Biznes to ludzie, a bez nich nie ma sukcesu

Kamil Pękała, franczyzobiorca sieci Lodolandia / "Przedstawiony biznesplan na spotkaniu wprowadzającym do franczyzy pokazywał przychody na poziomie 15 tys. zł zysku miesięcznie, natomiast może być on dużo większy, co zależy od franczyzobiorcy. Ja osiągam kilkukrotnie wyższe przychody".
Czwartek
09.03.2023
– Franczyza zabezpiecza przed porażką i utratą zainwestowanych pieniędzy – mówi Kamil Pękała, franczyzobiorca sieci Lodolandia.
 

Skąd pomysł na uruchomienie punktu Lodolandia?

Pomysł pojawił się po rozmowie z moim znajomym, który również prowadzi takie punkty. To on zachęcił mnie do przyłączenia się do sieci i uruchomienia własnego biznesu. Poza tym marka jest znana i widoczna. Poczytałem też sporo informacji na temat Lodolandii, dostępnych m.in. w internecie. W końcu podjąłem ostateczną decyzje o uruchomieniu punktu. Na początku miałem obawy, czy sobie poradzę, czy biznes przyniesie oczekiwane rezultaty… Biznes lodowy podatny jest na zmianę pogody na co nie mamy wpływu. Natomiast cała reszta zależy od naszego zaangażowania, odpowiedniego poukładania biznesu i odpowiedniego dobrania pracowników. Jest to szczególnie ważne, gdy nie możemy codziennie doglądać biznesu.

W jakiej lokalizacji znajduje się pana punkt? Co sądzi pan o tej lokalizacji?

Mam kilka punktów, natomiast ten, który przynosi największe korzyści zlokalizowany jest w Rzeszowie. Lody to impulsowy produkt, dlatego najlepiej, by były w zasięgu wzroku klienta. Z reguły miejsca rozrywki i obiekty handlowe generują duży ruch potencjalnych klientów, dlatego właśnie tam stoją również moje punkty.

Co jest niezbędne do rozpoczęcia biznesu?

Przede wszystkim dobra lokalizacja i zaangażowanie. Trzeba pamiętać również o możliwościach sfinansowania danego biznesu – czy skorzystamy z własnych środków, czy też z zewnętrznego źródła. Istotnym elementem jest też szkolenie wstępne, wprowadzające do biznesu prowadzone w realnie działającym punkcie. Takie szkolenie przeszedłem pod okiem doświadczonego trenera. Franczyzobiorca ma więc od samego początku do czynienia z klientami i z sytuacjami, które towarzyszą na co dzień prowadząc punkt. Bardzo dużą pomocą jest też wsparcie opiekuna biznesowego w trakcie prowadzenia działalności. Mam z nim nieustanny kontakt w razie jakiejkolwiek potrzeby.

Dlaczego zdecydował się pan na biznes we franczyzie?

Franczyza daje odpowiednie narzędzia i niezbędną wiedzę na temat wybranego biznesu. Dzięki temu łatwiej uniknąć ryzykownych sytuacji, wiadomo jakimi ścieżkami podążać. Wszystko to minimalizuje ryzyko niepowodzenia, które jest o wiele bardziej prawdopodobne w przypadku biznesu niezależnego, budowanego od zera. Franczyza zabezpiecza przed porażką i utratą zainwestowanych pieniędzy. Prowadzę samodzielnie inne biznesy, dlatego wiem o czym mówię. Franczyza jest po prostu łatwiejszą formą własnej działalności. Franczyza to dobry sposób na uruchomienie własnego biznesu dla kogoś, kto nie ma wiedzy i doświadczenia w tym zakresie. To prawda, że ludzie mają różną opinię na temat franczyzy, natomiast tak jak wspomniałem, to jest najlepszy sposób na uruchomienie własnego biznesu dla osób bez doświadczenia.

Ile wynosi inwestycja w punkt pod marką Lodolandią, a ile można zarobić?

Stosunkowo niedużo. Skorzystałem m.in. z leasingu, natomiast wartość inwestycji w pojedynczy punkt to kwota 35 tys. zł. Przedstawiony biznesplan na spotkaniu wprowadzającym do franczyzy pokazywał przychody na poziomie 15 tys. zł zysku miesięcznie, natomiast może być on dużo większy, co zależy od franczyzobiorcy. Ja osiągam kilkukrotnie wyższe przychody. Dbam o różne aspekty biznesu. Jednym z pomysłów jest ogródek, dzięki któremu klienci zatrzymują się u mnie na dłużej. Nie wpadają tylko po lody czy gofry i uciekają. Zamiast tego, usiądą, porozmawiają. Kontakt z klientem i otwartość w tym biznesie jest istotna. Wtedy ludzie wracają. Ktoś mi kiedyś powiedział, że klienta kupuje się nie rozumem, a sercem. I właśnie jest to moja kluczowa zasady w biznesie Lodolandia. Moi klienci to przede wszystkim klienci galerii, ale też mieszkańcy sąsiadujących osiedli. Każdego dnia w jednym punkcie obsługujemy od 120 do 300 osób.

Czym zajmuje się pan poza prowadzeniem punktu Lodolandia? 

Oprócz Lodolandii prowadzę kilka innych biznesów, niezwiązanych z branżą spożywczą, czy gastronomią. Na etacie nie pracuje już od kilku lat. Punkty Lodolandia są moim dodatkowym źródłem dochodu, aczkolwiek bardzo możliwe, że staną się głównym, co mnie bardzo cieszy. To dobrze poukładany biznes, który przynosi bardzo dobre dochody. Prowadzę m. in.: biuro rachunkowe, biuro nieruchomości, sieć sklepów alkoholowych, audyt, a także pozyskuję środków finansowe dla firm.

Nie miałem wcześniej do czynienia z gastronomią, ale punkt z lodami i goframi to nie jest skomplikowana kuchnia. Ponadto otrzymałem od franczyzodawcy solidną wiedzę, która jest fundamentem mojej działalności. Zawsze chciałem spróbować sił w gastronomii, a Lodolandia z prostymi zasadami prowadzenia biznesu i wsparciem franczyzodawcy jest dobrym pomysłem. Poza tym zachęcił mnie znajomy, więc skorzystałem.

Czy ma pan jakąś radę dla nowych franczyzobiorców?

Przede wszystkim należy pamiętać, że to nie jest biznes, który sam się kręci, jeśli decydujemy się na biznes franczyzowy, niezależnie od wsparcia dużej sieci, sukces przedsięwzięcia zależy od nas, od naszej pracy i zaangażowania. W przeciwnym razie lepiej dać sobie spokój z jakimkolwiek biznesem.

Rozmawiała Magdalena Kurda

 

Otwieramy lodziarnię marki Lodolandia

KOSZTY INWESTYCYJNE

  • Rozpoczęcie działalności pod marką Lodolandia: 35 tys. zł

KOSZTY MIESIĘCZNE

  • Szacunkowe miesięczne koszty stałe: 11 540 zł (wynajem powierzchni, pracownicy, prąd, opłata franczyzowa, księgowość, ubezpieczenie)
  • Miesięczne koszty zmienne: 6 tys. zł (przy założeniu sprzedaży 200 produktów dziennie)

SZACUNKOWE PRZYCHODY MIESIĘCZNE

5,5 zł za produkt x 200 produktów dziennie = 1,1 tys. zł x 30 dni = 33 tys. zł miesięcznie 

SZACUNKOWE DOCHODY MIESIĘCZNE
33 tys. zł minus 17,5 tys. zł (koszty stałe plus koszty zmienne)

SZACUNKOWY MIESIĘCZNY DOCHÓD ZE SPRZEDAŻY
15,5 tys. zł

Zaprezentowany biznesplan jest tylko poglądowy, koszty stałe i zmienne mogą ulec zmianie.


Lokalizacja ma znaczenie / Lody to impulsowy produkt, dlatego najlepiej, by były w zasięgu wzroku klienta. Z reguły miejsca rozrywki i obiekty handlowe generują duży ruch potencjalnych klientów, dlatego m.in. właśnie tam stoją punkty Lodolandia.