TelePizza modyfikuje strategię

TelePizza nie wyklucza przejęć sieci regionalnych. Na rynku gastronomii rozpoczęła się walka o rynki lokalne.

Według badań SMG/KRC lokalne pizzerie niesieciowe stanowią największą barierę ekspansji dla markowych restauracji. Gdyby wszystkie małe pizzerie połączyć w jedną nieistniejącą sieć, powstałby gracz, który na rynku konkurowałby i z TelePizzą, i z Pizza Hut i z KFC.

Na rynku zmiany

Duże firmy zaczynają rywalizować o lokalne pizzerie, włączając je do swojej sieci. Dotyczy to zwłaszcza obszaru małych miast, gdzie przyszły kształt rynku gastronomii aktualnie się tworzy. Dotychczas miejscowości poniżej stu tysięcy mieszkańców nie były atrakcyjne dla zagranicznych gigantów gastronomicznych. Cała strategia rozwoju restauracji wielkich firm dotyczyła wyłącznie dużych miast. Teraz gdy na rynku wielkomiejskim zrobiło się ciasno, markowe restauracje zaczynają spoglądać w kierunku mniejszych aglomeracji.

Zmiana strategii

W tej chwili liczba restauracji TelePizza zbliża się do 100 (dla porównania Pizza Hut ma 44 lokale). Firma rozwija się z prędkością ok. 10-15 lokali rocznie. Większość punktów została otwarta w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców. W ramach zmodyfikowanej strategii rozwoju takie lokale będą powstawać nadal. Jednak wielkość sieci pozwala już planować ekspansję na rynkach trudniejszych, co w przypadku Polski oznacza rynki lokalne. Dla TelePizzy nadszedł czas na ekspansję na rynki miast do 80 tys. mieszkańców. Firma chce się tam rozwijać na trzy sposoby: poprzez zakładanie własnych punktów w dobrych lokalizacjach, jednorazowy wykup regionalnych sieci i ich przebrandowienie oraz oferując właścicielom małych restauracji przejście na system franczyzowy TelePizzy.

Zachęcić tubylców

Pozyskanie konsumentów z lokalnych rynków nie powinno być trudne dla hiszpańskiej firmy. TelePizza od początku istnienia opiera przecież sprzedaż na konsumentach mieszkających w promieniu do kilku kilometrów wokół restauracji. Wszystkie zabiegi marketingowe ma więc doskonale opracowane. Sieć kieruje silną kampanię reklamową do osób mieszkających w okolicach lokali TelePizzy. I tak np. jeśli klient kupi osobiście pizzę na wynos, to drugą dostanie gratis. - Zamówienia do domu stanowią 60% ogólnej sprzedaży w sieci TelePizza – mówi Jacek Cabaj, dyrektor sieci. - Drugie miejsce z wynikiem 40% zajmuje sprzedaż w lokalu, ale i tak połowa z tego to zakupy zabierane do domu.

TelePizza pierwsza w domu klienta

TelePizza powstała w 1988 roku w Madrycie. Koncepcję firmy oparto na rewolucyjnym wówczas pomyśle dostarczania pizzy do domu na telefon. Koncepcja ta okazała się być strzałem w dziesiątkę. Był to początek międzynarodowego sukcesu firmy. Sprzedaż na telefon bardzo szybko przyswoili sobie inni restauratorzy, także światowe korporacje gastronomiczne. Jednak zarówno w Polsce, jak i na świecie TelePizza pozostała liderem w dostawie pizzy do domów klientów. Według badań przeprowadzonych w naszym kraju przez biuro SMG/KRC hiszpańska firma wyprzedza w tej dziedzinie swojego głównego konkurenta Pizzę Hut. TelePizza posiada przewagę w sprzedaży na dowóz, natomiast Pizza Hut w sprzedaży lokalowej. Próbując zniwelować jedyną przewagę Pizzy Hut, TelePizza uprzytulniła ostatnio wystrój lokali, aby lepiej zachęcały klientów do zjedzenia posiłku na miejscu.

TelePizza to nie fast food

TelePizza nie jest fast foodem w klasycznym rozumieniu tego słowa. Przy przygotowywaniu dań zużywa zdecydowanie mniej półproduktów niż zwykły fast food i prawie w ogóle nie stosuje konserwantów. W lokalach nie ma gotowych produktów tylko do podgrzania. Klient czeka na przygotowanie świeżej pizzy. - Nasze ciasto jest w 100% naturalne. Świadczy o tym krótki termin przydatności - do 5 dni. W lokalu na własne oczy klient może zobaczyć jak robimy pizzę ze świeżych składników, takiej szansy nie dostanie w konkurencyjnej sieci Pizza Hut – mówi Jacek Cabaj.

Franczyza powiększa sieć

Liczba lokali TelePizzy na świecie przekroczyła już 730 z czego blisko 50% to lokale franchisingowe, a reszta to własność firmy. W Polsce TelePizza działa od 1991 roku. W tej chwili istnieje 94 restauracji, w tym 32 na zasadzie franczyzy. Franchising jako metodę rozwoju sieci, firma zaczęła stosować stosunkowo niedawno, bo dopiero w 2001r. Do końca 2005 roku w Polsce ma działać 100 placówek TelePizzy, z czego połowa ma podlegać umowom franchisingowym. Firma jest też członkiem Polskiej Organizacji Franczyzodawców.

Rozwiń się w TelePizzę

Restaurator prowadzący lokalną pizzerię może przystąpić do sieci TelePizza na warunkach umowy franczyzowej. Przyszły franczyzobiorca wnosi opłatę licencyjną w kwocie 20 tys. Euro oraz ponosi koszty związane z przygotowaniem wnętrza lokalu do standardu TelePizzy. Suma inwestycji wynosi wówczas około 250-320 tys. zł, przy lokalu o powierzchni nie większej niż 130 m2. Franczyzobiorca otrzymuje dziesięcioletnie prawo wyłączności do używania marki TelePizza w danym mieście, a dawca przekazuje mu know-how w formie serii szkoleń. Zwrot z inwestycji przewidziany jest po około 4-5 latach działania restauracji.