Biznes dla młodych i odważnych
Dlaczego na swój pierwszy biznes wybrała pani Lodolandię?
Mam za sobą cztery lata pracy w punkcie Lodolandia w Strzelcach Opolskich, gdzie również mieszkam. W tym czasie miałam do czynienia z różnymi sytuacjami, dzięki czemu będzie mi łatwiej poprowadzić własną lodziarnę. Znam biznes niemal od podszewki, ale raczej z punktu widzenia pracownika. Na szkoleniu franczyzowym w centrali Sweet Gallery na którym byłam, omawianych było wiele kwestii o których nie wiedziałam, będąc tylko pracownikiem. Tam poznałam nie tylko techniki zarządzania pracownikami, lecz także system, który umożliwia kontrolowanie biznesu na odległość. To dla mnie istotny element, ponieważ na co dzień studiuję i będę w punkcie kilka razy w tygodniu, ale będzie to raczej jego doglądanie. Na szczęście Sweet Gallery wyposaża franczyzobiorców w monitoring punktu i kasoterminale podłączone do zdalnego systemu kontrolowania sprzedaży. Dzięki temu będę widziała pracowników, jak pracują, co sprzedają a także godzinę pierwszej i ostatniej transakcji. Ponadto rejestracja każdej transakcji przyspieszy liczenie dziennego utargu, co oznacza, że system usprawnia również zarządzanie punktem.
Kiedy pomyślała pani o własnym biznesie?
O biznesie pomyślałam w czerwcu 2020 roku. Jako bardzo młoda osoba, która nie prowadziła nigdy żadnej działalności biznesowej, już wcześniej zaczęłam przygotowywać się do otwarcia własnego biznesu. Sporo rozmawiałam o zarządzaniu zespołem z moją menedżerką z punktu Lodolandia, w którym pracowałam. Jesteśmy też koleżankami, dlatego mogłam śmiało pytać o różne rzeczy. Oczywiście później były szkolenia w centrali firmy, ale pierwszy stopień wtajemniczenia zawdzięczam mojej menedżerce.
Jak wyglądała rekrutacja do sieci? Od czego pani zaczęła?
Zaczęłam od telefonu do firmy Sweet Gallery w styczniu tego roku. Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Umówiłam się na spotkanie w centrali firmy w Warszawie, które trwało ok. trzech godzin. Przeczytałam na miejscu umowę, od razu zadałam kilka pytań na które otrzymałam dokładną odpowiedź i podpisałam ją. Znałam biznes, więc długo się nie zastawiałam. Ponadto wspiera mnie rodzina i mam dedykowanego opiekuna klienta ze Sweet Gallery. Nie jestem sama, co dodatkowo zachęciło mnie do otwarcia biznesu. Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana (śmiech). Szkolenie w centrali trwało dwa dni. Jedno było online, a drugie, całodzienne w Warszawie. Szkolenia dotyczyły obsługi klienta, produkcji lodów, gofrów i oczywiście zarządzania biznesem, co było dla mnie nowością. Firma znalazła lokalizację dla mojego punktu. Sweet Gallery zawsze proponuje trzy lokalizacje, spośród których franczyzobiorca wybiera dla siebie tę najlepszą. Ja jednak poprosiłam o konkretne miejsce, które sama wskazałam i firma pozyskała je dla mnie. Punkt będzie stał obok nowego centrum handlowego, gdzie z centrum miasta przeniosło się większość sklepów i punktów usługowych. Lokalizacja to jeden z najważniejszych elementów biznesu, a więc miejsce musi być uczęszczane.
Oprócz lokalizacji i umowy z centrum handlowym, Sweet Gallery zapewnia w pełni wyposażony punkt. Mam też zagwarantowany serwis, wsparcie opiekuna klienta, działania marketingowe, zatowarowanie punktu. Ta kompleksowość działań Sweet Gallery bardzo mnie cieszy, bo dzięki temu będę miała więcej czasu na optymalizację sprzedaży i czas na studia. W styczniu wpłaciłam zadatek za przyczepę, którą firma dostarczyła mi już w marcu. Sweet Gallery bardzo wspiera, rozwiązuje wszelkie trudności i od razu reaguje na moje prośby. Bez wsparcia centrali wszystko trwałoby o wiele dłużej i właściwie nie jestem pewna, czy zdecydowałabym się na samodzielną działalność. 1 kwietnia ruszyłam już ze sprzedażą.
Czyli wszystko dopięła pani na ostatni guzik?
Mam taką nadzieję. Zatrudniłam trzy panie, które będą pracowały na zmiany. W razie potrzeby wesprze mnie siostra. Mam wyszkolony personel, który ma też doświadczenie w podobnej pracy. Specjalnie zatrudniłam osoby, które wcześniej sprzedawały lody świderki i gofry. Niby nie jest to skomplikowany produkt, ale jednak trzeba umieć go przygotować. Ponadto sieć dostarcza instrukcje dla pracowników i filmy, w których pokazane jest jak przygotowywać lody i gofry oraz co obejmuje oferta. Ponadto jest tam również instrukcja przygotowania punktu do otwarcia i zamknięcia oraz obsługi maszyn. Podsyłam linki do filmów i pracownicy mogą obejrzeć je w domu.
Co według pani jest ważne, żeby biznes przynosił zamierzony efekt?
Moim zdaniem najważniejszą kwestią jest profesjonalna obsługa i zadowolenie klienta. Ważna jest też uczęszczana i widoczna lokalizacja.
Jest teraz pani właścicielem biznesu i szefem personelu. Z pani doświadczenia, jakie elementy zarządzania personelem i biznesem uważa za pozytywne, a jakich na pewno nie będzie stosować?
Bardzo ważny jest dobry kontakt z pracownikiem. Ja taki miałam z moimi przełożonymi i chciałabym też zbudować przyjazne relacje z moimi pracownikami. Nigdy nie miałam obaw, żeby szefa o coś zapytać. Jeśli pracownik polubi pracodawcę i widzi, że ma w nim wsparcie, to wówczas będzie chciał pracować, będzie się angażował i będzie z przyjemnością obsługiwał klientów. Nie chodzi mi o relacje koleżeńskie, ponieważ pewien dystans musi być zachowany, ale o przyjazną atmosferę i ogólny dla siebie szacunek.
Jakiej wielkości zabezpieczenie finansowe jest niezbędne, żeby rozpocząć działalność pod marką Lodolandią?
Działalność można rozpocząć wpłacają zadatek w wysokości 30 tys. zł, a pozostałą część kwoty leasinguje się. Obliczyłam, że miesięczny koszt utrzymania mojego punktu będzie wynosił ok. 10 tys. zł (m.in. czynsz, pracownicy, prąd, zatowarowanie). Oczywiście odczuwam stres, ale taki pozytywny, bo to początek działalności, ale wiem, że nie jestem sama i mam wsparcie sieci, która w razie awarii zapewnia serwis i mam opiekuna, który zareaguje w razie potrzeby. Jestem dobrej myśli.
Kiedy według pani biznes się zwróci?
Zależy to od wielu czynników – pogody, sytuacji na rynku, ewentualnej konkurencji itd. Lodolandia ma naprawdę dobre lody i gofry. Sama często je kupowałam i to jeden z powodów, dla którego zdecydowałam się na ten biznes. W poprzednim punkcie zawsze był ruch. Ludzie zachwalali świderki i gofry, dlatego liczę, że tak samo będzie w moim przypadku.
Rozmawiała Magdalena Kurda
WIZYTÓWKA MARKI LODOLANDIA
Ogólnopolska sieć mobilnych lodziarni.
- minimalna kwota inwestycji – 30 tys. zł
- szkolenie na start – dwudniowe, dotyczy m.in. obsługi kienta, produkcji lodów, gofrów, zarządzania biznesem
- lokalizacja – zapewnia franczyzodawca, ale jest też otwarty na sugestie franczyzobiorców

PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Sweet Gallery utrzymuje szybkie tempo rozwoju. W bieżącym roku planuje ok. 450 nowych otwarć.
Jaki biznes ma szansę powodzenia w obecnych realiach rynkowych? Dowiedz się z nowego numeru magazynu "Własny Biznes FRANCHISING".
Lodolandia & Kołacz na Okrągło wykorzystuje elastyczność oferty i szybki rebranding, by zapewnić ciągłość biznesu przez cały rok. Jak działa taki model biznesowy?
Zainspiruj się sukcesami i poznaj sprawdzone pomysły na biznes! Grudniowy numer „Własny Biznes FRANCHISING” pełen praktycznych porad i historii przedsiębiorców już w sprzedaży!
Przepis na prowadzenie zyskownej lodziarni jest tak samo złożony, jak receptura lodów, które zachwycą smakiem. Franczyzodawca konceptu Lodolandia & Kołacz na Okrągło dzieli się nim ze swoimi franczyzobiorcami.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Emotka – sieć edukacyjna oferująca zajęcia dla dzieci – rozwija się w modelu franczyzowym i poszukuje nowych partnerów. Firma specjalizuje się w programach uczących dzieci radzenia sobie z emocjami i budowania relacji społecznych.
Najlepsze rozwiązania rodzą się z potrzeby. Nie inaczej było w przypadku robota Fidi. Polskie rozwiązanie ma szansę podbić międzynarodowy rynek medyczny.
Plenti oferuje dostęp do innowacji za ułamek ich ceny. Ma też propozycje dla franczyzobiorców.
Agencja Wirtualna to koncept franczyzowy, który pozwala rozpocząć własną działalność w marketingu internetowym bez doświadczenia i dużych inwestycji.
– Większość podłóg i drzwi sprzedaje się wraz z usługą montażu, dlatego ekipy montażowe to bardzo ważna część mojego biznesu – mówi Radosław Chabowski, franczyzobiorca DDD Dobre Dla Domu.
POPULARNE NA FORUM
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali