Zjeść ciastko i… mieć biznes
Jak przekuwa się pasję w biznes?
Powstanie Fit Cake to efekt połączenia mojego sportowego trybu życia z zamiłowaniem do słodyczy. Przez wiele lat startowałam w zawodach fitness, a to wymaga rygorów nie tylko treningowych, ale i żywieniowych. Moja dieta była oparta na niskoprzetworzonych produktach, była pozbawiona cukru i wszelkiej chemii. W moim jadłospisie nie było miejsca na puste kalorie. Problem w tym, że uwielbiam słodycze.
Co robi sportowiec, który lubi słodycze?
Zazwyczaj trochę „łasuchuje”, ale ja zaczęłam eksperymentować. Zawsze lubiłam piec. Mówią o mnie „daj mi miskę i łyżkę, a zrobię z tego ciasto”. Moim celem było stworzenie czegoś smacznego z prostych składników i oczywiście bez cukru. Naturalnie ważna była też kontrola kalorii. Tak powstały pierwsze ciasta i batony, które bardzo umiliły mi życie, zwłaszcza w okresie przygotowań do zawodów.
Kiedy pojawiła się perspektywa zarabiania na hobby?
Jakieś pięć lat temu. Z czasem moje produkty zaczęły zyskiwać popularność wśród rodziny i znajomych. Pojawiły się pierwsze zamówienia i moje hobby zaczęło przynosić pierwsze pieniądze. Pocztą pantoflową rozeszło się po Białymstoku, że można u mnie zamówić tort bez cukru. Miałam kontakty w siłowniach, więc zapytałam o możliwość dostarczania batonów. Chwyciło. Z czasem ludzie zaczęli pytać o lokal, co było mi bardzo na rękę, bo zawsze marzyłam o własnej „zdrowej cukierni”. Dlatego wspólnie z partnerem postanowiliśmy otworzyć pierwszego Fit Cake’ka. Ja zajęłam się ofertą, zaś Rafał biznesową stroną naszego przedsięwzięcia.
Skąd wiedzieliście, że wasza grupa docelowa jest wystarczająco duża, żeby biznes był rentowny?
Liczyliśmy na to. Mieliśmy też obserwacje z grona rodziny i znajomych. Po pierwsze coraz więcej ludzi boryka się z alergiami, chorobami i nietolerancjami pokarmowymi. Dla wielu z nich ciasto bez cukru czy glutenu to prawdziwy rarytas. Wiedzieliśmy też, że naszą ofertę skierujemy do ludzi aktywnych sportowo, dbających o sylwetkę i skład posiłków. Ich zainteresowanie takimi produktami nie było dla nas niespodzianką. Wreszcie trzecia z naszych grup docelowych, to świadomi rodzicie, którzy nasz produkt kupują z myślą o zdrowiu dzieci.
Jeśli Fit Cake to styl życia, to czy franczyzobiorca również musi być fit?
Nie oczekujemy, że każdy franczyzobiorca będzie sportowcem. Tak naprawdę to biznes dla każdego. Mamy wśród franczyzobiorców ludzi z korporacji, księgową czy przedsiębiorców, którzy mają też inne biznesy. Z drugiej strony obserwujemy, że niektórzy z naszych franczyzobiorców zmieniają swój sposób odżywiania pod wpływem Fit Cake. Fakt, że na co dzień sprzedają zdrowe jedzenie, a ich klientami są ludzie, którzy o siebie dbają, powoduje, że sami zaczynają zwracać uwagę, na to co jedzą.
Rozmawiał Marcin Kaleta

PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Co piąty franczyzobiorca Fit Cake decyduje się na otwarcie kolejnego lokalu.
Co drugi przedsiębiorca decydujący się na franczyzę Fit Cake wybiera tę markę jako swój pierwszy krok w biznesie. Dlaczego?
Mimo wakacji franczyzodawcy nie próżnują. Przegląd tygodnia 29 lipca-5 sierpnia.
Fit Cake otworzył 10 lokali w ciągu miesiąca. Wchodzi też na nowe, zagraniczne rynki.
Fit Cake otworzył placówkę w Rumunii, Bricomarché kontynuuje ekspansję w Polsce, a 7 Street wprowadził do menu burgera i pizzę z owadami. Przegląd tygodnia 20-25 marca.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Emotka – sieć edukacyjna oferująca zajęcia dla dzieci – rozwija się w modelu franczyzowym i poszukuje nowych partnerów. Firma specjalizuje się w programach uczących dzieci radzenia sobie z emocjami i budowania relacji społecznych.
Najlepsze rozwiązania rodzą się z potrzeby. Nie inaczej było w przypadku robota Fidi. Polskie rozwiązanie ma szansę podbić międzynarodowy rynek medyczny.
Plenti oferuje dostęp do innowacji za ułamek ich ceny. Ma też propozycje dla franczyzobiorców.
Agencja Wirtualna to koncept franczyzowy, który pozwala rozpocząć własną działalność w marketingu internetowym bez doświadczenia i dużych inwestycji.
– Większość podłóg i drzwi sprzedaje się wraz z usługą montażu, dlatego ekipy montażowe to bardzo ważna część mojego biznesu – mówi Radosław Chabowski, franczyzobiorca DDD Dobre Dla Domu.
POPULARNE NA FORUM
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali