Franczyza po hiszpańsku
Liliana Poszumska jest absolwentką iberystyki. Po studiach pracowała jako lektorka języka hiszpańskiego w wielu szkołach językowych. Jest też tłumaczem przysięgłym. W styczniu 2011 roku postanowiła otworzyć własną szkołę języka hiszpańskiego o nazwie La Mancha. Placówka posiada akredytację kuratorium oświaty.
– W naszych szkołach uczymy według opracowanego przeze mnie programu nauczania. Korzystamy z podręczników ogólnie dostępnych na rynku, ale stawiamy na naturalną metodę nauki języka obcego, która wykorzystuje techniki naśladujące proces uczenia się języka ojczystego. Lektor mówi do kursantów prostym językiem i swoje wypowiedzi wspomaga gestami, mimiką, dzięki czemu przekaz łatwiej zrozumieć – mówi Liliana Poszumska, właścicielka szkół La Mancha.
Na razie działają dwie szkoły językowe La Mancha. Obie znajdują się w Gdyni.
Czym różnią się szkoły La Mancha od innych placówek specjalizujących się w nauczaniu języka hiszpańskiego? – Skupiamy się nie tylko na nauce, lecz także na szerzeniu kultury hiszpańskiej. Organizujemy imprezy w charakterze hiszpańskim, prelekcje związane z np. literaturą hiszpańską, dyskusje na temat filmów hiszpańskich. Z naszymi lektorami można pograć w planszówki czy umówić się z native speakerami z Kuby, Meksyku czy Wenezueli na pogawędkę. W ten sposób budujemy społeczność wokół naszych placówek i pozyskujemy nowych kursantów – opowiada Liliana Poszumska.
Kto może zostać franczyzobiorcą szkoły La Mancha? – Naszą ofertę adresujemy przede wszystkim do młodych, ambitnych osób, które posiadają co najmniej licencjat z iberystyki, filologii hiszpańskiej lub certyfikat DELE na poziomie C1. Chętnie podejmiemy współpracę również z doświadczonymi lektorami języka hiszpańskiego oraz obywatelami Hiszpanii – mówi właścicielka La Mancha.
Potencjalny franczyzobiorca La Manchy powinien dysponować lokalem o powierzchni mniej więcej 30 m2. Wskazane jest, żeby czynsz za wynajem nie przekraczał 1,5 tys. zł miesięcznie. Najlepszą lokalizacją dla placówek są osiedla mieszkaniowe, na których mieszka dużo rodzin z dziećmi (kursanci to przede wszystkim nastolatkowie i osoby dorosłe). Franczyzodawca dopuszcza też możliwość wynajmu sali w szkołach, tylko na czas trwania lekcji.
La Mancha szuka franczyzobiorców w miastach powyżej 80 tys. mieszkańców. W założeniu, w szkołach marki mają być prowadzone przede wszystkim kursy nauki języka hiszpańskiego i ewentualnie języka portugalskiego i włoskiego. – W szkołach, w których jestem właścicielką, nie uczymy języka angielskiego. Natomiast zdaję sobie sprawę, że franczyzobiorcy z miejscowości liczących niewiele więcej niż 80 tys. mieszkańców będą chcieli prowadzić też kursy z tego języka. Zgodzę się na to, bo wiem, że wówczas łatwiej będzie im osiągnąć rentowność – mówi Liliana Poszumska.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
La Mancha szuka partnerów szczególnie w Białymstoku i Szczecinie. Dlaczego to dobry moment na nawiązanie współpracy?
Jakie biznesy zakładają dwudziestolatkowie, czy warto zainwestować we franczyzę z branży edukacyjnej i jak zarobić na Walentynkach? Przeczytaj we "Własnym Biznesie FRANCHISING".
Sieciowa szkoła języka hiszpańskiego chce mieć dziesięć punktów w Polsce. Dlaczego nie więcej?
W październikowym numerze miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" prezentujemy topowe franczyzy 2023. Poza tym przedstawiamy pomysły na biznes idealne dla kobiet. Do czasopisma dodajemy też prezent – bilet na Targi Franczyza.
Szkole La Mancha przybywa partnerów i klientów. Co przyciąga Polaków do nauki hiszpańskiego?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję magazynu "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Franczyzobiorczyni Tax Safe z Krakowa dba o work-life balance, ale klientów cały czas jej przybywa. Jak sobie radzi?
Jeśli marzysz o własnym biznesie, szukasz inspiracji lub chcesz dowiedzieć się więcej o franczyzie – teraz jest idealny moment, by działać!
POPULARNE NA FORUM
Żłobek
Hej! Chciałabym otworzyć żłobek- macie doświadczenia z jakąś franczyzą? Może jest tutaj jakis właściciel, który zechciałby ze mną porozmawiać nt. opłacalności...
Praca licencjacja - franczyza McDonald's
Piszę pracę licencjacką na temat franczyzy jako formy prowadzenia działalności gospodarczej na przykładzie McDonald 's. Bardzo proszę o wypełnienie ankiety...
Akademia Bystrzaka
Podłączam się do pytania.
Akademia Bystrzaka
Witam serdecznie Zastanawiam się nad Akademia Bystrzaka. Macie jakieś doświadczenia?
Wirtualna Asystentka?
Moja siostra i jest bardzo zadowolona. Z tego co wiem to swój poczatek miała po kursie Poli Sobczyk z Barand Assist. I potem zaangażowała się w to całkowicie i dziś...
Wirtualna Asystentka?
Czy ktoś może pracuje jako WA i może podzielić się opinią? Zastanawiam się nad taką pracą. Znalazłam kilka kursów od Poli Sobczyk właśnie dla Asystentek i wygląda...
Czy warto zainwestować w szkołę językową?
Moim zdaniem warto. Jestem pewien, że znajomość języka angielskiego na pewno ci się przyda w przyszłości. Znając jakiś język obcy możesz też starać się o lepszą...
Z korepetytora na dyrektora
Fajny artykuł o ciekawej historii. Trzeba przyznać, że pomysł jest dość oryginalny i na pewno jest na to zapotrzebowanie. Sama chodziłam na korepetycje z matmy, więc...