jakie warunki trzeba spełnić, żeby wejść w biznes pod szyldem Ziebarta?
Działalność można prowadzić w garażu lub w podobnym pomieszczeniu. Lokal musi być ogrzewany i zamknięty. Wymagana wielkość powierzchni użytkowej to co najmniej 40-50 m² oraz 20 m² recepcji.

Jakie wsparcie oferujecie partnerom?
W ramach współpracy franczyzowej partner otrzymuje pomoc w przygotowaniu biznesplanu, w rekrutacji pracowników, regularne szkolenia techniczne i biznesowe dla całej załogi, pomoc w ocenie potencjału lokalizacji oraz bieżące wsparcie w trakcie prowadzonej działalności. Umowa franczyzowa podpisywana jest na 5 lat z możliwością przedłużenia.

Rozmawiała Magdalena Kurda