Pierwsza lekcja biznesu
Arkadiusz Słodkowski, redaktor naczelny "Własny Biznes FRANCHISING"
Chcesz mieć biznes. No i brawo! Ale na razie to tylko marzenie, które może, ale nie musi się spełnić. Znany alpinista Reinhold Messner, choć profesjonalista w swoim górskim fachu, zrezygnował ostatnio z szukania Yeti. Musiało go boleć. Jak zrobić, żeby nas nie zabolało przy zakładaniu firmy?
W świecie innym niż biznes, na przykład w sztuce, prawda może być nieciekawa, a nawet niepotrzebna. Nakręcono kiedyś film, kierując się wezwaniami krytyków o prawdę w sztuce, na którym przez cały czas główny bohater spał. Prawdziwie, bo była noc. Wszyscy widzowie wyszli mniej więcej do połowy seansu. Został tylko jeden, który w trzeciej godzinie filmu podbiegł do ekranu, walił w bohatera pięścią i krzyczał: „Obudź się ty skur…!”. Po czym zwariował. Prawda może więc być nieludzko nudna, jednak kiedy zakładasz biznes – jest warunkiem koniecznym. A prawda w biznesie to rzetelnie policzony biznesplan i tona zebranych informacji rynkowych.
Franczyzodawcy czasem narzekają, że na spotkaniach rekrutacyjnych kandydaci na biorców licencji za szybko wyjmują kalkulator, często jeszcze zanim usłyszą o nieliczbowych składnikach biznesu. Znane marki skarżą się, że ich nowi partnerzy widzą firmę tylko z perspektywy spływających po ekranie cyferek – jak w matriksie. Mam mieszane uczucia wobec tej skargi. Chodzi mi po głowie takie przypuszczenie graniczące z intuicyjną pewnością, że franczyzobiorcy, skoro przyszli na spotkanie, są już wystarczająco nasączeni opowieściami o marce, chcą teraz obejrzeć model finansowy i razem z dawcą go zweryfikować. Jestem tu z nimi.
A skoro mamy już na biurku kalkulator, to w ramach pierwszej lekcji kilka porad dla mniej zaawansowanych:
1. Liczymy wszystko – zwłaszcza uważamy na koszty stałe, np. cenę wynajmu lokalu i koszty pracownicze. Te koszty są zwykle niedoszacowane, a potrafią zabić każdy biznes. Liczymy po kilka razy, zakładając kilka wariantów – od pesymistycznego po optymistyczny. Jak biznes nie składa się na papierze, to w realu może być tylko gorzej. Dlaczego? Bo nawet pesymistyczne scenariusze obliczamy zbyt optymistycznie. Większość ludzi uważa, że prawdopodobieństwo, że ulegną wypadkowi jest mniejsza dla nich i większa dla innych. To nieprawda.
2. Nie samą liczbą biznes żyje. Informacja rynkowa ma porównywalne znaczenie. A więc pytamy i słuchamy: ludzi z branży, sprzedawców i klientów. Nawet jeśli informator jest wędkarzem i przesadza, może dać nam kluczową wiedzę. Każda informacja składa obrazek biznesu w całość.
3. Mocniej skupiajmy się na sprzedaży i jej aktywizowaniu, mniej na ulepszaniu produktu lub rozwijaniu menu. Czas, jaki przedsiębiorcy spędzają na poprawianiu swojego produktu, jest zbyt długi. Gubią się też w rozszerzaniu menu usług, a potem tak samo w tym menu gubią się ich klienci. Świadomość klientów, co jest flagowym produktem i usługą, napędza sprzedaż. Ja wiem, że kochamy nasz produkt, w końcu jest nasz, czyli najlepszy. Ale klienci nie potrzebują ideału na zawsze, potrzebują rzeczy i usług funkcjonalnych tu i teraz. Za to trzeba ich powiadomić, że taki produkt mamy i zachęcić do kupna.
4. Istnieją społeczno-towarzyskie koszty prowadzenia firmy: pierwsze lata mogą być pozbawione urlopu, snu i spotkań ze znajomymi. Można, w co wielu nie chce uwierzyć, stracić pieniądze. Żeby tego uniknąć, na szczęście wymyślono franchising. Biznes oparty na cudzym sprawdzonym pomyśle jest wielokrotnie mniej narażony na klapę. Kupujemy od franczyzodawcy wiedzę, jak biznes poukładać i jak uniknąć błędów. Czyli choć wydajemy na licencję, to tak naprawdę oszczędzamy. Teraz trzeba tylko dobrze wybrać markę.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Zdefiniowaliśmy naszą franczyzę na nowo. Teraz czas na intensywny rozwój – mówi Krystian Kasia z Banku Millennium
Rozumiemy franczyzę i doceniamy jej potencjał, dlatego chcemy i możemy się rozwijać – mówi Tomasz Pawłowski z Departamentu Bankowości Detalicznej – Franczyza i Sprzedaż Ratalna w Banku Millennium
Peter Drucker powiedział: „pierwsza noc, którą prześpisz spokojnie, bo twój biznes zaczął się rozwijać, powinna być tą, w której pomyślisz o sukcesji”.
Nikt nie umie wysadzić w powietrze biznesu tak jak pracownik. Rzecz w tym, że żadna firma nigdy nie osiągnęła sukcesu bez rzetelnych pracowników.
Zarządzanie zespołem nie jest łatwą sprawą. Może w tym jednak pomóc przestrzeganie kilku zasad.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję magazynu "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Franczyzobiorczyni Tax Safe z Krakowa dba o work-life balance, ale klientów cały czas jej przybywa. Jak sobie radzi?
La Mancha szuka partnerów szczególnie w Białymstoku i Szczecinie. Dlaczego to dobry moment na nawiązanie współpracy?
POPULARNE NA FORUM
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...