Forum: Masz problemy z Kolporterem? to forum jest dla Ciebie - art. spożywcze i przemysłowe 138
jedno z miast podkarpacia...
Pip sie weźmie bo trafili na złą osobę, ( mam tam ciotkę)...
o to, że wypłaty za te dni które stałam w styczniu nie dostane to już pewne, musiałbym iść do sądu co wcale mi sie nie uśmiecha... czyli w sumie jak bym pokryła część braków, chyba że ktoś ma jakiś pomysł jak ewentualnie te pieniądze odzyskać bez wchodzenia na drogę sądową.
Beata85. jakie szczegóły chcesz poznać?
Witam
Pip akurat umową partnerską się nie zainteresuje- jego obchodza tylko pracownicy a nie pracodawca . Wiem bo miałam tą przyjemność i nawet na umowę parnerską nie zwrócił uwagi . Kara była - i tylko komentarz od Pana kontrolującego - że się napatrzył co się w Kolporterach dzieje ( brak umów i innych rzeczy bhp i te sprawy ) i że powinniśmy my jako Partnerzy najlepiej to pozamykać albo iść z Kolporterem do sądu .
Dalsza wypowiedż. No to prawda że pip ukaże biednego partnera,gdyż to nie K zatrudnia pracownika,takiego jak M.Firma K jest to taki twór że Polak nie mógł go wymysleć. Partner łamie prawo pracy, ale wszyscy wiemy kto tu winowaty. Wezmy pod uwagę taki przyklad: partner musi rozliczać się z podatku vat,np. dostajemy notę za przekroczenie energii elek.nie dostajemy faktury. Kto odlicza sobie podatek vat ? ano W Brat.Albo te kompensaty podczas inwentaryzacji. Jest za dużo to Kolportera,a jak za mało płaci partner i jeżeli się nie skompensuje bo np.niby towar ten sam ale inaczj się nazywa, to wskakuje do magazynu i tu już jest do myślnia u.skarbowego,towar raz kupiony dwa razy sprzedany,taki przykład. M jeżeli partner jest uczciwy i ma suminie a Ty nie poczuwasz się za braki to powinien zapłacić wynagrodzenie, a jak przesiąkł firmą K to ?.... Proszę obserwować stronę,wcześniej też było fajne forum,zostalo zlikwidowane, komuś przszkadzało . Pozdrawiam
właśnie z partnerem jest problem, każe mi pokryć dług którego nie zrobiłam...
i o to cała sprawa....
To nieciekawie - jak się uprze to nie ma mocnych - mozesz nie zapłacic to nie da ci wypłaty . Ale Pip powinien go naprowadzic na prostą ;) Więc głowa do góry i czekaj za inspekcją :) Daj znac jak poszło. A po drugie nie płać - nie ma prawa cię do tego zmusić .
Oj zapłaci,zapłaci.Ciotka zrobi swoje :)
Jak dobrze mieć znajomości w Inspekcji Pracy - pracodawca popłynie :)
Pytanie. Czy to powinien popłynąć pracodawca ? czyli Partner. Zapłaci swój ZUS pracownika ZUS + wynagrodzenie i co mu zostanie ? marne grosze albo nic, dlatego musi kombinować,gdyż nie może pracować jak wół (ile to godzin ?) Partner powinien być zatrudniony przez K.Wykonuje pracę w miejcu i czasie wyznaczonym, za wynagrodzenim i pod stałym kierownictwem menagerów K. Wobec tego,czy to można uznać za pracę na własne ryzyko?skoro towar i zysk jest K. Pozdrawiam
I najważniejsze jeżeli pracodawca tam nie pracował to dlaczego ma ponosić dodatkowe braki za straty. Musieli je uczynić pracownicy, umyślnie bądź nie.
jaki Zus pracownikowi? na umowie zlecenie...
na umowie odnawianej co miesiac kwota wynagrodzenia 200 zł miesiecznie;/
w rzeczywistości coś innego...
A co do braków:
Jeżleli przez 1 mały salonik w ciągu roku przewija się 10 różnych osób, a po żadnej nie robi sie inwentaryzacji to nie można oczekiwać , że wszystko się zgodzi.
Witam
Oczywiście że nasze wynagrodzenie to jakiś absurd - sama jestem Partnerem . Powinniśmy mieć normalne umowy o pracę z urlopem itd. Ale do tego nigdy nie dojdzie. Dlatego musimy kombinować i wtedy poszkodowani są nasi pracownicy. Ale tutaj w przypadku tej dziewczyny wina leży po obu stronach .Po pierwsze pracodawcy- nie przypilnował pracowników, z tego co pisze kolezanka co chwile ich zmienia nie liczy towaru itp a po drugie pracownika poniewaz powinien wcześniej zgłosić nieprawidłowości, że coś się nie zgadza- wtedy nie byłoby tej całej sytuacji. W tej sytuacji ( wizyta Pipu ) zapłaci za błedy wszystkich pracodawca.
Trudna sprawa jezeli pracuje w ciągu miesiąca 10 osób. Partner musiałby robić inwentaryzację chociażby papierosów, przed zatrubnieniem kolejnej osoby. Ryzykuje pracodawca i pracownik. Potem wychodzą takie nieporozumienia i nikt nie czuje się winny:(
Witam,ja właśnie niedawno zakończyłam współpracę z kolporterem sklepu DB. Niestety nie otrzymałam wynagrodzenia za grudzień, ani zwrotu kaucji. niemowiąc o wypłacie za styczeń teraz. wiecej na info prywatnie. pozdrawiam
Witam. Po współpracy z K dopiero teraz zaczną się kłopoty,wezwania do zapłaty,póżniej sądy.Listonosz codzinnie będzie nas odwiedzał. Dopuki człowiek współpracuje to się odczówa,po współpracy to się dopiero poczuje z kim mieliśmy do czynienia. Proszę napisać do mnie prywatnie. Pozdrawiam.
witam
Widze ze wiecej ludzi ma problemy z ta firma.
mnie najbardziej wkurza polecanie tej tygodniówki i koplementarki to jest tak chore ze az szkoda gadac. jesli klijent bedzie chciał cos wiecej kupic to kupi a nie zeby mu wciskac towar zeby oni mieli na tym wiekszy zysk.
Ma może ktos z was problemy z panem R.?
próbowali komus z was wypowiedziec umowe za nie polecanie tygodniówki i komplementarki
Witam. Wcześniej zakończyłam współpracę,co to za diabeł tygodniówka? i koplementarka? pewnie jak wymusić utargi na kliencie. Ceny w K są tak wysokie że może ktoś by się w łeb puknął,a nie wymuszać utargów na partnerze.Klient umie porównywać ceny,nieraz się wstydziłam jak klienci zwracali mi uwagę i porównywali do innych sklepów. Ciekawi mnie jak się zakończyła sprawa z pracownicą M?
Pozdrawiam
Na to pytanie cięzko mi oodpowiedziec,najlepiej będzie poczekać na odpowiedzi Użytkowników którzy śledzą temat na bieżąco. Poza tym ceny w Kolporterze faktycznie są wysokie i jeżeli polityka firmy nei ulegnei zmianie,to będą miec tylko pod górkę,muszą wziać to pod uwagę.
Witam! Czy słyszał ktoś o cięciach godzin otwarcia saloniku i oczywiście związanym z tym cięciem podstawy??? Czekam na odpowiedź to pilne!!!! Czy u Was też jest zróżnicowanie w podstawch miedzy salonikami???
Ztej podstawy 1900zł wiem że można wywalczyć jeszcze klika stówek(2000-2100) jest do ugrania. Czy można jeszcze więcej? Zapewne ciężko.
Witam Was:)
Trzeba trzymać rękę na pulsie choć narazie wszystko ok:)
Ze strony pipu: partner dostał mandat za co dokładnie to nie wiem, ja i koleżanka możemy skierować sprawe do sądu o ustalenie stosunku pracy ale nie bardzo chce nam się chodzić po sądach żadna przyjemność...
Najbardziej martwiła i martwi nadal mnie sprawa, że tym razem sądem grozi mi sama centrala tzn za pośrednictwem menagera Pana Jacka S. tylko nie wiem jakim cudem skoro nie z centrla tylko partnerem i jego prywatna firma mialam podpisana umowe...
Co o tym myślicie??
Przy okazji dowiedziałam się od koleżanki która została tam teraz w pracy,że powstał konflikt między partnerem a panem jackiem ponieważ pan jacek chce zamknąc salonik Partnerowi za nie zaliczenie zlotego klienta i wizytacji.
pan jacek slynny jest w swoim rejonie z tego wlasnie ze zamyka saloniki pod byle pretekstem. Przy okazji dowiedzialam sie ze ponoc w tej chwili jest juz na wypowiedzeniu w Kolporterze (3 miesiecznym) wiec chyba nawet jak by chcial to sprawy mi zalozyc juz nie moze prawda?
smieszna sprawa:) co o tym myslicie??
Pozdrawiam
M:)
Pozostałe kategorie
tematy
komentarze
użytkownicy
HANDEL 427
USŁUGI 557
- turystyka i hotele 32
- doradztwo i księgowość 24
- gastronomia 208
- finanse i bankowość 106
- edukacja 34
- beauty i fitness 24
- usługi dla konsumentów 45
- nieruchomości 22
- usługi dla biznesu 62
inne 1475
PROFIT system informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na forum. Usuwane będą wypowiedzi o treści reklamowej lub rażąco sprzecznej z zasadami dobrego wychowania.
Wypowiedzi mogą zamieszczać tylko zarejestrowani użytkownicy. Adres IP osoby zamieszczającej wypowiedź jest prezentowany wszystkim użytkownikom. Konta użytkowników będą blokowane w przypadku zamieszczania wypowiedzi reklamowych, niekulturalnych lub naruszających czyjeś dobre imię. W przypadku zauważenia nadużyć prosimy o kontakt: redakcja@franchising.pl.
Administrator forum porządkuje forum łącząc wątki o podobnej tematyce oraz poprawia nazwy tematów.
Redakcja zastrzega sobie prawo do wykorzystywania całości lub części wypowiedzi zamieszczonych na forum portalu Franchising.pl w artykułach publikowanych na portalu Franchising.pl i w miesięczniku Własny Biznes FRANCHISING.