Mistrzyni sociali

Dzisiaj już nieczęsto zdarza się, aby ktoś całe swoje życie zawodowe związał z jedną firmą. Ale w przypadku Joanny Ewert właśnie tak było. – W Santander Bank Polska jestem od początku swojej drogi zawodowej, czyli od 1998 roku – opowiada Joanna Ewert.

Przeszła przez różne szczeble kariery zawodowej. Na początku była to praca w oddziale, później w dziale ubezpieczeniowym, gdzie była trenerem, szkoliła pracowników. Kolejnym etapem było stanowisko dyrektora regionalnego w Santander Partner. W pewnym momencie Joanna Ewert dojrzała jednak do decyzji, że chciałaby pracować na własny rachunek.

Z bankiem od początku

Pomimo że Joanna Ewert doskonale znała branżę bankową, to postanowiła się jednak rozejrzeć także w innych sektorach rynku. Rozważała różne możliwości. – Myślałam np. o otwarciu wypożyczalni sprzętu medycznego i rehabilitacyjnego. Społeczeństwo się starzeje, choruje więc to wydawał się dobry kierunek
– opowiada Joanna Ewert. – Rozważałam też branżę gastronomiczną, bo jednak przy tak szybkim tempie życia wiele osób nie ma czasu na gotowanie i jada na mieście.

Ostatecznie jednak nie zmieniała ani branży, ani marki. Dlaczego? – Po głębokim zastanowieniu wybrałam to, co umiem i lubię robić, we współpracy z siecią, do której mam zaufanie – podkreśla Joanna Ewert.
– Znam firmę od podszewki, podobnie jak produkty i procesy sprzedażowe.

W październiku 2022 roku otworzyła placówkę partnerską Santander Bank Polska w Brodnicy. – Wcześniej był tam oddział banku, placówka partnerska powstała w jego miejsce – wyjaśnia franczyzobiorczyni.

Pomimo wieloletniego doświadczenia w branży i firmie w tym momencie pojawiły się rzeczy, które zaskoczyły Joannę Ewert. – Aby placówka funkcjonowała z sukcesem, nie mogłam skupić się tylko na istniejącej bazie klientów. Musiałam pozyskiwać nowych. Okazało się, że to wcale nie jest łatwe – nie ukrywa franczyzobiorczyni.

Zaczęła więc szukać sposobów na to, aby skutecznie dotrzeć ze swoją ofertą do jak największej liczby osób. – Bank zapewnia marketing centralny na bardzo wysokim poziomie. Jednak potrzebne były też działania na rynku lokalnym, co było już w mojej gestii – wyjaśnia Joanna Ewert. – Dziś sama dobra oferta produktowa nie wystarczy. Trzeba jeszcze zachęcić do niej ludzi. Ale wszystko jest tylko kwestią czasu i aktywności.

Nowoczesny przekaz

W związku z szybkim rozwojem nowoczesnych technologii rynek reklamy i marketingu także mocno się zmienił. Tradycyjne sposoby nie zawsze są już skuteczne. – Ulotki to dzisiaj za mało. Potrzebne są nowoczesne kanały marketingowe – uważa Joanna Ewert. I po takie właśnie postanowiła sięgnąć. Postawiła na potencjał mediów społecznościowych. Na Facebooku uruchomiła swój firmowy profil, na którym nie tylko prezentuje ofertę produktową banku, ale też edukuje. Wykorzystuje przy tym różne formy przekazu, np. teksty, filmy. – To krótkie filmiki, w których pokazujemy np. jak korzystać z blika albo z parkomatu przy wykorzystaniu aplikacji – opowiada franczyzobiorczyni.
– Publikujemy też posty wciągające klientów w rozmowę, zachęcające do dyskusji, wyrażania opinii. Dzięki temu otrzymujemy bardzo dla nas istotne informacje zwrotne, które pokazują, w jakim kierunku powinniśmy podążać, aby spełniać oczekiwania klientów. Jednocześnie dbamy o to, aby wszystko było przekazywane przystępnym językiem, bez branżowego żargonu, w lekkiej formie. Klienci bardzo sobie to cenią.

Joanna Ewert podkreśla, że przekazy skupiają się nie tylko na pozyskiwaniu nowych klientów, ale też edukowaniu tych wieloletnich i pokazywaniu im nowych możliwości i funkcjonalności.

Kreatywność franczyzobiorczyni zauważyła i doceniła centrala Santander Bank Polska, nominując ją do konkursu TOP Franczyzobiorca. Na ubiegłorocznych Targach Franczyza Joanna Ewert wygrała w kategorii „Mistrz sociali”. „Intensywnie działa, aby jej placówka była rozpoznawalna na lokalnym rynku i przyjazna dla klientów. W mediach społecznościowych, razem ze swoim zespołem, w ciekawy, przystępny sposób pokazuje ofertę Santander Bank Polska i tłumaczy różne kwestia z bankowego świata – napisano w uzasadnieniu nominacji”.

Joanna Ewert nie chce spocząć na laurach i ma kolejne plany na marketing internetowy. Pracuje nad stroną WWW, chce też publikować materiały na LinkedIn. A w lutym tego roku objęła kolejną placówkę partnerską, w Sierpcu. – Działała w tym miejscu od wielu lat, ale dotychczasowy partner zdecydował o zmianie zawodu. Obydwie placówki są niezbyt daleko od siebie, uznałam więc, że dam radę – uśmiecha się franczyzobiorczyni.