Zapach z wysp do lokali
Aromanti Zapachy i Emocje to sklepy oferujące zapachy do wnętrz. Firma jest importerem i dystrybutorem zapachów różnych marek. Aromanti oferuje m.in. świece zapachowe, dyfuzory i lampy zapachowe, odświeżacze powietrza, olejki i kominki zapachowe.
Franczyzodawca Aromanti zmienił zasady współpracy z franczyzobiorcami. Firma zamknęła wszystkie placówki franczyzowe w centrach handlowych. Powód? Zbyt niska rentowność. – Właściciele wysp Aromanti Zapachy & Emocje osiągali średni, miesięczny zysk w wysokości 2-3 tys. zł. Franczyzobiorcy sami nie pracowali w salonach, więc musieli opłacić min. trzech pracowników oraz wysoki czynsz w galerii. Żaden z nich nie podejmował także współpracy B2B (business-to-business), którą zalecaliśmy, czyli sprzedaż zapachów np. do salonów kosmetycznych, kancelarii prawniczych, gabinetów lekarskich czy jako gadżety reklamowe do firm – tłumaczy Krzysztof Plitnik, prezes Aromanti.
Marka wzbogaciła także swój asortyment o nowe produkty, takie jak dyfuzory ultrasoniczne oraz świece zapachowe, które nie zmieściłyby się już na powierzchni wyspy. Franczyzodawca zdecydował się na budowanie sieci sklepów w tradycyjnych lokalach. To główna zmiana w nowych warunkach dla franczyzobiorców. Firma liczy również na większe zaangażowanie właścicieli w sprzedaż B2B.
Od sierpnia Aromanti szuka franczyzobiorców gotowych do współpracy zgodnie z nową koncepcją franczyzową firmy. – Obecnie rozmawiamy z trzema partnerami i ustalamy szczegóły otwarcia nowych sklepów w Poznaniu, Częstochowie oraz Rzeszowie w 2019 roku – dodaje Krzysztof Plitnik.
Nowe lokale to nowe wymagania
Franczyzobiorca, który chce otworzyć Aromanti Zapachy & Emocje musi sam znaleźć odpowiedni lokal. – Nowym franczyzobiorcom raczej odradzamy otwierania Aromanti w galerii ze względu na wysokie czynsze i długoterminowe umowy. Zachęcamy natomiast do wynajmowania lokali przy ulicach, w dobrze skomunikowanym miejscu, z parkingiem. Nasze doświadczenia pokazują, że klienci po nasze produkty chętnie udadzą się w inne miejsce niż te, gdzie na co dzień robią zakupy – mówi prezes marki.
Lokal musi mieć powierzchnię około 35 m2. Dopuszczalne są także nieco mniejsze, wówczas ekspozycja sklepu będzie obejmowała mniej zapachów.
Otwarcie sklepu Aromanti w typowym lokalu handlowym wiąże się początkowo z dodatkowymi kosztami, które nie występowały przy otwieraniu wysp handlowych. – W przypadku sklepu będzie zapewne wymagane wpłacenie kaucji zwrotnej, zwykle w wysokości czynszu za jeden miesiąc. Jest to zamrożenie gotówki, z którym należy się liczyć – mówi Krzysztof Plitnik. – Mamy przygotowaną koncepcję wyglądu naszego sklepu. Wiemy, które produkty powinny stać na jakich półkach, jak powinna wyglądać witryna sklepowa, ale dostosowujemy te standardy do konkretnego lokalu. To wyzwanie, które podejmujemy przy planowaniu każdego nowego sklepu Aromanti – dodaje prezes marki.
Ile zainwestować, aby zarobić?
Franczyzobiorca inwestuje około 50 tys. zł na start. Główny wydatek na początek to zatowarowanie sklepu, które szacuje się na 35 tys. zł netto przy lokalu 40 m2, przy mniejszym, kwota będzie niższa. Pozostałe koszty to wynajęcie lokalu. Dodatkowym wydatkiem może być remont sklepu, który leży po stronie franczyzobiorcy. Właściciel musi też zainwestować w wyposażenie lokalu w komputer, program magazynowy, drukarkę, kasę fiskalną. Pełne umeblowanie sklepu gwarantuje franczyzodawca, który zamawia meble na wymiar.
Franczyzodawca zarabia na marży, która wynosi 50 proc. lub więcej w zależności od produktu. – Zakładamy obrót co najmniej na poziomie 50 tys. zł miesięcznie, czyli franczyzobiorcy zostaje około 6-8 tys. zł dochodu. Wynegocjowaliśmy niższe ceny detaliczne od naszych producentów, dlatego marże dla franczyzobiorców są teraz wyższe. Poza tym nowe warunki franczyzy Aromanti nie wymagają opłaty franczyzowej jak wcześniej, w przypadku wysp – tłumaczy Krzysztof Plitnik. Franczyzobiorca może zarobić jeszcze więcej, jeśli rozpocznie działania B2B. Prezes marki zapewnia, że sprzedaż zapachów np. do salonów kosmetycznych, gabinetów może nawet podwoić dochód.
Przed otwarciem sklepu franczyzodawca szkoli franczyzobiorcę oraz jego pracowników w głównym sklepie Aromanti w Warszawie. Szkolenie trwa dwa dni. – Uczymy jak wystawiać paragony, faktury, poruszać się w programie do magazynowania. Towarzyszymy także franczyzobiorcy w pierwszym dniu otwarcia sklepu. Druga część szkolenia odbywa się po dwóch tygodniach działalności prowadzenie biznesu – wtedy można przedyskutować kwestie problematyczne, wynikające z pytań klientów, ewentualnych potknięć lub z prowadzenia sprzedaży – tłumaczy prezes Aromanti.
Franczyzodawca gwarantuje wsparcie marketingowe. Dostarcza materiały reklamowe m.in.: próbki, testery, torby, ulotki, stojaki, plakaty oraz szyld. Jeśli franczyzobiorca zdecyduje się na podjęcie działań B2B, otrzyma również narzędzia i materiały niezbędne do prowadzenia takiej formy sprzedaży, np. katalogi produktów.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Adopt Parfums, francuska marka perfum i kosmetyków do pielęgnacji ciała i twarzy z ponad 30-letnią tradycją, rozpoczyna rozwój swoich sklepów w Polsce. Obecna w 80 krajach na całym świecie marka co dwie sekundy sprzedaje flakon perfum o pojemności 30 ml.
Hiszpański marka Aromas Artesanales chce zbudować w Polsce sieć sprzedaży. Proponuje zarobek na rozlewanych perfumach.
– Działamy od 30 lat, jesteśmy w 48 krajach i co dwie sekundy sprzedajemy dwa flakony perfum o pojemności 30 ml – mówi Nicolas Pellegrini, dyrektor ds. rozwoju franczyzy Adopt Parfums.
Adopt Parfums, francuska marka perfum i kosmetyków do pielęgnacji ciała i twarzy z ponad 30-letnią tradycją, rozpoczyna rozwój swoich sklepów w Polsce.
– Wielu klientów musi ograniczać wydatki i rezygnować z drogich, oryginalnych perfum. Dzięki temu zyskują marki takie, jak nasza – mówi Anna Doliwa-Wiśniewska, franchise manager Sorvella.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję magazynu "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Franczyzobiorczyni Tax Safe z Krakowa dba o work-life balance, ale klientów cały czas jej przybywa. Jak sobie radzi?
La Mancha szuka partnerów szczególnie w Białymstoku i Szczecinie. Dlaczego to dobry moment na nawiązanie współpracy?
POPULARNE NA FORUM
Sposoby na zwiększenie sprzedaży?
Nawet jeśli nie prowadzisz sprzedaży w internecie, to właśnie tam zaczyna się wiele kwestii. Jak choćby świadomość istnienia marki, więc jeśli chcesz rozkręcić...
Sposoby na zwiększenie sprzedaży?
Wybierz grupe docelową dla kogo to ma być dokładnie, następnie wejdz w jego buty i pomyśl jak by to miało wyglądać zebyś się tym zainteresował, a jak masz sklep w...
FM Group - czy to ma waszym zdaniem sens?
W tym to już nie da sie zadnych pieniedzy zrobić, ludzie do tej marki stracili zaufanie.
Perfumy na mililitry
Witam, widzę, że już dobre kilkanaście lat ciągnie się ta dyskujsja i firma Refan jest ciągle obecna. Zastawiam się nad otwarciem stoiska. Czy jest tu może ktoś kto...
Polacy lubią prezenty
Każdy lubi prezenty ;)
Paznokcie w natarciu
jeśli kosmetyki to tylko naturalne, ja miałem problem z suchą skórą, dużo jeżdżę na rowerze i miałem wiecznie suchą skórę na twarzy i dłoniach. Dzięki kosmetykom...
Inwestycja w srebro - czy warto?
Zgadzam się z poprzednimi wypowiedziami, inwestycja w srebro jest mało opłacalna. Jeśli już naprawdę chcesz inwestować w jakiś kruszec, to zdecydowanie złoto....
Inwestycja w srebro - czy warto?
Chyba najlepiej inwestować w nieruchomości... Inwestycji głównie czynię pod okiem doświadczonych ludzi (więcej tu), z którymi współpracuję, jednak chciałabym w...