Korzystają na zmianach w oświacie
W oświacie ostatnio sporo się dzieje: wygaszanie gimnazjów, reaktywacja 7 i 8 klas w szkołach podstawowych, kumulacja roczników w liceach i technikach. Firmy z branży edukacyjnej na tym korzystają czy tracą?
Zmiany w systemie oświaty, zwłaszcza te dorywcze i nieprzemyślane, zawsze napędzają klientów wszelkiego rodzaju kursom czy korepetytorom. Podobnie jest teraz. W tym roku szkolnym mieliśmy np. stuprocentowy wzrost liczby klientów z obecnego rocznika siódmoklasistów. Dużo jest też ósmoklasistów i ostatniego rocznika gimnazjum, bo rodzice wystraszyli się nadchodzącej kumulacji dwóch roczników w liceach i chcieli zwiększyć szanse swoich dzieci. Zapewne w przyszłym roku szkolnym sporo uczniów nie dostanie się do wymarzonych szkół średnich i też chętnie skorzystają z dodatkowych kursów i szkoleń. Nasze placówki nie narzekają więc na brak klientów. Nawet w wakacje. Wielu uczniów, przyszłych maturzystów czy studentów chce przejść kurs efektywnej nauki w lecie, by od września móc się skupić na opanowaniu szkolnego materiału.
Jak jest oferta waszych placówek?
Prowadzimy kursy szybkiego czytania, technik efektywnego uczenia się oraz technik pamięciowych. Mamy zajęcia dla dzieci, młodzieży oraz dorosłych, grupowe i indywidualne. Aktualnie mamy osiem placówek własnych i 39 ośrodków franczyzowych. Pierwsza jednostkę własną uruchomiliśmy w Gdańsku w 2004 roku. Działa nadal, podobnie jak pierwszy oddział franczyzowy, który powstał w 2007 roku we Włocławku. Naszymi partnerami mogą zostać zarówno już działające placówki edukacyjne, np. szkoły językowe, które chcą poszerzyć zakres usług, jak i osoby, które dopiero uruchamiają działalność w tej branży. Nie trzeba mieć stałego lokalu, można wynajmować go na zajęcia. Ale nie jest to obowiązkowe, bo istnieją także rozwiązania bezkosztowe, które możemy podpowiedzieć naszym franczyzobiorcom.
Franczyzobiorca powinien być równocześnie trenerem, który prowadzi kursy?
Nie, może zatrudniać trenerów, których my szkolimy. Jednak rekomendujemy franczyzobiorcom, aby także przeszli podobne szkolenia. Po to, aby w razie potrzeby, np. choroby, mogli zastąpić trenera. Chcę podkreślić, że naprawdę warto zainwestować w dobrych fachowców. Przekłada się to później na większą liczbę zleceń, mniejszą liczbę rezygnacji z kursów. Podpowiadamy, jakie osoby zatrudniać jako trenerów, oceniamy ich predyspozycje podczas trwania szkoleń.
Ile pieniędzy trzeba przeznaczyć na uruchomienie biznesu?
Do końca sierpnia mamy promocyjną ofertę dla nowych partnerów. Nie będą uiszczać ani opłaty wstępnej (która standardowo wynosi 490 zł), ani bieżącej miesięcznej (190 zł). Należy oczywiście liczyć się z wydatkami na kursy trenerskie, które wynoszą minimum 1,5 tys. zł (to koszt wyszkolenia dwóch osób). Oprócz tego trzeba mieć również środki na reklamę. Wysokość nakładów na marketing zależy od zasięgu i rodzaju akcji promocyjnej, ale na początku to minimum 2-3 tys. zł.
A jak zdobywać klientów?
System oświatowy sam ich nam dostarcza. I rodzice, i uczniowie widzą potrzebę rozwoju umiejętności efektywnego zapamiętywania i uczenia się, chociażby ze względu na ogrom materiału, który mają w szkole do „przerobienia”. Oczywiście nie wystarczy jednak bierne czekać na klienta. Podstawowym kanałem promocji jest dziś internet, odpowiednie pozycjonowanie firmy w wyszukiwarkach. Nie należy jednak zapominać o bardziej tradycyjnych kanałach. Chociażby gazetach, które przed rozpoczęciem roku szkolnego często publikują branżowe dodatki edukacyjne.
Rozmawiała Monika Wojniak-Żyłowska
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Nie trzeba mieć wykształcenia pedagogicznego, żeby móc prowadzić biznes edukacyjny. Licencję na biznes w tej branży znajdziemy na Targach Franczyza, które odbędą się już 24-26 października.
Marek Karwański, masterfranczyzobiorca szkoły muzycznej Yamaha, 30 lat temu jako pierwszy otworzył w Polsce placówkę pod tym szyldem.
Zanim Szymon Fenikowski zdecydował się na współpracę z Edukido, dzwonił do innych partnerów z pytaniem, jak im idzie. Co odpowiadali?
Szkole La Mancha przybywa partnerów i klientów. Co przyciąga Polaków do nauki hiszpańskiego?
Edu3Dkacja pokazuje dzieciom, jak korzystać z nowych technologii. Czy na prowadzeniu takich zajęć można zarobić?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję magazynu "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Franczyzobiorczyni Tax Safe z Krakowa dba o work-life balance, ale klientów cały czas jej przybywa. Jak sobie radzi?
La Mancha szuka partnerów szczególnie w Białymstoku i Szczecinie. Dlaczego to dobry moment na nawiązanie współpracy?
POPULARNE NA FORUM
Żłobek
Hej! Chciałabym otworzyć żłobek- macie doświadczenia z jakąś franczyzą? Może jest tutaj jakis właściciel, który zechciałby ze mną porozmawiać nt. opłacalności...
Praca licencjacja - franczyza McDonald's
Piszę pracę licencjacką na temat franczyzy jako formy prowadzenia działalności gospodarczej na przykładzie McDonald 's. Bardzo proszę o wypełnienie ankiety...
Akademia Bystrzaka
Podłączam się do pytania.
Akademia Bystrzaka
Witam serdecznie Zastanawiam się nad Akademia Bystrzaka. Macie jakieś doświadczenia?
Wirtualna Asystentka?
Moja siostra i jest bardzo zadowolona. Z tego co wiem to swój poczatek miała po kursie Poli Sobczyk z Barand Assist. I potem zaangażowała się w to całkowicie i dziś...
Wirtualna Asystentka?
Czy ktoś może pracuje jako WA i może podzielić się opinią? Zastanawiam się nad taką pracą. Znalazłam kilka kursów od Poli Sobczyk właśnie dla Asystentek i wygląda...
Czy warto zainwestować w szkołę językową?
Moim zdaniem warto. Jestem pewien, że znajomość języka angielskiego na pewno ci się przyda w przyszłości. Znając jakiś język obcy możesz też starać się o lepszą...
Z korepetytora na dyrektora
Fajny artykuł o ciekawej historii. Trzeba przyznać, że pomysł jest dość oryginalny i na pewno jest na to zapotrzebowanie. Sama chodziłam na korepetycje z matmy, więc...