Biznes na wsi odporny na pandemię
Pod szyldem Grene działają sklepy z asortymentem skierowanym do rolników. Obecnie marka ma 93 placówki franczyzowe i 75 własnych.
– Na tę wiosnę mieliśmy w planach kolejne nowe otwarcia oraz przekazania sklepów własnych w ręce franczyzobiorców. Ze względu na obecną sytuację epidemiologiczna przesunęliśmy jednak te plany w czasie. Ale zrealizujemy je na pewno – mówi Joanna Poniedziałek, kierownik sprzedaży detalicznej marki Grene.
Zasady bezpieczeństwa
Wszystkie sklepy Grene w tej chwili pracują. Wprowadzono w nich różne środki bezpieczeństwa, m.in. zamontowane zostały osłony z pleksi na ladach, pracowników wyposażono w maseczki ochronne, przyłbice, w sklepach są dostępne rękawice i płyny do dezynfekcji.
– Przestrzegamy limitów dotyczących liczby klientów w sklepach – informuje Joanna Poniedziałek. – Poinstruowaliśmy personel jak się zachowywać w sytuacji, gdy klienci nie przestrzegają zasad, np. zachowania odpowiedniej odległości od siebie.
Kluczowa sprawa
A jak stan epidemii wpłynął na obroty?
– W marcu naprawdę wyszliśmy z całej sytuacji obronną ręką, jeśli chodzi o sprzedaż – podkreśla Joanna Poniedziałek. – W naszej branży to pogoda dyktuje rytm prac, a marzec był ciepły i rolnicy ruszyli na pola. Teraz prace polowe się zakończyły, a zaczął się sezon robót ogrodowych, które nie należą już do tych niezbędnych. Widać więc, że przychodzi mniej klientów i robią raczej podstawowe zakupy.
Część sklepów Grene umożliwia dostawy zakupów bezpośrednio do klientów, można też np. złożyć zamówienie przez telefon i do sklepu przyjechać tylko po jego odbiór.
– Kluczową sprawą jest dla nas obecnie zachowanie ciągłości dostaw do sklepów i rolników – dodaje Joanna Poniedziałek. – Niestety, wielu naszych dostawców zawiesiło swoją działalność. Dlatego szukamy alternatywnych źródeł. To kwestia, której poświęcamy najwięcej wysiłku.
Licencja na wsi
Grene otwiera sklepy w małych i średnich miejscowościach, głównie o charakterze typowo wiejskim, tam gdzie jest w pobliżu produkcja rolnicza. Potrzebny jest lokal z halą sprzedażową o powierzchni minimum 250 m2. Na wyposażenie trzeba przeznaczyć 200-250 tys. zł (choć ostateczne wydatki zależą od wielkości placówki), a na zatowarowanie 350-400 tys. zł. Nie trzeba jednak dysponować całą kwota już na starcie. Franczyzodawca oferuje długie terminy płatności (w przypadku wyposażenia nawet do trzech lat). Jednorazowa opłata wstępna wynosi 20 tys. zł netto. Miesięcznie na marketing licencjobiorca płaci 1 proc. od obrotu. Franczyzobiorca przynajmniej w połowie musi zatowarowywać sklep, korzystając z autoryzowanych źródeł, czyli kupować towar od franczyzodawcy lub wskazanych przez niego dostawców. Jeśli z tych źródeł pochodzi ponad 80 proc. całego zatowarowania, to licencjobiorca jest zwolniony z miesięcznej opłaty franczyzowej.
WIZYTÓWKA MARKI GRENE
Sieć sklepów z asortymentem rolniczym.
- 93 placówki franczyzowe
- 75 sklepów własnych
- opłata wstępna 20 tys. zł netto

PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Sieć Komfort padła ofiarą cyberataku, który spowodował zakłócenia w działaniach sklepów stacjonarnych i sklepu on-line.
Przejście z pracy na etacie do prowadzenia własnej działalności to decyzja wymagająca odwagi. Kasper Serafiński, właściciel sklepu Powered by Kramp, długo zastanawiał się, czy jest gotowy.
Homla chce powiększyć swoją sieć. Szuka franczyzobiorców zainteresowanych otwarciem sklepu marki w miastach powyżej 30 tys. mieszkańców.
Rozwijająca sieć marketów Mrówka Grupa PSB rośnie szybciej niż cały rynek. Na jakich zasadach można do niej dołączyć?
– Jesteśmy marką globalną, mamy partnerów w wielu krajach świata, ale nieustannie rozwijamy swoją sieć – mówi Jacek Kozłowski, właściciel marki Komandor.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

– Większość podłóg i drzwi sprzedaje się wraz z usługą montażu, dlatego ekipy montażowe to bardzo ważna część mojego biznesu – mówi Radosław Chabowski, franczyzobiorca DDD Dobre Dla Domu.
Xtreme Fitness Gyms otwiera kolejne kluby, ale to nie liczby przyciągają uwagę. Co sprawia, że franczyzobiorcy zostają na dłużej i rozwijają się razem z siecią?
Rafał Jaźwiński od trzech lat prowadzi placówkę franczyzową pod marką Northgate Logistics. Specyfika biznesu pozwala obsługiwać klientów na całym świecie.
Platforma Tribeware to inteligentny pośrednik między menedżerem a pracownikami. Wskazuje im drogę do przyjętych celów, nagradza za wykonane zadania i wylicza, co udało się dzięki nim zyskać.
W tym roku do sieci Beza Krówka dołączyło kilkanaście nowych punktów franczyzowych. W sumie jest ich już ponad setka.
POPULARNE NA FORUM
Ubrania robocze
Zazwyczaj za odzież roboczą odpowiada firma, która zatrudnia pracowników. Pracodawca może jednak poprosić osobę zatrudnioną o pokrycie kosztów zakupu odzieży lub...
Ubrania robocze
Na jakich stanowiskach wymagane jest kupienie pracownikowi odziezy roboczej? Czy jest to obowiązek pracodawcy ?
Gdzie najlepiej kupić mieszkanie pod wynajem?
Trudno powiedzieć, która opcja będzie najlepsza. Teraz wiele opcji, a deweloperzy są najbardziej ukierunkowane na nabywców.
Ekologiczne zyski
Potwierdzam, fotowoltaika to przyszłość, sam z niej korzystam i już po paru miesiącach widzę oszczędności energetyczne.
Biznes na wsi
Agroturystyka to świetny pomysł, ale trzeba mieć warunki.
Ogród
Skąd kupowaliście artykuły do ogrodu? Widziałam, że na Dajar.pl jest interesujący wybór
Skład opałowo-węglowy
Jeżeli chodzi o węgiel najlepiej wybrać sprawdzony skład węgla w którym można kupić węgiel najwyższej jakości a nie węgiel z którym są problemy i my również je...
Jaki sklep meblowy?
Jak chcesz mieć meble na lata, to nie kupuj w Jysk czy innych marketach. Wybieraj tylko sprawdzone marki.