Skusił go produkt
Zanim Tomasz Bielak został franczyzobiorcą Starej Mydlarni, branżę kosmetyczną znał tylko jako klient. Ale za to prowadzenie własnego biznesu nie było mu rzeczą obcą.
– Zajmowałem się gastronomią, handlem – opowiada Tomasz Bielak. – Markę Stara Mydlarnia znałem, bo razem z żoną robiliśmy zakupy w ich sklepie firmowym w Bydgoszczy, gdzie często bywaliśmy ze względów zawodowych i prywatnych. Dobre produkty, w bardzo dobrej cenie, biorąc pod uwagą ich świetną jakość. Zastanawialiśmy się, czemu nie można ich dostać w innych miejscach. Tak narodził się pomysł nawiązania współpracy franczyzowej.
Stara Mydlarnia od 2001 roku zajmuje się produkcją naturalnych kosmetyków do kąpieli, pielęgnacji ciała, twarzy i włosów. Od 2010 roku marka rozbudowuje sieć sklepów pod swoim szyldem. Tomasz Bielak swój pierwszy sklep otworzył w 2013 roku, na warszawskim Ursynowie.
– Marka nie była jeszcze wtedy szeroko znana, więc trzeba było sporo pracy, by zainteresować nią klientów – przyznaje. – Wykorzystywaliśmy wszelkie możliwe sposoby: lokalne media, internet, ale też akcje z hostessami, promocje cenowe. A jeśli ktoś już raz kupił u nas kosmetyki, to później zawsze wracał.
Po dwóch latach, kiedy nakłady poniesione na pierwszy sklep już się zwróciły, Tomasz Bielak otworzył drugi sklep, tym razem w centrum stolicy, w pasażu Dworca Centralnego. Dziś w sumie ma ich cztery.
Lokalizacja ma znaczenie
Obecnie pod szyldem Starej Mydlarni działają dwa salony własne oraz 26 franczyzowych. Sklepy można otwierać w miastach liczących powyżej 50 tys. mieszkańców, choć zdarzają się wyjątki, gdy franczyzodawca akceptuje też mniejsze ośrodki, np. w miastach turystycznych. Preferowane obecnie lokalizacje to galerie handlowe, choć możliwe są też otwarcia w atrakcyjnych miejscach „przyulicznych”. Minimalna powierzchnia lokalu to 25-35 m2. Na starcie na inwestycję potrzeba ok. 100-120 tys. zł, w zależności od tego jak duży jest sklep, ile pomieści regałów, ile towaru trzeba będzie kupić. Jednorazowa opłata za przystąpienie do sieci wynosi 5 tys. zł. Nie ma miesięcznej opłaty franczyzowej, natomiast opłata marketingowa to 6 tys. zł rocznie (można tę kwotę rozłożyć na raty).
Franczyzodawca pomaga w wyborze lokalizacji. Przedstawiciele centrali przyjeżdżają na miejsce kilkukrotnie, by zbadać natężenie ruchu, liczbę klientów odwiedzających np. galerię. Licencjodawca projektuje też i zamawia meble potrzebne do sklepu, zapewnia bezpłatne szkolenia w salonach własnych oraz na miejscu w placówce franczyzowej.
– Dobra lokalizacja jest kluczowa dla osiągnięcia sukcesu – uważa Tomasz Bielak. – To musi być miejsce z odpowiednim trafikiem, czyli przepływem potencjalnych klientów. Prawie wszystkie moje sklepy mieszczą się w galeriach handlowych. Także te, które właśnie przygotowuję do otwarcia.
Bo Tomasz Bielak jeszcze w tym roku ma w planach otwarcie dwóch następnych placówek franczyzowych Starej Mydlarni.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Adopt Parfums, francuska marka perfum i kosmetyków do pielęgnacji ciała i twarzy z ponad 30-letnią tradycją, rozpoczyna rozwój swoich sklepów w Polsce. Obecna w 80 krajach na całym świecie marka co dwie sekundy sprzedaje flakon perfum o pojemności 30 ml.
Hiszpański marka Aromas Artesanales chce zbudować w Polsce sieć sprzedaży. Proponuje zarobek na rozlewanych perfumach.
– Działamy od 30 lat, jesteśmy w 48 krajach i co dwie sekundy sprzedajemy dwa flakony perfum o pojemności 30 ml – mówi Nicolas Pellegrini, dyrektor ds. rozwoju franczyzy Adopt Parfums.
Adopt Parfums, francuska marka perfum i kosmetyków do pielęgnacji ciała i twarzy z ponad 30-letnią tradycją, rozpoczyna rozwój swoich sklepów w Polsce.
– Wielu klientów musi ograniczać wydatki i rezygnować z drogich, oryginalnych perfum. Dzięki temu zyskują marki takie, jak nasza – mówi Anna Doliwa-Wiśniewska, franchise manager Sorvella.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję magazynu "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Franczyzobiorczyni Tax Safe z Krakowa dba o work-life balance, ale klientów cały czas jej przybywa. Jak sobie radzi?
La Mancha szuka partnerów szczególnie w Białymstoku i Szczecinie. Dlaczego to dobry moment na nawiązanie współpracy?
POPULARNE NA FORUM
Sposoby na zwiększenie sprzedaży?
Nawet jeśli nie prowadzisz sprzedaży w internecie, to właśnie tam zaczyna się wiele kwestii. Jak choćby świadomość istnienia marki, więc jeśli chcesz rozkręcić...
Sposoby na zwiększenie sprzedaży?
Wybierz grupe docelową dla kogo to ma być dokładnie, następnie wejdz w jego buty i pomyśl jak by to miało wyglądać zebyś się tym zainteresował, a jak masz sklep w...
FM Group - czy to ma waszym zdaniem sens?
W tym to już nie da sie zadnych pieniedzy zrobić, ludzie do tej marki stracili zaufanie.
Perfumy na mililitry
Witam, widzę, że już dobre kilkanaście lat ciągnie się ta dyskujsja i firma Refan jest ciągle obecna. Zastawiam się nad otwarciem stoiska. Czy jest tu może ktoś kto...
Polacy lubią prezenty
Każdy lubi prezenty ;)
Paznokcie w natarciu
jeśli kosmetyki to tylko naturalne, ja miałem problem z suchą skórą, dużo jeżdżę na rowerze i miałem wiecznie suchą skórę na twarzy i dłoniach. Dzięki kosmetykom...
Inwestycja w srebro - czy warto?
Zgadzam się z poprzednimi wypowiedziami, inwestycja w srebro jest mało opłacalna. Jeśli już naprawdę chcesz inwestować w jakiś kruszec, to zdecydowanie złoto....
Inwestycja w srebro - czy warto?
Chyba najlepiej inwestować w nieruchomości... Inwestycji głównie czynię pod okiem doświadczonych ludzi (więcej tu), z którymi współpracuję, jednak chciałabym w...