Moodo kusi franczyzobiorców

Rok 2022 był dla branży odzieżowej niełatwy.

– Od kłopotów związanych z lockdownami covidowymi przeszliśmy do kłopotów związanych z wojną w Ukrainie i wzrastającymi kosztami – mówi Wojciech Kalejta, dyrektor zarządzający Moodo. – Jeżeli chodzi o osiągnięte wyniki, to jesteśmy zadowoleni, bo założenia obrotów i marż zostały zrealizowane. Niestety przez większość roku 2022 odczuwaliśmy kłopoty naszych franczyzobiorców, związane z wyższymi kosztami czynszów, prądu i ogrzewania. Było to na tyle poważne, że nie zrealizowaliśmy planowanej ilości nowych otwarć, a kilka lokali zostało zamkniętych. Musieliśmy nadrabiać te braki bardziej dopasowaną polityka cenową i promocyjną. Kolejny raz okazało się, że udaje nam się być odpornym na kryzysy zewnętrzne.

Pomimo przeciwności w 2022 roku Moodo otworzyło 15 nowych sklepów. Obecnie cała sieć liczy ich ponad 160, wszystkie są franczyzowe. Ich oferta to dzież damska.

Nowi mają taniej

Moodo otwiera sklepy w miastach o różnej wielkości, jednak głównie koncentruje się na tych małych i średnich, w przedziale 20-100 tys. mieszkańców. Franczyzobiorca powinien dysponować lokalem o powierzchni 70-80 m². Koszty inwestycji mogą się różnić, w zależności od lokalizacji, stanu lokalu. Przed rozpoczęciem współpracy centrala przygotowuje kosztorys. Generalnie wydatki mogą wahać się od 50 do 110 tys. zł. Zatowarowanie sklepu jest po stronie centrali.

– Nasz model działania, jak pokazują wyniki ostatnich lat, sprawdza się. Dlatego nie planujemy radykalnych zmian ani w kolekcji, ani w sposobie prowadzenia biznesu – podkreśla Wojciech Kalejta. – Oferta franczyzowa pozostanie taka sama, jednak będziemy zastanawiali się nad przedłużeniem promocji dla nowo otwieranych sklepów. Są to propozycje zwiększające okresowo prowizję, likwidujące kosztowne zabezpieczenia. Kierujemy się tutaj oczekiwaniami nowych franczyzobiorców, dla których koszty są bardzo istotnym wyznacznikiem decyzji inwestycyjnych.

Dzięki tejże promocji przez pierwsze 3 miesiące prowizja franczyzobiorcy jest wyższa o 5 punktów procentowych od bazowej. Nie trzeba też płacić kaucji , co na starcie biznesu daje oszczędność 15 tys. zł. Ponadto franczyzodawca pozawalamy elastycznie zaadaptować już istniejące wyposażenie sklepu, co obniża wydatki.

Wsparcie we franczyzie

Franczyzobiorcy Moodo płacą rocznie 1,2 tys. zł opłaty licencyjnej. Nie ma opłat franczyzowych ani maW ramach pakietu franczyzowego otrzymują m.in. opiekę kierownika regionalnego oraz specjalisty visual merchandisingu. Centrala gwarantuje szkolenie sprzedażowe, VM oraz z obsługi systemu komputerowego. Każdy sklep Moodo otrzymuje podręczniki dotyczące standardów obsługi sprzedaży, zasad VM, obiegu dokumentów itp. Koszt materiałów reklamowych jest po stronie Moodo, podobnie jak transport towaru. Centrala przygotowuje projekt lokalu, ale jest on dodatkowo płatny.

Według szacunków franczyzodawcy, zwrot kosztów inwestycji powinien nastąpić w czasie od 12 do 24 miesięcy.

Na ten rok Moodo planuje dalsza rozbudowę sieci, choć podchodzi do tych planów z ostrożnym optymizmem. 

– Pozyskanie podobnej liczby lokalizacji, co w latach przed ostatnimi kryzysami, uznamy za sukces. Najwięcej sklepów otwieramy z naszymi obecnymi franczyzobiorcami, którzy chcą się rozwijać. Dlatego bardzo ważne jest dla nas zadowolenie obecnych partnerów z wyników i współpracy – przyznaje Wojciech Kalejta. – Natomiast nowych franczyzobiorców poszukujemy wieloma sposobami. W październiku uczestniczyliśmy w targach franczyzowych w Warszawie i kontakty pozyskane podczas rozmów na pewno zaowocują nowymi sklepami. Organizujemy też po raz kolejny Dni Otwarte dla nowych franczyzobiorców Moodo.

WIZYTÓWKA MOODO

Sieć sklepów odzieżowych.

• ponad 160 sklepów
• inwestycja 50-110 tys. zł
• roczna opłata licencyjna 1,2 tys. zł