W porzadnym stanie / Klient Handlarzyki.pl ma otrzymać auto w stanie jak najbardziej zbliżonym do idealnego.
Wtorek
28.05.2024
– Na handlu używanymi samochodami nadal można zarobić – przekonuje Dawid Błachucki, franczyzodawca marki Handlarzyki.pl.
 

Z różnych raportów wynika, że Polacy wciąż chętnie kupują auta używane. Takie samochody to ponad 60 proc. wszystkich rejestrowanych pojazdów.

Tak. Cały czas jest popyt na samochody używane. I na handlu używanymi autami nadal można zarobić. W pandemii auta znacząco podrożały i efekt tego do dziś jest widoczny. Dzisiaj kupuję samochód drożej niż przed trzema laty, ale nadal na nim zarabiam.

Skąd biorą się auta w waszych oddziałach franczyzowych i własnych?

Z różnych źródeł. Od wielu lat zajmujemy się sprowadzaniem używanych aut z zagranicy, m.in. z Niemiec, Austrii, Holandii czy Włoch. Sprowadzamy średnio 5-10 aut tygodniowo. Na własne potrzeby, ale nasi franczyzobiorcy mają prawo ich pierwokupu. Bez marży, pokrywają tylko dodatkowe koszty np. transportu czy autodetailingu, jeśli chcą, abyśmy go zrobili. Organizujemy też dla franczyzobiorców takie zagraniczne wyjazdy, na których mogą obejrzeć i kupić samochody. Pomagamy wówczas w załatwieniu potrzebnych formalności, w transporcie. Kładziemy jednak duży nacisk na to, aby franczyzobiorcy samodzielnie starali się pozyskiwać samochody. Dlatego od początku szkolimy ich w tym zakresie. Uczymy, jak wybierać auta, jak je sprawdzać, czego unikać, jakie marki czy wersje silnikowe warto kupować itd. Chodzi o to, aby nie zapełnić sobie placu „niesprzedawalnymi” samochodami. Uczymy też, jak prowadzić rozmowy handlowe, negocjować cenę, jak przygotowywać samochód do sprzedaży, zredagować ogłoszenie, zrobić zdjęcia, opisy, jak rozmawiać z klientami. Na początku też wyszukujemy oferty na ich lokalnym rynku i podsyłamy franczyzobiorcom takie gotowe leady. Dbamy o to, aby sprzedawane przez nasze komisy auta były w pełni sprawne i przygotowane do jazdy. Współpracujemy z sieciami warsztatów, z firmami autodetailingowymi, mamy rabaty cenowe na części zamienne. Klient ma otrzymać auto w stanie jak najbardziej zbliżonym do idealnego. Samochody mają też zweryfikowaną historię. Franczyzobiorcy mogą ją sprawdzić w systemie Auto DNA, wydrukować raport z informacjami m.in. czy auto jest powypadkowe czy nie.

A klienci lubią kupować samochody od pośredników? Bo wydaje mi się, że jednak wolą bezpośrednio od właściciela.

Przeciwnie, klienci na ogół wolą kupować używane samochody od pośrednika. Dostają fakturę, co zwalnia ich z opłaty skarbowej. Mają też więcej praw, bo jeśli kupują auto od firmy to towar podlega np. rękojmi. Z moich obserwacji wynika też, że to właśnie indywidualni właściciele częściej wprowadzają klientów w błąd. Nawet kiedy my kupujemy używane samochody, to zdarzy się, że taki właściciel „zapomni” powiedzieć, że miał stłuczkę. Natomiast my jako firma nie możemy sobie pozwolić na oszukiwanie klientów.

Ile kosztuje wejście we franczyzę Handlarzyki.pl?

Pobieramy od franczyzobiorców 17 tys. zł netto opłaty wstępnej. Jest ona przeznaczana na szkolenia oraz sprzęt, potrzebny do pracy, m.in. komputer, narzędzia warsztatowe, zestawy kosmetyków do pielęgnacji aut. Na zakup pierwszych samochodów trzeba przeznaczyć minimum 50 tys. zł. Nie ma co myśleć o starcie z mniejszym budżetem. A im więcej zainwestujemy, tym łatwiej wystartujemy, bo kupimy więcej samochodów do obrotu. Skala jest nieograniczona.

A ile zarobimy w tej branży?

Za te – załóżmy - 50 tys. zł wyłożone na początku kupimy trzy samochody. Sprzedajemy je, a za zarobione pieniądze kupujemy kolejne. Obrót na poziomie 6-8 samochodów miesięcznie daje już przyzwoity dochód. Czasem kupimy auto za 10 tys. zł a sprzedamy za 16 tys. A bywa, że kupimy za 25 tys. zł, a sprzedamy tylko 2 tys. zł drożej. Jednak staramy się, aby minimalny zysk netto, przy samochodach w cenie 15-20 tys. zł, wynosił 2-2,5 tys. zł. Choć najczęściej jest wyższy, rzędu 3-4 tys. zł.

Rozmawiała Monika Wojniak-Żyłowska

 

WIZYTÓWKA HANDLARZYKI.PL

Sieć punktów sprzedaży używanych samochodów. Marka ma blisko 20 lat doświadczenia w branży.

  • 2 placówki własne, 3 franczyzowe
  • opłata wstępna 17 tys.

Dawid Błachucki, franczyzodawca marki Handlarzyki.pl: / "Klienci na ogół wolą kupować używane samochody od pośrednika."

POPULARNE NA FORUM

Opłacalność franczyzy PKN Orlen

jeśli myślisz o wejściu w biznes z franczyzą Orlenu, to pewnie warto zacząć od jakiegoś researchu. Spróbuj skontaktować się bezpośrednio z przedstawicielami Orlenu,...

2 wypowiedzi
ostatnia 02.02.2024
Ankieta dla posiadaczy stacji franczyzowej PKN Orlen SA

Dzień dobry, uprzejmie proszę o pomoc i wypełnienie ankiety dotyczącej opłacalności franczyzy stacji paliw PKN Orlen SA. Z góry dziękuję za poświęcony czas...

1 wypowiedzi
ostatnia 04.12.2021
Opłacalność franczyzy PKN Orlen

Czy jest ktoś właścicielem franczyzy Orlenu i byłby w stanie mniej więcej podać jakich zysków można się spodziewać? Albo może ktoś posiada takie informacje?

2 wypowiedzi
ostatnia 28.10.2021
Pieniądze z moto-sklepu

Rzeczywiście jest to forma biznesu która może zaciekawić wiele osób, a szczególnie warto połączyć ją np. jak ktoś ma z warsztatem samochodowym gdzie klienci na pewno...

8 wypowiedzi
ostatnia 23.04.2019
Pieniądze z moto-sklepu

Zgadzam się, że dobrze działający biznes w branży motoryzacyjnej to LucArt który moim zdaniem jest świetną alternatywą dla osób które się tym interesują. Dają...

8 wypowiedzi
ostatnia 23.04.2019
Pieniądze z moto-sklepu

Warto pójść w stronę franczyzy. W branży motoryzacyjnej najkorzystniejsza jest franczyza z Lucart Automotive. Wiem z doświadczenia :)

8 wypowiedzi
ostatnia 13.03.2019
Pieniądze z moto-sklepu

To prawda wygląda bardzo obiecująco też sobie sprawdzę jak ta sieć się rozwija i jak klienci też są zadowoleni to będę miał trudne przemyślenia czy nie pójść...

8 wypowiedzi
ostatnia 01.03.2019
Pieniądze z moto-sklepu

Chyba będę musiał sam się co do nich przekonać i sprawdzić jak to dokładnie wszystko działa i co najważniejsze czy ceny są rzeczywiście tak konkurencyjne względem...

8 wypowiedzi
ostatnia 28.02.2019