Zamieniła etat na własną szkołę językową

Ramię w ramię z franczyzodawczynią / Na zdjęciu od lewej: Justyna Pryszcz, franczyzobiorczyni La Mancha z Katowic wraz z Lilianą Poszumską, pomysłodawczynią sieci szkół La Mancha.
Piątek
11.04.2025
Justyna Pryszcz zrezygnowała z etatu i w kilka miesięcy uruchomiła szkołę językową La Mancha. Co sprawiło, że się odważyła – i jak wygląda teraz jej życie?
 

Justyna Pryszcz przez kilka lat pracowała w korporacji. Podobała jej się zdalna forma pracy, za to sposób traktowania przez przełożonych już nie. Postanowiła, że czas zmienić swoje życie zawodowe. Pomyślała o otwarciu własnego biznesu, a w szczególności o franczyzie.

– Uznałam, że franczyza da mi poczucie bezpieczeństwa. Nie prowadziłam nigdy wcześniej żadnej firmy, więc dużo łatwiej zacząć działać na swoim, mając zapewnione wsparcie doświadczonego franczyzodawcy. Na portalu Franchising.pl trafiłam na artykuł dotyczący szkół języka hiszpańskiego La Mancha. Z wykształcenia jestem filologiem włoskim, więc pomyślałam, że może mogłabym otworzyć szkołę, w której przewodnim językiem nauczania byłby hiszpański, a dodatkowym język włoski – wspomina Justyna Pryszcz, franczyzobiorczyni szkoły La Mancha.

Franczyza La Manchy – decyzja po jednej rozmowie

Jeszcze tego samego dnia skontaktowała się z Lilianą Poszumską, pomysłodawczynią sieci szkół La Mancha. – Rozmawiało nam się wspaniale i właściwie już pod koniec rozmowy byłam zdecydowana na rozpoczęcie współpracy. Nasz pierwszy kontakt miał miejsce w grudniu, a już 14 marca podczas dnia otwartego witałam potencjalnych kursantów w mojej szkole La Manchy – opowiada Justyna Pryszcz.

Lokal na szkołę znalazła szybko. Mieści się w Ochojcu, czyli w sercu pobocznych dzielnic Katowic. Wokół mieści się wiele szkół podstawowych, średnich, przedszkoli, łatwo jest też zaparkować, a na dodatek szkołę widać z głównej drogi.

– Powierzchnia lokalu to niewiele ponad 60 mkw. Ale to wystarczyło na zrobienie dwóch sal lekcyjnych oraz recepcji. We wszystkich pracach remontowych pomagał mi mój brat. Większość wyposażenia kupiłam w IKEA. Stoliki, krzesła nie muszą być wyszukane, tylko wygodne i łatwe w utrzymaniu czystości. Dzięki temu całość inwestycji na start, wliczając w to opłatę wstępną, zamknęła się w kwocie 30 tys. zł.

Co przyciąga kursantów do szkoły La Manchy?

W szkole La Manchy w Katowicach kursanci mogą uczyć się języka hiszpańskiego, włoskiego, portugalskiego i francuskiego. Franczyzobiorczyni twierdzi, że największe zainteresowanie dotyczy nauki języka hiszpańskiego. Chętni to przede wszystkim dorośli oraz młodzież powyżej 14. roku życia. – Ale w wakacje startujemy z nauką języka hiszpańskiego w zaprzyjaźnionym przedszkolu. Liczę, że dzieciom na tyle spodobają się zajęcia, że będą chciały kontynuować naukę również podczas roku szkolnego – mówi Justyna Pryszcz.

Na razie jej szkoła działa raptem kilka tygodni, ale już kilka osób pobiera lekcje indywidualne. – Teraz musimy przede wszystkim zaistnieć w świadomości okolicznych mieszkańców. Największe zainteresowanie zapisami na zajęcia dodatkowe jest we wrześniu, gdy zaczyna się rok szkolny. Liczę, że wówczas utworzy się kilka stałych grup w mojej szkole – mówi franczyzobiorczyni La Manchy z Katowic.

Czy każdy może otworzyć szkołę językową?

La Mancha to sieć szkół językowych, której przewodnim językiem jest hiszpański. Powstała z pasji do języków i chęci stworzenia przyjaznego miejsca do nauki. Franczyza skierowana jest do osób, które chcą prowadzić własną szkołę językową. Co ciekawe, franczyzodawczyni La Manchy nie wymaga od franczyzobiorców wykształcenia filologicznego – choć z pewnością pomaga ono zrozumieć specyfikę pracy. Franczyzobiorca może sam prowadzić zajęcia lub zatrudnić lektorów. Jego zadaniem jest organizacja pracy szkoły i kontakt z kursantami.

Franczyzodawca zapewnia gotowy pakiet startowy. W jego skład wchodzą materiały dydaktyczne, scenariusze zajęć, szkolenia i wsparcie marketingowe. Pomaga także przy uruchomieniu placówki, w tym organizacji strony internetowej i dnia otwartego.

– Nowi partnerzy otrzymują szkolenia, know-how, scenariusze zajęć, materiały marketingowe i pełne wsparcie przy starcie. Sama miałam ogromne wsparcie od Liliany i zespołu La Manchy. Gdyby nie to, pewnie jeszcze długo zbierałabym się do startu – mówi Justyna Pryszcz.


 

WIZYTÓWKA MARKI LA MANCHA

La Mancha to sieć szkół językowych specjalizujących się w nauczaniu języka hiszpańskiego oraz innych języków romańskich: portugalskiego, włoskiego, francuskiego i katalońskiego. Marka powstała w 2011 roku i działa w modelu franczyzowym.

Co oferuje franczyza La Mancha:

  • dostęp do sprawdzonego programu nauczania i know-how;

  • wsparcie w zarządzaniu sekretariatem szkoły;

  • szkolenia metodyczne i pomoc w doborze podręczników;

  • wzory umów z klientami i lektorami;

  • gotowe materiały marketingowe i wspólne logo;

  • własną stronę WWW oraz obecność w social mediach (w tym TikTok).

Wymagania wobec franczyzobiorców:

  • wykształcenie: licencjat z filologii hiszpańskiej lub iberystyki, albo certyfikat DELE (min. B2);

  • alternatywnie: status native speakera języka hiszpańskiego;

  • gotowość do prowadzenia działalności gospodarczej;

  • lokal z co najmniej jedną salą dla 10 osób, z zapleczem i toaletą.


Justyna Pryszcz, franczyzobiorczyni La Mancha / "Nowi partnerzy La Manchy otrzymują szkolenia, know-how, scenariusze zajęć, materiały marketingowe i pełne wsparcie przy starcie. Sama miałam ogromne wsparcie od pomysłodawczyni konceptu i zespołu La Manchy. Gdyby nie to, pewnie jeszcze długo zbierałabym się do otwarcia swojej szkoły językowej".

POPULARNE NA FORUM

Żłobek

Hej! Chciałabym otworzyć żłobek- macie doświadczenia z jakąś franczyzą? Może jest tutaj jakis właściciel, który zechciałby ze mną porozmawiać nt. opłacalności...

1 wypowiedzi
ostatnia 11.03.2024
Praca licencjacja - franczyza McDonald's

Piszę pracę licencjacką na temat franczyzy jako formy prowadzenia działalności gospodarczej na przykładzie McDonald 's. Bardzo proszę o wypełnienie ankiety...

1 wypowiedzi
ostatnia 25.05.2021
Akademia Bystrzaka

Podłączam się do pytania.

2 wypowiedzi
ostatnia 25.11.2020
Akademia Bystrzaka

Witam serdecznie Zastanawiam się nad Akademia Bystrzaka. Macie jakieś doświadczenia?

2 wypowiedzi
ostatnia 21.02.2020
Wirtualna Asystentka?

Moja siostra i jest bardzo zadowolona. Z tego co wiem to swój poczatek miała po kursie Poli Sobczyk z Barand Assist. I potem zaangażowała się w to całkowicie i dziś...

2 wypowiedzi
ostatnia 10.02.2020
Wirtualna Asystentka?

Czy ktoś może pracuje jako WA i może podzielić się opinią? Zastanawiam się nad taką pracą. Znalazłam kilka kursów od Poli Sobczyk właśnie dla Asystentek i wygląda...

2 wypowiedzi
ostatnia 07.02.2020
Czy warto zainwestować w szkołę językową?

Moim zdaniem warto. Jestem pewien, że znajomość języka angielskiego na pewno ci się przyda w przyszłości. Znając jakiś język obcy możesz też starać się o lepszą...

21 wypowiedzi
ostatnia 14.11.2019
Z korepetytora na dyrektora

Fajny artykuł o ciekawej historii. Trzeba przyznać, że pomysł jest dość oryginalny i na pewno jest na to zapotrzebowanie. Sama chodziłam na korepetycje z matmy, więc...

3 wypowiedzi
ostatnia 21.09.2018