Koronawirus sparaliżował działanie polskich przedsiębiorców. Panująca obecnie sytuacja stała się przyczyną kryzysu, którego nie można było przewidzieć. Przedsiębiorcy nie mając żadnych szans odczytać nadchodzącego załamania, zostali postawieni przed faktem dokonanym w postaci braku możliwości przeciwdziałania oraz wdrożenia odpowiednich rozwiązań. Taki stan rzeczy dotyczy głównie mikroprzedsiębiorców, którzy stanowią ponad 90 proc. wszystkich przedsiębiorstw funkcjonujących w Polsce. Brak odpowiedniej wysokości kapitału własnego takich podmiotów w połączeniu ze spadającą płynnością finansową oraz wzrostem bieżącego zadłużenia nie pozwala na regulowanie bieżących zobowiązań, w tym zobowiązań podatkowych. Stąd już krótka droga do upadłości, bowiem trudno wyobrazić sobie implementację działań naprawczych w obliczu nagłego odpływu odbiorców.
W świetle powyższego, zasadnym staje się pytanie czy w takiej sytuacji możliwe jest zaprzestanie zapłaty podatków z uwagi na siłę wyższą jaką niewątpliwie jest koronawirus.
Obowiązek zapłaty podatku
Zgodnie z Konstytucją, każdy jest obowiązany do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, w tym podatków, określonych w ustawie. Według konstytucjonalistów, powinność ta wynika z obowiązku utrzymywania kraju, a więc zapewnieniu możliwości suwerennego funkcjonowania i wypełniania zadań dla dobra wspólnego. Jest to zatem obowiązek o charakterze powszechnym i dotyczy wszystkich, którzy pozostają w związku z Polską, korzystając przy tym z jej opieki.
Tyle na temat przymusowego obowiązku płacenia podatków mówi Konstytucja. W rezultacie, w samej Konstytucji, jak również w innych aktach prawnych brak jest regulacji prawnych, które zawieszałyby lub eliminowałyby ten obowiązek w przypadku sytuacji nadzwyczajnej z jaką mamy obecnie do czynienia. To pierwsza zła wiadomość dla podmiotów z ujemnym bilansem. Niestety, druga wiadomość również nie napawa optymizmem. Ustawy podatkowe wprowadzają bowiem memoriałową metodę rozpoznawania przychodów. Oznacza to, że przychód podatkowy powinien zostać rozpoznany w momencie realizacji świadczenia. Z analogiczną sytuacją mamy do czynienia na gruncie podatku od towarów i usług. Obowiązek podatkowy powstaje w momencie wykonania usługi bądź dostawy towaru. W konsekwencji, obowiązek podatkowy powstaje już w momencie wykonania świadczenia, pomimo braku fizycznego otrzymania środków. Skutki są łatwe do przewidzenia. Najlepiej zobrazuje to umowa najmu z miesięcznym okresem rozliczeniowym. Upływ każdego takiego okresu generuje obowiązek zapłaty podatku, niezależnie od wpływu środków do kasy przedsiębiorstwa.
Ani Konstytucja, ani ustawy podatkowe nie zawierają zatem uprawnienia pozwalającego na brak zapłaty podatku. Obowiązujące prawo nie wprowadza więc klauzuli generalnej na którą mogą powołać się podatnicy dotknięci skutkami zaistniałej sytuacji.
Wygaśnięcie zobowiązania podatkowego
Powyższe zdaje się potwierdzać Ordynacja podatkowa, która wyraźnie mówi w jakich okolicznościach wygasa zobowiązanie podatkowe, a więc kiedy przestaje istnieć więź prawna obligująca podatnika do zapłaty podatku. Pośród katalogu takich przypadków trudno odnaleźć możliwość powołania się na stan w jakim obecnie przyszło nam funkcjonować. Podatnikowi pozostaje zatem zapłata podatku albo skorzystanie z ulg, również uregulowanych przez Ordynację.
Ulgi w podatkach
Przedmiotowe ulgi mogą przybrać formę odroczenia terminu płatności podatku, rozłożenia go na raty oraz umorzenia zaległości podatkowej.
Tym co najbardziej zainteresuje przedsiębiorców jest zapewne umorzenie zaległości podatkowej, uwarunkowanej zaistnieniem ważnego interesu przedsiębiorcy. Dopiero tutaj możemy się doszukać pewnego podobieństwa do braku obowiązku zapłaty podatku w ogóle. Niestety, skorzystanie z tego dobrodziejstwa jest uzależnione od decyzji organu podatkowego. Dobra wiadomość jest jednak taka, że koronawirus i jego następstwa mogą stanowić ku temu racjonalne uzasadnienie.
Niestety, ustawodawca pozostawił organom dość dużą swobodę. Przejawia się ona w użyciu przez prawodawcę zwrotu „organ może”, co oznacza, że fiskus nie ma obowiązku każdroazowego umorzenia podatku w przypadku wystąpienia ważnego interesu podatnika. Potwierdza to najnowsze orzecznictwo NSA, w którym stwierdza się, że w przypadku uznania, iż spełniona została przesłanka do umorzenia, to jednak organ dokonuje wyboru opcji decyzyjnej: zastosuje ulgę albo odmówi jej udzielenia. Nawet wystąpienie „ważnego interesu podatnika” lub „interesu publicznego”, nie obliguje organu podatkowego do zastosowania ulgi w każdym przypadku, bowiem nie istnieje wprost prawo podatnika do uzyskania ulgi (por. wyrok II FSK 1362/19 – wyrok NSA z dnia 2019.12.04).
Podsumowując, pomimo że obowiązujące prawo dopuszcza możliwość niepłacenia podatku, to jednak jest ona w całości uzależniona od decyzji aparatu skarbowego. Dodając do tego, że skorzystanie z instytucji umorzenia wymaga przeprowadzenia postępowania podatkowego, to wygaśnięcie obowiązku zapłaty nastąpi dopiero po jego zakończeniu i otrzymaniu pozytywnej decyzji. Zakładając bardzo korzystny scenariusz, czyli wydanie decyzji przez organ podatkowy w terminie dwóch miesięcy, okazać się może, że w tym okresie fiskus zdąży przeprowadzić postępowanie egzekucyjne, które jeszcze bardziej pogorszy sytuację przedsiębiorcy.
Odpowiedzialność karna
Brak zapłaty podatku – jako wykroczenie skarbowe – jest penalizowane przez Kodeks karny skarbowy. Aby jednak doszło do popełnienia omawianego wykroczenia musi istnieć wina podatnika rozumiana tutaj jako obiektywna zdolność zachowania się zgodnie z prawem. Innymi słowy, wykroczenie nie wystąpi, jeśli od podatnika nie można wymagać zachowania zgodnego z prawem, którego nie jest w stanie wykonać. Nie będzie ryzykiem przyjęcie, że wystąpienie namacalnego związku pomiędzy obecną sytuacją epidemiczną w kraju, a brakiem środków na zapłatę podatku, wyeliminuje winę.
Taką tezę potwierdzają zresztą wypowiedzi resortu finansów, który zamierza odroczyć termin zapłaty zobowiązań podatkowych właśnie z uwagi na utratę płynności finansowej przez przedsiębiorców.
W krajowym porządku prawnym brak jest regulacji prawnych pozwalających przedsiębiorcom na jednostronne wstrzymanie, bądź całkowite zaprzestanie płacenia podatków. Wola w tym zakresie należy tylko do prawodawcy, co może przejawić się w uchwaleniu odpowiedniej ustawy.
Przedsiębiorcom pozostaje jedynie skorzystanie z możliwości umorzenia zaległości podatkowej, co z kolei jest uzależnione do dyskrecjonalnej woli urzędu skarbowego.
Skutkiem tego, w obecnym stanie prawnym brak jest możliwości powołania się na siłę wyższą, powodującą wygaśnięcie zobowiązania podatkowego.
Korzystna wiadomość jest taka, że brak zapłaty podatku nie powinien wiązać się z nałożeniem odpowiedzialności karnej.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Przedsiębiorcy wygrywają z fiskusem walkę o zwrot VAT z tytułu stosowania 8 proc. zamiast 5 proc. stawki VAT przy sprzedaży dań na wynos.
Jeśli masz JDG sprawdź co zyskasz na zmianie formy prawnej działalności i dzięki profesjonalnej obsłudze księgowej z doradztwem podatkowym.
Dotąd sędziowie oddalali żądania, w których kontrahenci domagali się rekompensat za opóźnień w zapłacie, gdy sprawy dotyczyły małych kwot lub krótkich zaległości. Po najnowszym wyroku TSUE z 11 lipca 2024 r. może się to zmienić.
Spółki na ryczałcie od dochodów spółek wypłacając swoim wspólnikom zaliczki z tytułu dywidendy wypracowanej w okresie opodatkowania estońskim CIT mogą stosować mechanizm pomniejszenia zryczałtowanego podatku.
Samo objęcie funkcji prezesa zarządu spółki nie może powodować automatycznego przyjęcia na siebie odpowiedzialności karnej za cudze działania – stwierdził Rzecznik Praw Obywatelskich.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję magazynu "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Franczyzobiorczyni Tax Safe z Krakowa dba o work-life balance, ale klientów cały czas jej przybywa. Jak sobie radzi?
La Mancha szuka partnerów szczególnie w Białymstoku i Szczecinie. Dlaczego to dobry moment na nawiązanie współpracy?
POPULARNE NA FORUM
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...