Serwisują, drukują i zarabiają

Firma specjalizuje się w usługach dzierżawy, obsługi, sprzedaży oraz serwisowania drukarek i dostarczania tonerów.

– W ofercie mamy wysokiej klasy urządzenia drukujące, nowe tonery i tusze, zarówno oryginalne, jak i zamienniki. Ale to, co nas wyróżnia od innych firm, to aplikacja do monitorowania druku. Zamiast tradycyjnej sprzedaży tonerów proponujemy nowoczesny model zarządzania wydrukami – mówi Przemysław Szajda, właściciel marki Print Non Stop.

Aplikacja monitoruje m.in. zużycie tonerów we wszystkich sprzętach drukujących, kontroluje liczbę wydrukowanych stron. Franczyzodawca zapewnia, że dzięki temu jej użytkownicy zaoszczędzą pieniądze i zoptymalizują działanie urządzeń w całej firmie.

Osoba, która chciałaby zarabiać jako agent Print Non Stop, musi wpłacić 85 tys. zł kaucji.

– Daje nam ona gwarancję, że agent na poważnie zaangażuje się w biznes. Poza tym jest zabezpieczeniem kosztów związanych z jego wprowadzeniem do biznesu. Musi on przecież przejść szkolenia, otrzymać wsparcie w sprzedaży, trzeba wykupić serwery i stworzyć nowe konta w programie do monitorowania drukarek. Poza tym to my zaopatrujemy klienta w tonery, a dopiero finalnie rozliczamy się z agentem – mówi Przemysław Szajda.

Zwrot z inwestycji jest uzależniony od tego, jak szybko agent pozyska pierwszego klienta i jak dużo będzie on drukował (im więcej, tym szybszy zwrot z inwestycji). Franczyzodawca twierdzi, że 80 proc. dochodu związanego z pozyskaniem nowego klienta do programu otrzymuje agent. Pozostałe 20 proc. przeznaczone jest na pokrycie kosztów obsługi klienta, logistykę, wynajęcie magazynu.

W sieci działa jedna własna jednostka i sześć agencyjnych.