Nauka zawsze na czasie
Fizyka, robotyka czy chemia nie muszą być nudne. Z takiego założenia wyszła Ewa Bednarek, właścicielka firmy Mały Inżynier. Dlatego w 2008 roku otworzyła firmę, która proponuje dzieciom zajęcia z nauk ścisłych w formie zabawy i eksperymentów.
Wymagające czasy
Nauka poparta własnoręcznie wykonanym eksperymentem jest nie tylko bardziej atrakcyjna, ale i daje lepsze efekty. Rodzice doskonale to wiedzą. Jednak w ostatnich latach prowadzenie firmy oferującej pozalekcyjne zajęcia dla dzieci jest sporym wyzwaniem. Najpierw branża ucierpiała w czasie pandemii, kiedy pojawiło się mnóstwo ograniczeń, a teraz we znaki daje jej się ogólna sytuacja gospodarcza. Wysoka inflacja sprawia, że konsumenci ograniczają wydatki, a do tego koszty prowadzenia działalności rosną. Coraz trudniej także dostać zewnętrzne finansowanie, na przykład w formie dotacji. To z kolei wpływa na dużą ostrożność potencjalnych kontrahentów. Jednak kryzys nie jest straszny Małemu Inżynierowi.
– W końcu działalność rozpoczynaliśmy w czasach kryzysu w 2008 roku. Dysponowaliśmy wtedy niewielkimi środkami. Takie doświadczenie dobrze nas przygotowało na trudne czasy – mówi Ewa Bednarek.
Zauważa ona także dobre strony obecnej sytuacji gospodarczej. Pandemia COVID-19 oraz podniesienie kosztów prowadzenia działalności częściowo wpłynęło bowiem na zmniejszenie konkurencji na rynku.
– Część podmiotów została zamknięta, przez co automatycznie więcej klientów trafia do nas – mówi Ewa Bednarek.
Ułatwienia i nowości
Mały Inżynier próbuje przyciągnąć do siebie partnerów oferując maksymalnie niskie koszty stałe prowadzenia działalności.
– Zależy nam, żeby franczyzobiorca nie ponosił na początku zbyt dużych kosztów. Nie musi on na przykład mieć lokalu do prowadzenia zajęć. Może też korzystać ze zwolnienia z podatku VAT – mówi Ewa Bednarek.
Ponadto firma wykorzystuje zastój na rynku do rozwoju placówek, które już funkcjonują. I tak na przykład franczyzobiorca z Siedlec poszerza swoją działalność o kolejne miejscowości. Firma wzmacnia również działające placówki własne w Poznaniu i Warszawie.
Pojawia się także w jej ofercie coraz więcej nowości. W ostatnich miesiącach wdrożyła zajęcia dla dwóch grup wiekowych – najmłodszych dzieci w wieku przedszkolnym oraz trzy i czterolatków, którzy mogą korzystać z kursów robotyki.
– Rozwijamy również ofertę programowania. Zaproponowaliśmy kurs Robloxa, który umożliwia dzieciom i młodzieży samodzielne tworzenie gier komputerowych – mówi Ewa Bednarek.
Jej zdaniem edukacja pozaszkolna to wciąż rozwojowa branża, na którą rodzice chętnie przeznaczają pieniądze. Kluczem do sukcesu na tym polu jest stały rozwój oferty i jej aktualizacja.
– Obecnie posiadamy najszerszą na rynku bazę kursów dla dzieci i młodzieży, która obejmuje robotykę, elektronikę, programowanie oraz zajęcia przyrodnicze. Najbliższy rok zamierzamy poświęcić na uaktualnienie kursów przyrodniczych oraz zwiększenie liczby materiałów przygotowanych w formie wideo – mówi Ewa Bednarek.
Mały Inżynier ma cztery placówki franczyzowe i dwie własne. Kwota inwestycji wynosi 15-60 tys. zł. W trakcie współpracy franczyzobiorca będzie zobowiązany do uiszczania opłaty bieżącej rzędu około 600 zł miesięcznie oraz kilka procent od przychodu szkoły.
WIZYTÓWKA MAŁEGO INŻYNIERA
Sieć edukacyjna, oferująca zajęcia z nauk technicznych.
- liczba placówek – 2 własne i 4 franczyzowe
- kwota inwestycji – 15-60 tys. zł
- miesięczne opłaty – 600 zł
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Jakie biznesy zakładają dwudziestolatkowie, czy warto zainwestować we franczyzę z branży edukacyjnej i jak zarobić na Walentynkach? Przeczytaj we "Własnym Biznesie FRANCHISING".
Wrzesień za pasem, a więc to ostatni moment, żeby zdążyć przed sezonem otworzyć we franczyzie firmę specjalizującą się w prowadzeniu zajęć z wykorzystaniem klocków Lego.
Nowy numer miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" już w sprzedaży! Sprawdź, jakie pomysły na biznes przeanalizowaliśmy w kwietniowym wydaniu magazynu.
Flip, wynajem, a może inwestycja deweloperska? Możliwości zarabiania w branży nieruchomości jest sporo.
Macierzyństwo wcale nie musi być końcem kariery zawodowej. Wręcz przeciwnie – wiele kobiet dopiero po urodzeniu dziecka naprawdę rozwija skrzydła.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję magazynu "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Franczyzobiorczyni Tax Safe z Krakowa dba o work-life balance, ale klientów cały czas jej przybywa. Jak sobie radzi?
La Mancha szuka partnerów szczególnie w Białymstoku i Szczecinie. Dlaczego to dobry moment na nawiązanie współpracy?
POPULARNE NA FORUM
Żłobek
Hej! Chciałabym otworzyć żłobek- macie doświadczenia z jakąś franczyzą? Może jest tutaj jakis właściciel, który zechciałby ze mną porozmawiać nt. opłacalności...
Praca licencjacja - franczyza McDonald's
Piszę pracę licencjacką na temat franczyzy jako formy prowadzenia działalności gospodarczej na przykładzie McDonald 's. Bardzo proszę o wypełnienie ankiety...
Akademia Bystrzaka
Podłączam się do pytania.
Akademia Bystrzaka
Witam serdecznie Zastanawiam się nad Akademia Bystrzaka. Macie jakieś doświadczenia?
Wirtualna Asystentka?
Moja siostra i jest bardzo zadowolona. Z tego co wiem to swój poczatek miała po kursie Poli Sobczyk z Barand Assist. I potem zaangażowała się w to całkowicie i dziś...
Wirtualna Asystentka?
Czy ktoś może pracuje jako WA i może podzielić się opinią? Zastanawiam się nad taką pracą. Znalazłam kilka kursów od Poli Sobczyk właśnie dla Asystentek i wygląda...
Czy warto zainwestować w szkołę językową?
Moim zdaniem warto. Jestem pewien, że znajomość języka angielskiego na pewno ci się przyda w przyszłości. Znając jakiś język obcy możesz też starać się o lepszą...
Z korepetytora na dyrektora
Fajny artykuł o ciekawej historii. Trzeba przyznać, że pomysł jest dość oryginalny i na pewno jest na to zapotrzebowanie. Sama chodziłam na korepetycje z matmy, więc...