Forum: PAF 1475
Owszem tak też bywa ale w niektórych sieciach takie rzeczy zdarzają się notorycznie więc wiarygodność podobnych tłumaczeń jest bliska zeru!Dobrze wszystkim radzę - trzymajcie się z daleka od wszelkiej maści sieci z centralą.
Jeśli takie przypadki zdarzają się notorycznie jak w podanym wyżej przykładzie to agenci powinni się poważnie zastanowić....
Jeśli o mnie chodzi to nie jestem w żaden sposób związany z branżą opłat, nie jestem więc konkurencją. Ale mam prawo komentować to co czytam na tym portalu.
Co do bezpodstawnego (podobno) oskarżania jak wspomniałem mam dowody w postaci rachunków
Pierwszy z nich został opłacony 8 dni przed terminem (dokładnie chodzi o telefon) na kolejnym rachunku (na nastepny miesiąc) widnieje informacja iż do dnia 9 kwietnia nie odnotowano wpłaty !!!! Daje nam to 3 tygodnie !!!! rozumiem że gdyby płatnośc była dokonana po terminie albo w ostatnim dniu ale nie 8 dni wcześniej !!!!!
Drugi rachunek ten na którym widnieje informacja o braku wpłaty za miesiąc wcześniejszy też został opłacony z 8 czy 10 dniowym wyprzedzeniem tymczasem przedwczoraj przyszła informacja od operatora że wpłata nie została odnotowana.
Uprzejmie więc proszę nie pieprz mi że mówie bezpodstawnie. Z racji tego że sam zajmuje się płatnościami wiem jak to wszystko powinno wyglądać i dlatego nie zamierzam popuścić PAF-owi firmie która kreuje się na lidera i wielkiego mentora na rnku a walą kichę na maxa !!!!
Wczoraj byłem u prawnika (ot tak dla pewności) i potwierziłem informację, że PAF powinien teraz pokryć odsetki za zwłokę, zwrócić pobraną prowizję gdyż usługi nie wykonano rzetelnie. Ponadto na drodze powództwa cywilnego można dochodzić odszkodowania od firmy. Myslę że tak się stanie Osoba której rachunek dotyczy poprosi o przekazania odszkodowania np w wysokości 20 tysięcy złotych na jakiś cel charytatywny lub jakiś Dom Dziecka.
Skończyło się pobłażanie cwaniakom i oszustom którzy obracają cudzą kasą i żyją w luksusach z odsetek od niewłasnych pieniędzy. Może karę dostać za nierzetelnośc Poczta Polska można i trzeba ukarać PAF
co do PAF-u to nie ma o czym polemizowac, prawda jaka jest kazdy widzi, ale za to osoba ukrywajaca sie pod nickiem "Jarek_R" jest bardzo interesujaca, a na poparcie moich slow przytocze fragment mojego postu z dnia 6 lutego 2006r. umieszczonego na tym portalu.
Witam,
Jakos ostatnio nic mnie tak nie poruszylo, jak to co przeczytalem w tych postach .
Na przyklad czytam ze: "Co do osoby piszącej pod nickiem anna26 vel R.T sprawa została wyjaśniona e-mailowo. To tyle co mam do powiedzenia w tym temacie". A dla mnie to bardzo ciekawe jest to, co nastepuje po tym poscie, a mianowicie osoba ukrywajaca sie pod pseudonimem "anna26" pisze tak: "SERDECZNIE PRZEPRASZAM WLASCICIELA ZNAKU POLSKIE SIECI OPLAT EXPRESS ZA ROZPOCZECIE GLUPIEJ POLEMIKI NA FORUM PORTALU. CELEM MOIM NIE BYLO OCZERNIANIE FIRMY, Z KTOREJ USLUG JESTEM ZADOWOLONY, LECZ WYWOLANIE DYSKUSJI. POMYSL SIE NIE SPARWDZIL!!!
Co to jest, moze by mi ktos wytlumaczyl, ze gosc z nickiem "Jarek_R" ma takie wiadomosci, ze wie, iz osoba pod nickiem "anna26" jest osoba z nickiem "RT". Prawda, ze ciekawe?
Prawda, ze ciekawe.
Pozdrawiam Magik
Pozdrawiam
Powiedziałem że nie jestem anonimowy bo wiele osób personalnie mnie tu zna Zarówno z nazwiska jak i działalnosci którą prowadzę.
Kompromitacja - o tak to jest dobre słowo Jak powiadam mam w ręce realny dowód na PAF. W tym miejscu jeśli czują się oni obrażeni proszę - DOMAGAM SIĘ o pozwanie mnie do sądu o zniesławienie firmy, o szkalowanie ich "dobrego imienia" Jestem gotów w każdej chwili spotkać się za wpisane tutaj przezemnie słowa w dowolnym sądzie i udowodnić moje racje !!!!
Szanowni PAFowcy, i ich nieudaczni obrażający innych klakierzy jakich tu pełno proszę o oficjalne zaskarżenie mnie za mówienie nie prawdy.
Jedno szanowny j,m jest pewne Jako właściciel kas chcę z całego serca uporządkowania rynku płatności. Mam już dość czytania, słuchania w TV i radio o prezesikach firm z centralnym zarządzaniem defraudujących pieniądze klientów, robiących sporą kasę z odsetek od nieswoich pieniędzy Dlatego też będę piętnował takie rzeczy publicznie I w nosie Baaa w dupie mam Twoje nieudolne próby zdyskredytowania mnie bo naruszłem "boską nietykalnośc" PAF firmy która w tym portalu jest traktowana jak święta krowa
Panie j.m. - wiceprezesie wymienionej wyżej firmy! Robiąc takie karygodne błędy ortograficzne sam pan wystawia świadectwo sobie i swojej firmie.
W dzisiejszych czasach chcąc nazywać siebie biznesmenem piastującym wysokie funkcje w przedsiębiorstwie trzeba co najmniej przyswoić materiał z zakresu szkoły podstawowej.
Ciekawi mnie czy potencjalnym franchisobiorcom
też podtykacie do podpisania umowę zawierającą TAKIE BYKI ???
Sami sobie robicie czarny PR :)
WSTYD!
jeżeli twierdzisz, że wiele osób z tego portalu Cię zna i wie czym się zajmujesz, to chyba nie będziesz miał nic przeciwko, że chcę poznać Twoje imię i nazwisko i czym się zajmujesz.
Ponieważ Cie nie znam, a nie lubię być w mniejszości.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Moja wypowiedź skierowana jest do wszystkich, którzy współpracują z PAF-em, chcą współpracować lub współpracowali.Firma ogólnie nie jest zła jak na inne tego rodzaju sieci, ale sposób postępowania jej prezesów (członków zarządu itp.) ze swoimi partnerami, którzy nie chcą już współpracować z ich firmą jest godny pożałowania jest poprostu nieuczciwy.
Zaczęłam współpracę z tą firmą jeszcze gdy byli grosikiem byłam jedną z pierwszych osób w Polsce, która otworzyła punkt kasowy, a jedyną osobą która miała taki punkt w moim mieście (a nie małe bo ok. 800.000 osób). Wsółpraca naprawdę była w porządku jak to na początku były potknięcia, ale wiadomo początki są trudne. Panowie byli bardzo mili przysyłali do mnie osoby które chciały otworzyć taki punkt nie tylko w moim mieście ale i z całej Polski. Ja sama wtedy namówiłam swoich kilku znajomych do prowadzenia punktu tej sieci, bo są rzetelni i wszystko jest w porządku (sprawdzone na własnej skórze). Wtedy nastapił rozłam w firmie panowie się pokółcili i spółka się rozpadła. Byłam nawet zadowolona że trafiłam pod skrzydła PAF-u , bo z panem Bietą nigdy się niedogadywałam. wszystko było w porządku zostałam nawet wice prezesem zarządu Polskiej Izby Pośredników Finansowych naprawdę było ok spotkania ustalenia statusu, standardów izby, we wszystkim tym uczestniczyłam i współtworzyłam. Nie wygodna stałam się dla panów po spotkaniu regionalnym w zeszłym roku latem, kiedy powiedziałam, że pieniadze idą zbyt długo i wyliczyłam parę błędów na głos przy wszystkich (panowie wolą żeby nie siać fermentu najlepiej z żalami nie wypowiadać się głośno tylko iść do nich oni wszystko wyjaśnią)Wtedy nasze stosunki partnerskie z lekka się ochłodziły. Ja dalej z nimi współpracowałam. W tym czasie zaszłam w ciąże i naturalne było to, że nie mogłam już tak jeździć jak wcześniej i tak się angażować. Zresztą w izbie nic się nie działo, bo nie można jej było zarejestrować więc wiele nie straciłam. Ale dalej polecałam sieć jeszcze w październiku 2005 roku moi znajomi otworzyli punkt w ich sieci. W grudniu 2005 panowie zwołali zarząd izby niestety nie pojechałam (szósty miesiąc ciąży) zostałam zdjęta z funkcji wiece prezesa (ponieważ cały zarząd się zmienił, są ludzie, którzy odpowiadają panu Markowi i Grześkowi). Ale nie ważne nieobecni nie mają głosu. Wtedy też wydało się, że moja pracownica kradła pieniądze na początku było wiadomo, że "tylko 13.000" więc myślałam, że sobie z tym poradzę choć zaraz rozmawiałam z Grzegorzem, że może by uruchomili sieciowy fundusz gwarancyjny na który odciąga się partnerom co miesiąc po 1 groszu za każdy przelew. Niestety nie mogli mi pożyczyć, bo nie zgłosiłam na policję muszę powiedzieć, że wtedy poczułam się sama z tym problemem mimo, że byłam w dużej sieci, która gwarantowała pomoc we wszystkim ? Znalazłam te pieniądze i wpłaciłam za pracownika (miała mi oddać wziąść kredyt w banku szkoda, że po raz koleiny uwierzyłam
mój błąd) jednak kwotą, którą ukradła rosła lawinowo doszła do 27.000 zł i wtedy nieumiałam już sobie z tym poradzić. Poprosiłam o pomoc sieć nie mogę powiedzieć, sieć mi "pomogła" fundusz pożyczył mi na dwa miesiące 10.000 zł kropla w morzu, ale zawsze to coś. Wtedy mówiłam już panom prezesom, że nie chce prowadzić dalej punktów, że chce je sprzedać. Punkt na którym była kradzież, nikt nawet nie wspomniał, że chce kupić wziąć lub cokolwiek. Co do drugiego punktu to panowie byli zainteresowani, ale najlepiej żebym komuś sama sprzedała ten punkt i ktoś obligatoryjnie byłby w ich sieci, umowa najmu była na paf więc nie zawiele mogła sobie podskoczyć. Pierwsza rozmowa na ten temat była w grudniu ustaliliśmy dwa miesiące wypowiedzenia panowie w tym czasie mieli znaleźć kogoś na ten punkt. Sprawa się przełdużyła do końca kwietnia ze względu na pieniądze z funduszu, które chciałam oddać i oddałam zgodnie z ustalonym terminem. Zadzwonili do mnie prezesi z propozycją, że ktoś weźmie odemnie ten punkt, ale na dwa miesiące na próbę, długo nie chciałam się zgodzić , ale po rozmawach doszłam do wniosku, że nic mnie to nie kosztuje więc zgodziłam się ustaliłyśmy z panią kwotę za jaką ma kupić punkt i miałam czekać do 30.06.2006 r.Na moje pytanie Marek który oczywiście był z panią u mnie w domu, że przecież oni mogą mi nie zapłacić i wtedy zostane na lodzie Marek zapewniał mnie, że nieopłaca się przywozić punktu z Białegostoku i nawet nie było mowy o innym rozwiązaniu. Chodziło tylko o to czy ten punkt jest jeszcze wiarygodny i czy jeszcze na siebie zarobi. Grzecznie czekałam, dzwoniłam do pani wszystko było w porządku była nawet zadowolona. 27.06.2006 r. zadzwoniłam żeby się spytać czy możemy sfinalizować sprawę i pani oświadczyła mi, że nie jest pewna czy chce ten punkt, ale zadzwoni do mnie dnia następnego. Nie zadzwoniła ja zadzwoniłam, powiedziała, że czeka na decyzje w sprawie kredytu i skontaktuje się ze mną w dniu 29.06.2006, ale nie zadzwoniła zadzwonił za to do mnie Grzegorz z Markiem , kto ich zna ten wie, że lubią dzownić razem nie wiem asekuracja czy potem się śmieją z ludzi. I oświadczyli, że pani nie bierze punktu o przepraszam mojej zabudowy. Ponieważ trzeba ją i tak modernizować ona ją bierze od Białegostoku za dużo wyższą cenę.I że ja mogę sobie zabrać swoją. Rozmowa była bardzo krótka, ponieważ moje nerwy nie wytrzymałyby dłuższej, żeby im zwyczajnie nie naubliżać a nie chce się zniżać do ich poziomu.
JEDNYM SŁOWEM SĄ TO OSZUŚCI
CHODZIŁO IM TYLKO O TO ŻEBY PUNKT NIE MIAŁ PRZESTOJU NAWET JEDNEGO DNIA, BO UTARG Z JEDNEGO DNIA JEST NAPRAWDĘ WAŻNY, BO PANOWIE MAJA NIEZŁE DŁUGI PODOBNO PO BIECIE, ALE SPRAWA BIETY DAWNO SIĘ ZAKOŃCZYŁA A DŁUGI SĄ.
Jeśli ktoś chce coś mi powiedzieć na temat na który pisałam proszę o kontakt malwina83@onet.eu lub oczywiście wypowiedzieć się na forum chętnie poczytam
PS mam nadzieje że redakcja nie usunie tego tematu.
Jednak jeszcze raz powtórzę - firmy przyjmujące opłaty dzielą się na takie, w których agent jest całkowicie niezależny i sam przelewa pieniądze na konta docelowe z własnego konta gospodarczego korzystając z bankowej usługi "mass payment" oraz na takie sieci z centralą, gdzie agenci wpłacają na wspólne konto owej centrali i nie mają od tej chwili żadnego wpływu na terminy realizacji, oraz na to czy ta kasa kiedykolwiek dotrze tam gdzie powinna.
Dla Ciebie jako prowadzącego punkt o wiele bezpieczniejszy jest przypadek pierwszy, natomiast to co oferuje PAF to przypadek drugi.
Oprócz tego w przypadku drugim, agent podpisuje bardzo jednostronną i niekorzystną dla siebie umowę. I uwaga! Agent zobowiazany jest do podpisania weksla in blanco z klauzulą bez protestu.
Weksli takich nie należy nigdy pod żadnym pozorem podpisywać bo możesz zostać "PUSZCZONY Z TORBAMI"
Tak naprawdę bardzo mało osób podpisujących weksel wie czym on tak naprawdę jest i jakie niebezpieczeństwa się wiążą z jego podpisaniem.
O wekslach koniecznie poczytaj tu:
http://www.weksel.pl/
oraz tu:
http://liwiusz.republika.pl/weksel_umowa.html
W wielkim skrócie: umowa wekslowa często jest warta tyle co papier na którym jest napisana i przed niczym nie chroni. Tak naprawdę lepiej nie podejmować współpracy z firmami, które wymagają podpisania weksla.
Pozostałe kategorie
tematy
komentarze
użytkownicy
HANDEL 427
USŁUGI 557
- turystyka i hotele 32
- doradztwo i księgowość 24
- gastronomia 208
- finanse i bankowość 106
- edukacja 34
- beauty i fitness 24
- usługi dla konsumentów 45
- nieruchomości 22
- usługi dla biznesu 62
inne 1475
PROFIT system informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na forum. Usuwane będą wypowiedzi o treści reklamowej lub rażąco sprzecznej z zasadami dobrego wychowania.
Wypowiedzi mogą zamieszczać tylko zarejestrowani użytkownicy. Adres IP osoby zamieszczającej wypowiedź jest prezentowany wszystkim użytkownikom. Konta użytkowników będą blokowane w przypadku zamieszczania wypowiedzi reklamowych, niekulturalnych lub naruszających czyjeś dobre imię. W przypadku zauważenia nadużyć prosimy o kontakt: redakcja@franchising.pl.
Administrator forum porządkuje forum łącząc wątki o podobnej tematyce oraz poprawia nazwy tematów.
Redakcja zastrzega sobie prawo do wykorzystywania całości lub części wypowiedzi zamieszczonych na forum portalu Franchising.pl w artykułach publikowanych na portalu Franchising.pl i w miesięczniku Własny Biznes FRANCHISING.