Jedna z firm w katalogu systemów zajmuje się szkoleniami z szybkiego czytania i technik pamięciowych. Czy na takich szkoleniach da się zarobić zgodnie z obietnicą te 3-6 tysięcy zł miesiąc w miesiąc? A może należy tę działalność traktować jedynie jako dodatkowe źródło dochodów? Pytanie kieruję też do franczyzobiorców. W internecie można znaleźć kilka firm oferujących takie szkolenia. Od znajomej słyszałam, że generalnie ciężko na podobny kurs znaleźć chętnych.

Zastanawiam się wraz z koleżanką nad otwarciem niedrogiej działalności. Za wszystkie podpowiedzi z góry dziękuję.

Oczywiście, że się da. Tylko zarobek zależy od umiejętności indywidualnych. 

Podam przykład. Jedna osoba będzie szukała grona szerokiego klientów i ogłaszała się w mediach co może dać znikomy efekt, a inna będzie orgaznizowała takie szkolenia wśród studentów dla których taka umejetność bedzie przydatna.

Jaka osoba szybko czytająca, musze tez stwierdzić jedno. W biznesie się to średnio przydaje, gdyż zawsze czytam wszystko dokładnie a co za tym idzie powoli. Więc jeśli ktoś chce zarabiać  na uczeniu szybkiego czytania, powinien dobrze wybrać grupe docelową, posiadać przynajmniej minmum zdolności dydaktycznych i co najważniejsze - samemu szybko i dobrze  czytać. To ostatnie jest najważniejsze gdyż byłem świadkiem kursu na którym dano osobie prowadzącej do przeczytania kilkanaście stron i okazało się, że faktycznie prowadzący bardzo szybko przeczytał - ale niewiele z tego zrozumiał, niewiele wiecej niż osoby które w tym kursie uczestniczyły. 

Daje to troche do myślenia.  :). Oczywiście są też osoby które czytają szybko i ze zrozumienem, tylko czy to zawsze jest prowadzący taki kurs :)

Pozdrawiam. Peter_durka@tlen.pl 

Rozumiem że masz jakieś doświadczenie w nauczaniu dorosłych.
Widziałem ofertę SPW, gdzie za niecałe 700zł uczestniczyło się w trzy (!) dniowym kursie po którym otrzymywało się licencję i można było nauczać ich metodą.
Pozostałe szkolenia są bezpłatne o ile będą :)

Jak myślisz ilu uczestników takiego "szkolenia" rozpocznie własną działalność i będzie skutecznie prosperować na rynku? Wydaje mi się że firma zarabia głównie na tych szkoleniach.

Obdzwoniłem kilku "trenerów" wymienionych na ich stronie, chciałem zapisać się na kurs. Oczywiście żaden z nich nie prowadzi kursów.

Po co Ci franczyza w tym biznesie?

Ja jestem niezależnym trenerem biznesu, działam na rynku sam i nie narzekam na brak klientów. Pomimo że firma szkoleniowych jest dużo.

Jest tylko jeden warunek, trzeba być w czymś dobrym i umieć sprzedać swoją wiedzę.

No i referencje, polecenia, polecenia i jeszcze raz polecenia. 
Polecam stronę www.alexba.eu dużo Ci wyjaśni.