• i dobrze
  

rafal: sorry, ale ja czegoś nie rozumiem, po co mam płacić za działanie pod marką, która nikomu nie jest znana a bank w żaden sposób jej nie promuje?!

to wy jeszcze nic nie wiecie ? olaboga

ale to przeciez now Twoj problem, co kto finansowal, nie byles nigdy agentem a najwiecej masz do powiedzenia. Nie zauwazylem, żeby ktos na "nowe" powiedzial zle slowo.

Witam.

Ciekawe czy zmienią się warunki wspólpracy bo to co proponują jest cienkie.

5000 za położenie kabli coś naciągane. i to bardzo

Agenci maja wyrzucic swój sprzęt i wyposażenie oni dadzą swoje za to chcą

 600 zł miesięcznie.

ładna kwota  wszystko zwróci im się po pół roku no moze po roku. a agenci dalej będą płacić .

coś pachnie mi tu .

mnie się zdaje ze troszeczkę przesadzają.

podejrzewam ze Będzie tak jak z PEKAO jeśli agencje zrezygnują nie zapłacą im  nic za kredyty.

Bo PEKAO olało wszystko nie płaci agencją które zrezygnowały nic a miały płacić pół roku.

Z drugiej strony kryzys ale mnie się zdaje ze Banki powinny wspomóż agencje. gdyż jest ich za dużo na rynku bez ich pomocy nie przetrwają.

Ja myslę że w przyszłym roku padnie połowa agencji wszystkich banków,

Banki zaostrzyły warunki agencją przyznawania  kredytów ale np. w QS jest coraz  lepiej moze jednak biura kredytowe mają teraz swoje pięć minut.

BZ WBK ma strasznie mało reklamy a to podstawa działalnośći reklama w telewizji jest podstawą, agencje mogą podpiąć się pod reklamę wtedy mają szanse przetrwać kryzys.

a to co proponuje BZ WBK na rekalmę jest śnieszne nie starczy nawet na ulotki na tydzień a oni proponują to na rok.

Mnie się zdaje że chcą za dużo. i w tym może być problem dla agencji. trzeba się grubo zastanowić czy warto podpisać umowę na warunkach BZ WBK. bo oni chyba mają na myśli jak tu wykiwać agencję bo nie dali im wyboru albo podpisują umowy na niekorzystnych tak mi się zdaje dla agencji warunkach albo dziękujemy i jak tu budować dlugofalową współpracę .

do Adams- jak zwykle piszesz niedokładnie i wszystko mieszasz

sprzęt który nam dają- meble, kasetony, komputery, drukari i inne ma kosztować 50 tyś, 600 zł jest trochę, ale na pewno w rok im się nie zwróci, bo z liczenia wychodzi 10 lat, po za tym to opłata za wożenie pieniędzy i serwis sprzętu

prowizje to nam podwyższyli, więc też dobrze

mi te zmiany się podobają, lepiej że coś robią niż miało być po staremu, jak bedzie zobaczymy ale moim zdaniem idzie w dobra strone

co do pośrednictwa, to wolę być franczyzobiorcom, bo to pośrednikom w pierwszej kolejności wyłączą produkty, franczyzom banki zawsze pomogą, bo to ich placówki

Qark: istnieje wogole jakis system na swiecie, ktory by Cie zadowolil ? Bo mi sie wydaje, że takim ludziom jak Ty nawet jakby placili te 600 zł miesiecznie to i tak byscie nie byli zawodoleni z interesu :)

A co do Twoich znajomych - niech rezygnują, widocznie to nie jest system dla nich. Wiekszosc z was na forum szuka interesu, za ktory zaplaca iles na wejscie a pozniej beda co miesiac zbijac kokosy nic nie robiąc.

Witaj Kornelia.

 Za 50 000 zł to ja kupiel lokal z super wyposażeniem, to co piszesz ze za tą kwotę kupią dwa kom. pare biurek sejf i kila szafek chyba ze będą ze złota albo super tajne.

moze to tyle kosztuje jak jest dziesięciu pośredników bo jakośc nie widzę tej kwoty.

mnie się zdaje ze wydadzą max 6000 zł.

 poprostu kilka razy kupowałem tego typu wyposażenie i wiem ile kosztuje.

jeśli wiesz to powiedz co pomieszałem.

 a jesłi czytałaś umowę to wiesz co w niej jest.

Oni Mają świetny produkt  kredyt gotówkowy.

bardzo dobrze rozwiązany poprostu super jedyny świetny produkt dla którego warto pomysleć o otworzeniu placówki partnerskiej. 

 jedna wada jeśli klient nie zaplaci rat (pierwsze dwie) to ty za niego zapłacisz a to moze zdarzyć się i ta głupia płatnośc płatne za kredyty zrobione do 15  po 15 miesiąć pózniej  słaba prowizja od kredytów ale to można przeżyć. 

za pożyczkę hipoteka płacą słabo.

za karty kredytowe agencja była by głupia gdyby wypisala choć jedną.

o reszcie nic nie wiadomo.

i to nieszczęsne okablowanie 5000 zł.

 na które trzeba wywalić żywą gotówkę

chyba trochę za duzo, tym bardziej ze agencje same wyposażyły lokal pokupowały komutery drukarki sejfy itp. i mogą to teraz oddać na złom. bo wątpie by ktość od nich to kupił.

Fakt jeden warto pomysleć czy zostać w BZ WBK bo moze być to dobry interes.

Lecz w umowie jest więcej takich punktów ktore karzą się zastanowic między innymi te nieszczęsne 600 zł miesięcznie, i brak możliwośći negocjacji umowy.

W niej więcej kar niż korzyśći dla agenta.

noi to nieszczęsne szkolenie którego koszt ponosi agent ( noclegi wyzywienie i dieta dla pracownika dwa tygodnie) trochę długo jak na dwa produkty.

przejrzyj dokładnie wzór umowy znajdziesz tam dosyć  dziwnym rzeczy które mogą wyjść podczas pracy.

Dlatego uważam ze każdy powinien się zastanowić grubo nad podpisaniem umowy i iść z tą umową do prawnika. Bo rozczarowanie  moze być wielkie.

Lecz kto nie ryzykuje w kozie nie siedzi.

zgadzam się  dawno to trzeba było zrobić bo potencjalnym klientom minibank za wiele nie mówiło no i produkty jakie oferował to było ich zdecydowanie za mało. Niestety klienci więcej wymagaj ą i każedmu trzeba zaoferowac coś innego. Teraz może byc juz tylko lepiej

pozdr

witam,

Rozważam otwarcie takiej placówki (teraz to BZWBK Partner), ale czy zmieniła się tylko nazwa czy warunki również? Jak oceniacie tą współpracę z WBK? dzieki, pozdrawiam

Znowu wycięli kawałeczek oferty WBK i szukają frajerów na placówki partnerskie. Jedyny cel - zarobić na umowach z dostawcami sprzętu do tych placówek - biurko będzie kosztować z 3000 zł, a kaseton z 5000 zł.

Czy oni na prawdę nie mogą znaleźć jednej kompetentnej osoby?