Forum: Getin franczyza - jakie są warunki wejścia - finanse i bankowość 106
Co prawda, to prawda. Cały czerwiec jeden wielki młyn. Ale i wynik najlepszy od otwarcia.
Art ma rację, podpisuj i otwieraj. Wiadomo, że kilka pierwszych miesięcy pewnie będziesz na minusie, ale to normalne w prawie każdym biznesie.
A wakacje? Cóż, jeszcze nie w tym roku. Muszę dodać trzecie stanowisko w placówce i znałeźć odpowiedniego pracownika, którego trzeba porządnie przeszkolić.
Pekao też ruszyło, więc i czasu mniej. No i trzeba szukać lokalizacji dla następnej placówki GB. To nie żart, myślę że warto.
Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie krytyków ;)
Witam wszystkich !
Ja właśnie jestem po podpisaniu umowy o współprace , bardzo proszę osoby które już działają o kontakt .
Mam nadzieję, że znajdzie się tytaj osoba która faktycznie już współpracuje z Getinem.
Pozdrawiam.
Dzięki, za dobre słowo. Po Waszych wypowiedziach należy uważać, że wszystko jest ok. i ja tak myślę, ale mam też wątpliwości - jak czyta się o sytuacji w bankach a zwłaszcza w Getin (np. ostatni Forbes tyt. testowanie sektora) można mieć wiele wątpliwości. Ale skoro wszyscy pracują ,to pewnie jest dobrze.
Pozdrawiam..
getin nie ma pieniędzy! pośrednikom dość ostro przykręcił kurek z kredytami! myślicie, że tak też się stanie we franczyzach?
Witam!
Mam kilka pytań do osób prowadzących już placówki getinu. Czy istnieje możliwość wyposażenia placówki franczyzowej w bankomat? Jaki jest przeciętny koszt zakupu mebli dla 2 stanowisk? Na sprzedaży jakich produktów placówka generuje największy przychód?
Obawiam się. że jeżeli komuś coś nie wychodzi to tak naprawdę wina tkwi w osobie prowadzącej a nie u kogoś innego (czyt.Bank)?
Jestem 3 tyg po otwarciu placówki i już zarobiłem na koszty + delikatny zysk .
Myślę, że jak na pierwszy okres nie jest źle .
Już ktoś wcześniej pisał. że jeżeli myśli się o otwarciu biznesu i czeka się aż klient sam przyjdzie po towar/usługę to lepiej nie zaczynać biznesu .
Trzeba włożyć trochę czasu, energi, pomysłów w szerokopojęty marketing . Każdy rynek rządzi sie swoimi prawami . Wszędzie są jekieś rezerwy, luki które należy wykożystać .
Podstawą każdego biznesu są dobrze przygotowani i zmotywowani do pracy LUDZIE !!!
Pozdrawiam
Dario
Witam,
czy wie może ktoś jakie warunki trzeba spełniać żeby otworzyć placówke?
Czy trzeba mnieć ukończony kierunek bankowości?
I pytanie do tych co już prowadzą placówki, ja ogólnie dopiero raczkuje w tym temacie i chciałbym otworzyć w Swojej miejscowości ok.20 000tys mieszkańców, czy jest to opłacalne?
bo ogólnie znalazłem forum gdzie ludzie się źle wypowiadają i jak to się określają są poszkodowani.
Pozdrawiam
Różne wypowiedzi się tutaj pojawiają, perturbacje różne są normalne w tego typu biznesie.
Ale jeśli mam być szczery, to mój "interesik" wciąż przynosi mi zyski... Cóż, nie namawiam nikogo na otwieranie placówki w mieście poniżej 20 tys. mieszkańców. Moje ma ok. 25.000 i narzekać nie mogę. Nawet w sierpniu, który był tragicznym miesiącem, byłem na plusie. A wrzesień przyniósł powrót do obrotów sprzed wakacji, więc dochód osiągnął połowę przychodu. Myślę, że to dobry wynik. Dodam, że na reklamę nie wydaję wiele, a poczta pantoflowa, to wg mnie w takich miasteczkach najlepsze medium.
Dbamy o klientów i to jak na razie przynosi bardzo dobre rezultaty.
Szczerze, to jak w każdym biznesie, tak i tutaj trzeba mieć jakąś ideę, jak to robić.
Rozmawiałem z Panią, która "wyszła" z Polbanku jako jedna z tych ponad 50ciu. Oni zmienili warunki współpracy, a Getin tylko podkręcił scoring w czasie wakacji. Nie mam powodu, żeby tu kłamać. Po spotkaniu z Prezesem na początku września zostało powiedziane: scoring wraca do poziomu z czerwca i u mnie się to sprawdza. Ostatnim miesiącem w jakim zanotowałem stratę był listopad. Od grudnia miesiąc w miesiąc na plusie. Jeszcze raz powtórzę - nie otwierać w miejscowościach poniżej 20 tys. mieszkańców! Może jeśli to miasto powiatowe z dużą ilością ludzi w powiecie, może się udać...
Jednak podkreślam jeszcze raz - w takich miasteczkach głównym atutem jest podejście do klienta, żadne nawet najbardziej wypasione reklamy nie zrobiły u mnie tyle, ile poczta pantoflowa. Zyskanie zaufania klientów= niezły biznes. Zgrzeszyłbym, jeśli bym narzekał.Dodatkowo, coraz więcej ludzi przenosi do nas konta z BS-ów, BZ-ów i PKO.
Tak więc perspektywy na przyszłość wydają się być niezłe. Ale atmosfera u mnie jest wręcz rodzinna. Klienci czasem siedzą po pół godziny i opowiadają o swoich problemach i radościach. I wciąż podsyłają rodzinę, przyjaciół i sąsiadów.
Taka nowa formuła banku ;)
Ja nie mam bezpośredniej styczności z PeKaO SA, ale w zeszłym roku z nimi rozmawiałem. Nie zdecydowałem się, choć wtedy byłem dużo większym optymistą niż jestem dziś :-\\.
Ale jeśli znasz swoje 170tyś. miasto, masz dobrą placówkę i pracowałaś w bankowości, to przypuszczalnie sama ocenisz szanse dużo lepiej niż ktokolwiek inny na podstawie niekonkrentych danych...
Z tego co wiem, to o ile nic się nie zmieniło, to otwieranie placówki PeKaO trwa o wiele dłużej niż podają podczas rozmów...
Skoro pracowałaś w bankowości to wiesz jak wygląda sezonowość sprzedaży. Jesli zaczniesz otwierać teraz, to otworzysz raczej po żniwach okołoświątecznych a dość długo przed żniwami (przed)wakacyjnymi. Może pare miesięcy będziesz dokładać. A może wcale nie parę a więcej... :-[. Ale może się też okazać, że to akurat tylko czasu, żeby pożadnie wyszkolić personel zanim przyjdą przedwakacyjni klienci.
W mieścienie paronastotysięcznej otwieranie banku (moim zdaniem) ma sens tylko jeśli będziesz tam pierwszym wogule bankiem (czy są takie miesta?). A przynajmniej pierwszym nowoczesnym. I to tylko pod warunkiem że jest to mała, ale bogata miejscowość. Jeśli bezrobocie duże, a główne źródła utrzymania ludzi to emerytury, renty, zasiłki i biedna budżetówka, to moim zdaniem kicha i szkoda robić sobie nadziei. Choć oczywiście może Ci się udać i tego szczerze Ci życzę!
dziękuję Rumak,
poprzednia placówkę otwierałam w styczniu i już w lutym zaczęłam zarabiać a przejęłam nierentowną placówkę więc jakoś sobie radzę, nie jestem w branży od kilku miesiecy ale jak rozmawiam z pracownikami różnych banków i z pośrednikami to ponoć jest już dobrze, byłabym wdzieczna gdyby ktoś kto prowadzi placówkę Pekao się wypowiedział jak to wygląda od kuchni? pozdrawiam
biorget: jaką (jakiego banku) i dlaczego - tu wiele osób interesuje się tym, jak się układa współpraca z różnymi bankami...
...i nikt nie wierzy w przeprowadzki i przyczyny osobiste ;[
Pozostałe kategorie
tematy
komentarze
użytkownicy
HANDEL 427
USŁUGI 557
- turystyka i hotele 32
- doradztwo i księgowość 24
- gastronomia 208
- finanse i bankowość 106
- edukacja 34
- beauty i fitness 24
- usługi dla konsumentów 45
- nieruchomości 22
- usługi dla biznesu 62
inne 1475
PROFIT system informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na forum. Usuwane będą wypowiedzi o treści reklamowej lub rażąco sprzecznej z zasadami dobrego wychowania.
Wypowiedzi mogą zamieszczać tylko zarejestrowani użytkownicy. Adres IP osoby zamieszczającej wypowiedź jest prezentowany wszystkim użytkownikom. Konta użytkowników będą blokowane w przypadku zamieszczania wypowiedzi reklamowych, niekulturalnych lub naruszających czyjeś dobre imię. W przypadku zauważenia nadużyć prosimy o kontakt: redakcja@franchising.pl.
Administrator forum porządkuje forum łącząc wątki o podobnej tematyce oraz poprawia nazwy tematów.
Redakcja zastrzega sobie prawo do wykorzystywania całości lub części wypowiedzi zamieszczonych na forum portalu Franchising.pl w artykułach publikowanych na portalu Franchising.pl i w miesięczniku Własny Biznes FRANCHISING.