Do Margotki - jeżeli posiadasz taką chalę i tyle ziemi to nic innego jak przerobić to na pole do paint balla,kupić troche sprzentu,  troche pomysłu ,dobrze za reklamować i mieszczuchy będą napierać drzwiami i oknami.Poza tematem to ja równierz mieszkam około 60 km. od granicy zachodniej, pozdrawiam Robert.

Nie sądzę by ludzie z kasą byli bardziej rozrzutni od tych z mniejszą kasą, funkcjonuje raczej zwyczaj rozrzutności gdy ma się co rozrzucać (metaf. temat nawozu). Gdy rolnikowi brakuje nawozu jest zmuszony uśmiechnąć się do farmera. Tylko że nie każdy chce się uśmiechać, nie każdy da po sobie poznać że jest rolnikiem, nie każdy chce uprawiać rolę i wreszcie nie każdy będzie zabierał wszędzie ze sobą nawóz. NAWÓZ w tym przypadku to PIENIĄDZE, ROLA to HOTEL, ROZRZUTNIK to może być np. :-) ŻONA NA WCZASACH, dla dociekliwych powiem że FARMER to BANK a UŚMIECH to np. ZAŚWIADCZENIE O DOCHODACH

NAWÓZ zwykle, mówiąc trywialnie, cuchnie tak jak dla niektórych pieniądz, a propos nie trzymajcie nigdy bilonu ni banknotów w ustach ni w oczach i po liczeniu \"dużego sosu\" myjcie \"łapki\". Powód - pieniążkiem się obraca, co znaczy, że przechodzi on z rąk do rąk, im starszy i bardziej pomięty - tym bardziej \"be\".

POTRZEBY - tylko na to teraz ludzie wydają pieniądze, nie liczac tych ktorzy za wszelka cene utrzymuja standardy życiowe na wysokim poziomie nawet za cenę gigantycznego zadłużenia (taki \"kupczyk\" - kupię tu kupię tam, kupię wszystko)

Polecam wam firmę WAGIelektroniczne oferującą szeroką ofertę wag platformowych wykorzystywanych najczęściej w środowisku przemysłowym. Zajrzyjcie na ich stronę i sprawdźcie ofertę.

Proponuję cukiernie lub piekarnie (albo jedo i drugie), u mnie na wsi coś takiego funkcjonuej i przynosi bardzo duże dochody - wiadomo po co iść do supermarketu po jeden bochenek chleba jak można skoczyć do piekarni.

A może pośrednictwo kredytowe? Wielu rolników potrzebuje doradztwa w finansowaniu różnego rodzaju zakupów i inwestycji np. leasing ciągnika itd. Zobacz sobie na stronę dla partnerów Idea Expert . Oni cały czas poszukują współpracowników, także w mniejszych miejscowościach.

A może biuro nieruchomości + usługi finansowe.... Pytanie tylko, czy w kilkutysiecznej miejscowości będzie można znaleźc wystarczającą liczbę klientów...

proponuje Wam biznes skład opału ale nie luzem a workowany czystość pewność wagi no i suchy produkt zobacz sam poczytaj warto się zastanowić nie ma sensu inwestować dużo w skład opałowy.

A może coś z gastronomi wiemy że pizernie z miasta nie chcą dowozić bo za daleko może zapełnić lukę pizza z przyczepy

http://www.pizzabus.pl

A myślałeś o warsztacie z naprawą sprzętów elektronicznych albo o kwiaciarni?

Każda działalność to wiele zobowiązań, pracy i stresu. Jeśli będziesz zakładał swoją firmę, mogę polecić Ci dobre biuro rachunkowe, które zajmie się za Ciebie księgowością.

Jesli chodzi o działalność to najlepij coś uniwersalnego, np. zaklad fryzjerki, restauracja czyli rzeczy po które trzeba specjalnie jecha do miasta. Jakby byłby na miejscu to założę sie, że coś by klienci przychodzili. Warto tez przy okazji zainwestować w porządne meble do salonu fryzjerskiego.

Gastronomia się teraz mega rozwija a w sumie na wsi mała konkurencja nie? A może jakieś takie food trucki? to ostatnio z tego co widzę mega modne.

Wydaje mi się, że nalepiej na wsi inwestować w odnawialne źródła energii, na to można uzsykać dodatkowe refundacje, a sama inwestycja na przestrzeni lat nam się zwróci.

Może hala produkcyjna? My otworzyliśmy firmą produkującą meble i interes idzie.

skład węgla i opału dobra sprawa, równiże jakiś sklep chyba ze macie nadmiar. albo np sklep z częsciami do samochodów, maszyn rolniczych itd, paszami dla zwierząt

A moze warto rozważyc otwarcie niewielkiej siłowni i klubu fitness? Jeżeli w Twojej miejscowości mieszka wielu młodych ludzi to na pewno się przyjmie. :)

Na wsi masz całkiem sporą przestrzeń. Generalnie zastanowiłbym się nad firmą, która oferuje sprzęt rolniczy lub budowniczy, bo będzie gdzie to rozłożyć. Sam się np zastanawiam nad firmą, która wypożyczałaby mniejszym firmom maszyny budownicze. Zauważyłem, że wiele mniejszych firm nie może sobie pozwolić na ich zakup, dlatego wypożyczenie tagiego sprzętu jest dla nich bardziej opłacalne finansowo niż jego zakup. Szczególnie jeśli taka firma, jest jakimś podwykonawcą.

Może otwórz serwis maszyn rolniczych. To nie będzie wcale trudne jeśli znasz się na mechanice. Jeśli nie to warto się podszkolić i znaleźć dobrego dostawcę części. Będziesz obsługiwać okoliczną ludność, więc na brak klientów narzekać nie będziesz.

Na wsi działaność skierowana z ofertą do rolnika. Handel maszynami rolniczymi. Dopóki są dotacje, trzeba to wykorzystać.