Forum: Tele Catering to szansa? 1475
- W budynku LC mieści się kuchnia o powierzchni około 14 tys. m2. i jest to największy tego typu obiekt w Polsce - jak rozumiem ty weźmiesz kredyt w banku i wybudujesz podobną kuchnię. "Trochę" mniejszą Kuchnię LOT Catering ma w Krakowie i Katowicach
- "Podniebne Barki" powstawać będą tylko w tych miastach w których możliwe będzie zapewnienie ciągłej dostawy posiłków, co należy tłumaczyć tym, że dostarczane produkty nie są mrożonkami, czytaj nie mają długiego okresu przydatności do spożycia – w sklepie internetowym który prowadzi ta firma można zobaczyć część ich oferty, są tam m.in. sałatki, kanapki, wyroby garmażeryjne i cukiernicze itd. – rozumiem, że dla ciebie te produkty robi się w mikrofali :),
- LC produkuje średnio 19 tys. posiłków dziennie,
- w 2004 roku firma LOT Catering osiągnęła obrót około 101 milionów złotych – tak sobie myślę, że może lepiej będzie jak wystąpisz o wsparcie finansowe na swój „biznesik” do LOT Catering niż do banku (może mają lepsze oprocentowanie warto sprawdzić),
- LOT Catering prowadzi sprzedaż m.in. w punktach gastronomicznych znajdujących się obiekcie TVP przy ul. Woronicza w Warszawie, w tym m.in. kawiarnię, stołówkę pracowniczą i 5 bufetów, prowadzi również gastronomię dla takich firm jak UNILEVER, FRITO LAY, PETROLOT – jak rozumiem w twoim mniemaniu żywi tych wszystkich ludzi jedzeniem z mikrofali?.
Reasumując Kriss chłopie, nikt nie chce zabrać ci twoich marzeń, ale snując plany podboju świata nie używaj kłamstwa, a na sam koniec mam dla ciebie fragment piosenki: „(...)bo fantazja, fantazja, bo fantazja jest od tego, żeby bawić się, żeby bawić się, żeby bawić się na całego(...)”.
1. Cytat z twojej wypowiedzi „(...)oferta podniebnego barku to nie dostawa kanapek, sałatek czy jedzenia w "opakowaniach" tylko np. stały punkt w Bielsku(...)”. Mieszkam w Warszawie i kilka razy zdarzyło mi się zjeść śniadanie i obiad w „Podniebnym Barku”. Na śniadanie zjadłem dużą kanapkę z indykiem pieczonym, sałatkę jarzynową i kawę (kosztowało to około 8–9 zł), na obiad zamówiłem zupę pomidorową, kiełbasę z rusztu, ziemniaki pieczone i sałatkę Celesław (kosztowało to około 11–12 zł). Tak więc nie wiem o czym piszesz, że coś jest cateringiem lub nie jest, że kanapka i sałatka to nie itd.
2. Cytat „(...)troszkę wyobraźni i pomyśl ... technicznie nie do realizacji [posiłki w kartonikach czytaj, lunch ] są mrożone aby zapewnić świeżość (...)” – Kriss mam pytanie słyszałeś kiedyś o bemarach – jak nie wiesz to małe wyjaśnienie, największe firmy caterigowe pracują m.in. na bemarach, które są urządzeniami grzewczymi, których zadaniem jest utrzymywanie wcześniej przygotowanych gorących potraw w określonej temperaturze (krótki okres przydatności posiłków, bez mrożenia). Tak więc najwięksi, nie dostarczają posiłków w „kartonikach”. Pracowałem kiedyś w branży gastronomicznej i to wiem – tobie pewnie taka wiedza może się przydać ... kiedyś.
3.Cytat „(...)no bo jak dostarczyć do oddalonego od centrali 100 km świeży lunch, kanapkę czy sałatkę(...)” – Podniebne Barki mają być otwierane w Warszawie, Krakowie i Katowicach w miastach w których LC ma swoje kuchnie, nie wiem o jakich 100 km mówisz. Dodatkowo LC dysponuje sprzętem (m.in. bemary, samochody transportowe, chłodnie itd.), żeby podczas transportu na krótkich odcinkach potrawy nie traciły świeżości – pytanie do ciebie Kriss, a jak ty chcesz dostarczać posiłki w swojej firmie „telemele” lub jakoś tak, przepisy HCCP bardzo szczegółowe określają wymogi dotyczące transportu żywności – radzę zapoznać się z tymi dokumentami – naprawdę warto.
4. Oferta „Podniebnych Barków” to nie tylko posiłki do konsumpcji na miejscu, ale również bogata oferta produktów na wynos, takich jak m.in. ciasta, pierogi, naleśniki, krokiety, kulebiaki, „zestawy lunchowe” itd. – wydaje mi się, że w swoich wypowiedziach mieszasz ofertę do konsumpcji na miejscu z ofertą produktową na wynos.
5. LOT Catering zajmuje się obsługą cateringową, można u nich zamówić np. obiad do pracy, bankiet do firmy, lub imprezę urodzinową itd. Można skorzystać z tej oferty dzwoniąc do LC. Przyszli biorcy „PB” mogą również przyjmować w lokalach takie zamówienia, i czerpać z tego dodatkowe dochody.
6.Najważniejsze wszystkie informacje uzyskałem na stronie LOT Catering i Podniebnych Barków – Kriss polecam lekturę, mając w pamięci, że chcesz się zająć podobną działalnością.
Powoli wkraczamy na tematy na które najlepszych odpowiedzi udzieli ci ktoś z LOT Catering, dlatego też wysłałem maila do Pana Macieja Golnowskiego zajmującego się franczyzą „Podniebnych Barków”, z informacją że na tym forum jest ktoś kto chce uzyskać więcej informacji na temat działalności cateringowej jako takiej i samej franczyzy „Podniebnych Barków” – kolejne wypowiedzi adresuj na niego.
Ciekawe czy Pan Zibi jest w kooperacji z LC.
Bo jeżeli nie, to dlaczego tak zaciekle tego broni i poświęca czas, aby wyjaśnic coś ew. biorcom.
Pozdrawiam
Marcin
"Co najważniejsze firma posiada własną bazę produkcyjną w Warszawie, w Balicach pod Krakowem i w Katowicach, którą chce bardziej wykorzystać. W zakładzie w Warszawie przy ulicy Sekundowej 2 produkuje blisko 18 tys. posiłków dziennie, zużywając m.in. dwa tys. jaj, pół tony mąki i 55 kg żółtego sera. - Rozbudowa sieci gastronomicznej to dobry sposób na zwiększenie przychodów z gastronomii w momencie nienajlepszej koniunktury w branży lotniczej - twierdzi Rybarski. Sieć partnerska pozwoli samej spółce LOT Catering uniknąć wykładania poważnych sum pieniędzy na wynajem lokali i zatrudnianie pracowników. LOT Catering przy tworzeniu oferty franchisingowej doradzała warszawska firma Profit System. Potencjalny biorca licencji będzie się musiał liczyć z nakładem inwestycyjnym od około 100 do 220 tys. złotych. - Zakładamy, że nasi partnerzy otrzymają zwrot z inwestycji po 2,5 latach - wyjaśnia Maciej Golnowski, menedżer rozwoju sieci Podniebnych Barków. Aby przyłączyć się do sieci, parter franchisingowy powinien dysponować lokalem o powierzchni od 60 - 120 mkw., który zostanie zaadaptowany zgodnie z przygotowanym projektem standardowego wnętrza Podniebnego Barku. Wcale nie musi mieć doświadczenia w gastronomii. Jego zadaniem będzie sprzedaż gotowych produktów LOT Catering. Nie musi mieć talentu kulinarnego, bo w kuchni wykonywać będzie jedynie proste zadania, takie jak np. podgrzewanie posiłków i ich dekorowanie."
Prosze przeczytac ostatnie zdanie 2 razy ;-) bo to wypowiedz dyrektora LOT CATERING
A co do Twojej konsumpcji rannej i popoludniowej w "Podniebnym Barku" to smacznego ja odgrzewanych potraw nie jadam wole "z patelni" na temat bemarów wiem bardzo duzo np.ze potrawy po 2 godzinach wygladaja jak "zigolaki" pracowalem w TESCO na bemarach to cos mi sie robilo wskutek wiecznego obracania potraw i podlewania woda aby nie byly takie suche i zeby troszke wygladalo apetycznie.Pozdrawiam KJriss
1. Nigdy nie współpracowałem z LOT Catering i Profit system (uprzedzając kolejne pytanie) – z racji wykonywanej pracy, jestem w stanie wypowiedzieć się na temat różnych sieci gastronomicznych.
2. Nie mam zdjęcia z Panią Jolantą Kwaśniewską, nie znam Pana Mazura, Kuny, Rywina, Kwiatkowskiego, Jaruzelskiego itd.
3. W przypadku powołania Komisji śledczej, dotyczącej mojej wypowiedzi o LC, gotów jestem stawić się przed jej oblicze.
4. Kriss – mam do ciebie pytanie czy ty wierzysz w to co piszesz, czy tylko chcesz podyskutować – bo jeżeli masz poczucie misji polegające na pokazaniu forumowiczom tego portalu, swojej ignorancji w temacie lokali gastronomicznych to dalsza dyskusja nie ma sensu – szkoda czasu.
5. Cytat z artykułu który sam przytoczyłeś w swojej wypowiedzi „(...)Wcale nie musi mieć doświadczenia w gastronomii. Jego zadaniem będzie sprzedaż gotowych produktów LOT Catering. Nie musi mieć talentu kulinarnego, bo w kuchni wykonywać będzie jedynie proste zadania, takie jak np. podgrzewanie posiłków i ich dekorowanie.(...)” – tak działają wszystkie lokale sieciowe i nie tylko sieciowe – na rynku jest niewiele restauracji w których od początku do końca przygotowuje się posiłki – cena jednego obiadu w takim lokalu wynosi od 50 zł w górę. Różnica między lokalami LC a innymi punktami gastronomicznymi polega na tym, że źródło pochodzenia produktów jest znane (większość firm dostarczających półprodukty dla lokali i sieci gastronomicznych to zakłady mieszczące się w garażach lub jakiś szopach, w których ogólnie rzecz ujmując trudno jest utrzymać czystość.
6. Kriss – jeżeli swoją wiedzę na temat funkcjonowania gastronomii czerpiesz z doświadczeń które wyniosłeś z pracy na bemarach w Tesco – to jest mi przykro i nie znam słów do tego aby wyrazić swoje wzruszenie i wewnętrzny ból.
Pozostałe kategorie
tematy
komentarze
użytkownicy
HANDEL 434
USŁUGI 589
- turystyka i hotele 32
- doradztwo i księgowość 24
- gastronomia 239
- finanse i bankowość 106
- edukacja 34
- beauty i fitness 24
- usługi dla konsumentów 45
- nieruchomości 23
- usługi dla biznesu 62
inne 1475
PROFIT system informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na forum. Usuwane będą wypowiedzi o treści reklamowej lub rażąco sprzecznej z zasadami dobrego wychowania.
Wypowiedzi mogą zamieszczać tylko zarejestrowani użytkownicy. Adres IP osoby zamieszczającej wypowiedź jest prezentowany wszystkim użytkownikom. Konta użytkowników będą blokowane w przypadku zamieszczania wypowiedzi reklamowych, niekulturalnych lub naruszających czyjeś dobre imię. W przypadku zauważenia nadużyć prosimy o kontakt: redakcja@franchising.pl.
Administrator forum porządkuje forum łącząc wątki o podobnej tematyce oraz poprawia nazwy tematów.
Redakcja zastrzega sobie prawo do wykorzystywania całości lub części wypowiedzi zamieszczonych na forum portalu Franchising.pl w artykułach publikowanych na portalu Franchising.pl i w miesięczniku Własny Biznes FRANCHISING.