Franczyza sushi rośnie
Czy Polakom jeszcze nie przejadło się sushi?
Wręcz przeciwnie, mają na nie coraz większy apetyt. Mamy już wyniki naszej sieci za pierwszy kwartał tego roku. Porównując z pierwszym kwartałem 2024 r., odnotowaliśmy wzrost o ok. 10 proc. like for like, czyli na takiej samej sieci sprzedaży. Ale oprócz popularności samego produktu i jego dobrej jakości w naszych lokalach, na pewno miały na to też wpływ różne działania, które podjęliśmy w ostatnim czasie.
Jakie to działania?
Odświeżyliśmy wygląd naszej karty, ale też wprowadziliśmy trochę zmian do menu. Usunęliśmy pozycje, które słabiej się sprzedawały i wprowadziliśmy nowe. Pojawił się np. tatar Dracula, czyli opiekany tatar z łososia, z awokado, sosem siracha mayo, kolendrą i skórką z limonki. To trochę kuchnia fusion, dzięki której chcemy dotrzeć do młodych klientów. Z podobną intencją wprowadzamy też za chwilę bowle – na początek trzy rodzaje, bo chcemy sprawdzić, jak się przyjmą. Walczymy o klientów z pokolenia Z, bo to grupa, która wkrótce zdominuje rynek.
Oprócz zmian w menu kładziemy też mocny nacisk na marketing. Jesteśmy aktywni w social mediach, organizujemy dużo akcji promocyjnych, np. dedykowane promocje dla każdego miesiące.
Jakie macie plany na ten rok, jeżeli chodzi o otwarcia lokali?
Obecnie mamy trzy lokale w restauracyjnym formacie Sushi Bistro Eat & Drink oraz 11 w formacie Sushi Bistro Take Away. W tym roku zamierzamy otworzyć 2-3 kolejne lokale. Najchętniej wybieramy średnie miasta, liczące powyżej 30 tys. mieszkańców, a optymalnie ok. 50 tys. W takich miastach mieszkańcy znają już różne kuchnie, różne smaki, ale jednocześnie są złaknieni nowości. Skupiamy się teraz na formacie take away. Jest tańszy w inwestycji i szybciej pozwala osiągnąć break event point.
A ile wynosi inwestycja?
Oczywiście wszystko zależy od konkretnego lokalu. Potrzebujemy takiego o powierzchni 50-60 mkw., z ładnymi witrynami. Już lokale w stanie deweloperskim mają wyciągi przystosowane do gastronomii, co przy zimnej kuchni, jaka jest w przypadku sushi, jest już wystarczające. Koszty adaptacji, wyposażenia kuchni i sali to ok. 60 tys. zł. Do tego trzeba doliczyć wydatki na remont, które mogą wynosić od 10 do 30 tys. zł. Większość lokali osiąga rentowność już po pierwszym miesiącu funkcjonowania, ale przyjmujemy, że powinno to nastąpić między pierwszym a trzecim miesiącem.
Jeśli zdecydujemy się na otwarcie restauracji, to potrzebujemy większego lokalu, ponad 100 mkw. Sądzę, że inwestycja będzie kosztować wówczas minimum 300 tys. zł. Wyższe będą też koszty prowadzenia biznesu.
Jak wspieracie swoich franczyzobiorców?
Chcemy, aby franczyzobiorcy skupiali się wyłącznie na zarządzaniu swoimi lokalami, dlatego nasze wsparcie jest bardzo szerokie. Pomagamy w wyborze lokalizacji, dostarczamy projekty architektoniczne i technologiczne, dla każdego lokalu przygotowujemy całą dokumentację związaną z otwarciem restauracji, szkolimy od zera do mastera, prowadzimy social media, marketing, dajemy receptury dań, prowadzimy audyty i badania grup klientów. Tak naprawdę jesteśmy cały czas do dyspozycji franczyzobiorców.
Rozmawiała Monika Wojniak-Żyłowska
WIZYTÓWKA SUSHI BISTRO
Polska sieć lokali sushi. Powstała w 2014 roku. Specjalizuje się głównie w kanale delivery, ale ma też restauracje stacjonarne. Lokale marki są obecnie w ośmiu województwach.
- 11 lokali w formacje take away
- 3 lokale w formacie restauracyjnym
- opłata franczyzowa 7 proc. brutto od obrotu

PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

60 sprawdzonych pomysłów na biznes można było poznać na wiosennych Targach Franczyza. Przeczytaj relację z tego wydarzenia.
Bez względu na to czy na inwestycję we własną firmę masz kilka, czy kilkaset tysięcy złotych, na Targach Franczyza znajdziesz biznes na miarę grubości swojego portfela.
Marcowy numer miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" już w sprzedaży! Dowiedz się, w którą franczyzę zainwestować, jak zarabiać w internecie oraz jakie biznesy chętnie otwierają kobiety. Bilet na Targi Franczyza gratis!
Na Targach Franczyza 15 i 16 marca nie zabraknie gastronomii. I tej sezonowej, i tej całorocznej.
Dariusz Gardyjas został Top Franczyzobiorcą w kategorii „Najszybszy rozwój sieci”. Jaka była jego droga do sukcesu?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Emotka – sieć edukacyjna oferująca zajęcia dla dzieci – rozwija się w modelu franczyzowym i poszukuje nowych partnerów. Firma specjalizuje się w programach uczących dzieci radzenia sobie z emocjami i budowania relacji społecznych.
Najlepsze rozwiązania rodzą się z potrzeby. Nie inaczej było w przypadku robota Fidi. Polskie rozwiązanie ma szansę podbić międzynarodowy rynek medyczny.
Plenti oferuje dostęp do innowacji za ułamek ich ceny. Ma też propozycje dla franczyzobiorców.
Agencja Wirtualna to koncept franczyzowy, który pozwala rozpocząć własną działalność w marketingu internetowym bez doświadczenia i dużych inwestycji.
– Większość podłóg i drzwi sprzedaje się wraz z usługą montażu, dlatego ekipy montażowe to bardzo ważna część mojego biznesu – mówi Radosław Chabowski, franczyzobiorca DDD Dobre Dla Domu.
POPULARNE NA FORUM
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali