Średnie miasta lubią sushi

– Zawsze byłem fanem sushi – śmieje się Dawid Belka. – Ale z Legnicy musiałem dojeżdżać prawie 100 km, by móc je zjeść. Postanowiłem więc wypełnić lukę na lokalnym rynku i otworzyć restaurację.
Dawid Belka nigdy nie miał do czynienia z gastronomią. Poprzednio pracował jako pośrednik w sprzedaży gazu i energii. Wprawdzie miał doświadczenie w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej, ale jednak branża była dla niego zupełną nowością. Dlatego zdecydował, że franczyza będzie najlepszą decyzją.
– Otwierając restaurację sushi łatwo popełnić błędy – uważa franczyzobiorca. – Przede wszystkim to nie jest prosta kuchnia. Ważne są świeże i dobre jakościowo produkty oraz umiejętność przygotowywania dań. O pomyłkę nietrudno już przy wyborze i przystosowywaniu lokalu. Zwykle w gastronomii kuchnia jest na zapleczu. A w restauracji sushi trzeba pamiętać, że przygotowywanie posiłków będzie się odbywało w obecności klientów.
Pan Dawid zdecydował się na franczyzę Koku Sushi. Działające na rynku od 2004 roku restauracje z tym szyldem otwierają się chętnie właśnie w średnich i mniejszych miastach, a nie tylko w wielkich aglomeracjach. Stutysięczna Legnica wpisała się więc idealnie w strategię firmy. Pierwszy lokal, z miejscami dla 30 gości, Dawid Belka uruchomił w grudniu 2014 roku w pobliżu centrum miasta.
– Przygotowaliśmy kampanię promocyjną, jeszcze przed otwarciem – opowiada. – W dniu otwarcia zorganizowaliśmy Noc Sushi. Impreza tak się spodobała, że wpisała się na stałe w nasz kalendarz.
Legniczanie polubili sushi tak bardzo, że niespełna rok później franczyzobiorca otworzył drugą restaurację, już w samym centrum miasta.
Apetyt nie słabnie
Trzeba dysponować lokalem o powierzchni 70-80 m2, aby zostać franczyzobiorcą restauracji Koku Sushi. Koszty jego przystosowania wahają się w granicach od 90 do 150 tys. zł, w zależności od stanu wyjściowego pomieszczeń. Opłata licencyjna to 25 tys. zł. W tej kwocie zawiera się m.in. miesięczne szkolenie w lokalu franczyzobiorcy.
– Nasi szkoleniowcy przyjeżdżają na trzy tygodnie przed otwarciem restauracji i zostają jeszcze tydzień po – tłumaczy Urszula Olechno, współwłaściciel sieci Koku Sushi. – Szkolenie obejmuje oczywiście część gastronomiczną, przygotowywanie menu, ale także obsługę kelnerską, sprzedaż, szkolenia komputerowe, z obsługi serwisu internetowego. Franczyzobiorcy korzystają także ze wspólnej hurtowni produktów.
Miesięczna opłata franczyzowa wynosi 2,5 tys. zł. Oprócz tradycyjnych restauracji, można też otwierać lokale Koku Sushi w formacie express – z mniejszą liczbą miejsc siedzących, przeznaczone do szybkiego serwowania dań, w większości w sprzedaży na wynos lub on line.
Czy Polakom sushi już się nie przejadło? Jeszcze kilka lat restauracje z tym japońskim przysmakiem wyrastały jak grzyby po deszczu, teraz tempo nieco spadło.
– Wszystko zależy od miasta – uważa Urszula Olechno. – Na przykład w Warszawie, gdzie boom na lokale sushi był największy, rynek okrzepł i zostali najsilniejsi. Ale w np. w średniej wielkości miastach bywa, że nie ma żadnej tego typu restauracji. A popyt wśród konsumentów jest, bo dla nich to wciąż coś nowego, trochę ekskluzywnego. Rynek jest więc wciąż nienasycony.
Średni czas oczekiwania na zwrot nakładów, wyłożonych na inwestycję to – zdaniem licencjodawcy – rok. W tej chwili pod szyldem koku Sushi działa osiem restauracji (w tym jedna własna). Na ten rok franczyzodawca zaplanował już cztery nowe otwarcia, w tym pierwszej restauracji za granicą – w Szkocji.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Sieć oferuje już cztery modele współpracy. Najnowszy z nich stawia na mniejsze lokale, niższe koszty inwestycji oraz minimalistyczny wystrój.
Zostaw etat, postaw na siebie! Nowy numer „Własny Biznes FRANCHISING” to konkretne pomysły na biznes, sprawdzone modele franczyzowe i inspirujące historie przedsiębiorców.
Popeyes pojawi się w Poznaniu, KOKU Sushi chwali się pierwszym półroczem, a Salad Story odświeża menu. Przegląd tygodnia 13-20 lipca.
W co zainwestować, aby dobrze zarobić – to pytanie nurtuje wielu z nas. Na jakie zarobki mamy szansę we franczyzie?
Moda na sushi wśród Polaków nie przemija. Jak otworzyć własny sushi-bar we franczyzie?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

– Większość podłóg i drzwi sprzedaje się wraz z usługą montażu, dlatego ekipy montażowe to bardzo ważna część mojego biznesu – mówi Radosław Chabowski, franczyzobiorca DDD Dobre Dla Domu.
Xtreme Fitness Gyms otwiera kolejne kluby, ale to nie liczby przyciągają uwagę. Co sprawia, że franczyzobiorcy zostają na dłużej i rozwijają się razem z siecią?
Platforma Tribeware to inteligentny pośrednik między menedżerem a pracownikami. Wskazuje im drogę do przyjętych celów, nagradza za wykonane zadania i wylicza, co udało się dzięki nim zyskać.
Robert Podleś, właściciel firmy Cobi, zaczynał prowadzić biznes w trudnej komunistycznej rzeczywistości. Dzisiaj jego firma sprzedaje swoje produkty do ponad 40 krajów świata. Ale gdyby nie mama, kto wie jak potoczyłyby się jego losy...
Rafał Jaźwiński od trzech lat prowadzi placówkę franczyzową pod marką Northgate Logistics. Specyfika biznesu pozwala obsługiwać klientów na całym świecie.
POPULARNE NA FORUM
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali